Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - tradzik hormonalny ktos wyleczyl?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-05-29, 15:58   #145
Aredhel125
Zadomowienie
 
Avatar Aredhel125
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
Dot.: tradzik hormonalny ktos wyleczyl?

Cytat:
Napisane przez Wercison Pokaż wiadomość
Droga Aredhel125 nie bój się naturalnej medycyny, bo tylko ona może pomóc. Mi też dermatolog przepisała defferin, to tylko pogorszyło stan mojej cery i z paru grudek podskornych i ropnych oraz kaszki na czole miałam wielkie czerwone pryszcze jeden po drugim. Wstydzilam sie wychodzić z domu. Jak długo bierzesz differin?? Boisz się wysypu, ale od differinu również Cię to czeka prędzej czy później. Także używać tego kremu jeśli chcesz, możesz, ale jeśli i tak czeka Cię wysyp, to lepiej też wspomagać się czymś naturalnym, jak te herbatki (polecam też czystek do tych herbarek, o których wspominała inka. Ja teraz jestem mądrzejsza i wiem, że gdybym wiedziała, co mnie czeka po differinie to bym tego nie używała. Miesiąc po, jak mnie lekarka zobaczyła z całą ta zasyfiona twarzą przepisała mi silniejszy krem, ale ja już nie skorzystałam z tej recepty, bo wiedziałam, że jak nie przestane to zniszcze sobie twarz (mam bardzo wrażliwą i sklonna do naczynek). A czytałam tez na forum, że jak ktoś się leczy silnie dermatologicznie, to po jakimś czasie jest ok, cera w miare, ale jak sie przestaje brać antybiotyki lub kremowac twarz to to wraca. A przecież chodzi o to, zeby to wyleczyć a nie tylko zapobiec. Ja już od ponad miesiąca stosuję dużo maseczek, dwa razy naturalny peeling enzymatyczny (czarne mydlo z oliwek) , nie używam prawie w ogole wody do mycia, tylko plyn micelarny , wodę różana i jest o niebo lepiej. Zastanów się nad tym i póki nie jest za późno radzę zmienić nawyki kosmetyczne i żywieniowe . Pozdrawiam
Ja akurat stosuję pielęgnację naturalną, myję twarz micelem, żelem rumiankowym z Sylveco i używam oleju z pachnotki z żelem hialuronowym. Próbowałam różnych maseczek i peelingów naturalnych ale moja skóra źle reaguje na to wszystko. Reguje alergicznie, mam wiekszy wysyp. Kiedyś odsatwiłam wszystkie leki, przestawiłam się na całkowitą pielęgnację naturalną, trwało to dwa lata i po tych dwóch latach wróciłam zapłakana do dermatologa. Mam zaburzenia hormonalne i ich pielęgnacją nie wyleczę. Mam też problemy z nadmiernym owłosieniem. Jedyne co mnie ratuje to Differin, stosuję go już z przerwami dwa lata i tylko on powoduje, że trądzik jest u mnie mało widoczny. Źle reagowałam na zioła, na bratka, wierzbownicę, muszę poradzić się specialisty niż sama na pałę brać co popadnie bo już się przekonałam, że to bardzo szkodliwe, a trądzik mam już od 10 lat, więc wiem co mówię.

To prawda, trądzik po odstawieniu leków wraca momentalnie, ale wolę już się smarować i przeczekać to wszystko niż chodzić z wysypem i próbować nowości bo już to przerabiałam i bardzo źle się to skończyło.

Ja właśnie po tych wszystkich herbatkach ziołowych mam okropne wysypy i nie chcę już tego stosować a przynajmniej nie sama bez kontrolą kogoś kto się na tym zna. Mi Differin jako jedyny pomaga, nie powoduje wysypów, a skóra dobrze na niego reaguje, nie jest wysuszona, ani podrażniona. Mam wode termalną i krem dla alergików nawilżający i jakoś daję radę z tą maścią. Nakładam ją tylko na czoło i brodę i bok jednego policzka skłonny do trądziku. Na rsztę twarzy stosuję od czasu do czasu Skinoren no i ten olejek z pachnotki.

Stosuję dietę juz od lat, zero słodyczy, śmieciowego jedzenia, zero oprawy pod tym względem. Po prostu na skutek hormonów wyrzuca mi ten cały łój i zatyka pory i ja muszę stosować maci bo inaczej skóra nie potrafi się sama odpowiednio złuszczać. Nawet jak bym nie stosowała żadnych kemów, niczym nie zapychała skóry to i tak miałabym trądzik bo on się tworzy od wewnątrz. Oprócz pielęgnacji muszę stosować coś zewnętrznie z leków. Jeśli ktoś ma trądzik spowodowany niewłaściwą pielęgnacją to może zmiana nawyków mu pomoże ale na pewno nie u mnie. Stosuję Differin na zmianę z olejkiem z pachnotki na noc, żeby skóra była nawilżona w miarę i uspokojona i jakoś ciągnę, ale chciałabym się tych problemów z hormonami pozbyć bo one się nie tylko trądzikiem objawiają niestety.

Stosowałam podkłady mineralne i było jeszcze gorzej, hydrolat oczarowy źle na mnie działa, musiałam to wszystko odstawić. Chciałabym zgłosić się do jakiegoś specjalisty od homeopatii czy medycyny naturalnej, który będzie wiedział co może mi pomóc, wtedy mogłabym się zdecydować na suplementację. Nie chcę brać już tych wszystkich hormonów bo to więcej szkody niż pożytku z tego.

A jakie peelingi enzymatyczne polecacie? Ja nie stosuje ostatnio bo się boję, że mnie podrażnią. Mam cerę wrażliwą i alergiczną, no ale potrzebuję się delikatnie złuszczać, co polecacie?

Edytowane przez Aredhel125
Czas edycji: 2016-05-29 o 16:15
Aredhel125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując