[shine_sky]

Napisane przez Sibbyl

Ja w ciągu dwóch lat przytyłam 20 kg... najpierw miałam problemy z jelitami i strasznie chudłam. A jak zaczęłam tyć, tak nie mogłam się zatrzymać - brałam leki dość mocne, a że nie ćwiczyłam (nie lubię) i nie trzymałam zbyt mocno diety, to efekt jest jaki jest... w sklepach w niczym się sobie nie podobam, a na zdjęciach wyglądam jak potwór. Teraz nic nie zrobię, chociaż cieszę się, że jak na razie w ciąży nie tyję. Mam nadzieję, że po ciąży będę miała motywację, żeby się wziąć za siebie - chociaż mi to by się przydał jakiś bat i dlatego pewnie zdecyduję się na jakiegoś trenera...

będziemy się wspólnie motywować jak się maluchy urodzą!!

Napisane przez Hosenka*

Nie martw się na zapas. Mnie skóra piekła i swędziała przy naciąganiu a ani jednego rozstępa/u (?) nie mam, mimo, że z balsamowaniem bywało różnie.

u mnie z balsamowaniem też różnie, nie zawsze się chce

Napisane przez MajWija

A ja od wczoraj wyraźnie czuję macice...
Jest tak jakby obolała?
Troszkę mnie właśnie pobolewa, nie mocno, ale jednak ją odczuwam, a najbardziej przy gwałtownych ruchach i przy przeciąganiu, czy siadaniu/wstawaniu.
To chyba normalne, co?
Czy Wy macie tak, że w ogóle jej nie czujecie (podbrzusza)?

Ja tak miałam, że przy wstawaniu czułam, ale jakoś mi to przeszło. Dziś rano nawet czułam trochę "ciągniecie" w kroczu. Według mnie wszystko nam się rozciąga stąd te kłucia.

Napisane przez Cherry_24

No to masz szczęście. Materac z lateksu albo z dobrej jakości pianki to spory wydatek...i bądź człowieku mądry.

Ja potrzebuję do sypialni materac i wyczaiłam jakiś w Ikei za 3 stówki, muszę dokładnie obadać co w nim jest w takim razie

Napisane przez doooti

Potrzebuje porady kosmetycznej otóż moje paznokcie na początku rosły jak szalone ale tak jak juz niektóre z Was mówiły teraz jest jakiś koszmar :/ generalnie pękły mi 3 paznokcie wzdłuż i musiałam je ściąć do zera. Gorzej ze kupiłam jakaś odżywkę i jak odrastają to nadal sa pęknięte. Co moze pomoc na takie pęknięcie? Resztę paznokci mam długich, nie chce ścinać ich do zera. Teraz tydzień po tygodniu bede miała wesela i teraz oprócz pytania jak je odbudować, czy istnieje jakaś metoda aby go sobie doczepić? W sensie jakieś sztuczne paznokcie przykleić i co? Hybrydę na to sie robi? Nigdy nie robiłam czegoś takiego wiec moze pytanie jest śmieszne. A jeśli zdecydowalabym sie pójść do kosmetyczki to akryle sa zabronione, to jaka jest alternatywa akryli na sztucznej płytce? Praktycznie akryle miałam raz na sobie, regularnie robie hybrydy i sama nie wiem co teraz zrobic. Help!!!!

może sztuczny i spiłować?

Dzień dobry! u mnie rano było brzydko, a teraz słoneczko, ale też zimny wiatr. Spałam do 10 wstałam z okropnym humorem, śniły mi się koszmary i w ogóle.. już jest lepiej, no i jest radocha bo popołudniu jedziemy z Tżtem na zakupy, żebym mogła coś sobie w końcu kupić z ciuchów, i nie próbować wciskać się z brzuchem w to co mam