Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sierpnióweczki 2016! Część VI.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-05, 13:54   #2488
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość

florence dobrze że wizyta u diabetolog udana teraz owocowy sezon w pełni więc możesz troszkę poszaleć :P

a jak się zapatrujecie na te wszytskie maści/kremy?
bo ja kupiłam Linomag - krem A+E, Linomag - maść i Bepanten baby extra i 2 słoiki oleju kokosowego i chcę kupić coś do kąpania - może ten biały jeleń ?
i teraz nie wiem co do czego służy zakładam że olej kokosowy to do pielęgnacji ciała, ale do pupy co? Linomag krem na co dzień a maść na odparzenia? czy jak to się stosuje? no i co mam spakować do szpitalnej torby???

Owoców na pewno nakupię.

Do pupy mam Bepanthen, na odparzenia i gorsze stany Sudocrem, do kąpieli Hipp.

Do szpitala u mnie każą brać tylko krem do pośladków i chusteczki nawilżane, czyli temat przewijania mam sobie załatwiać sama, a jakieś tam jedno mycie co ma być to rozumiem, że oni.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Piorę naszą pościel. Przez chwilę zastanawiałam się czy nie wyprać jej w środku dla dzieci. Jest spora szansa ze kolejnym razem założę ją jak już Bobo będzie na świecie. Ale zrezygnowałam. Musiałabym wszystko poprać w dziecięcych płynach, łącznie z ubraniami gości. Ubranka dziecka i jego bielizna pościelowa to ok, ale z naszymi nie będę szaleć (poza moimi koszulami do szpitala).



Co do pielęgnacji to z doświadczenia i zajęć w szkole rodzenia:

1. oczka wystarczy przemywać tylko przegotowana wodą, niekoniecznie solą

2. do pępka octenisept, ale tylko jak coś się dzieje. wystarczy dobrze osuszać. I pani radziła małą butelkę.

p.s. na opryszczkę się sprawdził

3. lepiej zapobiegać niż leczyć. Pośladki (i tylko pośladki, nie pachwiny) dobrze zasmarować czymś co stworzy barierę ochronną (linomag, bapenthenn, alantan). Sudocrem w razie problemów.

4. Jeśli nie ma problemów nie ma konieczności używania emolientów.





Mam wrażenie, że moje dziecko jest coraz niżej. Brzuch jakby znów zmalał w okolicach żołądka (opadł??), za to trudno zrobić mi siku. Dziś znów pojawiają się te dziwne skurcze/bóle (??) w okolicach szyjki. Na dodatek moja lewa noga nadal jest większa od prawej.

Zamierzam wyprać w dziecięcych proszku koszule i szlafrok do szpitala, nad pościelą również się zastanawiam, ale w sumie trzeba by być konsekwentnym i prać dalej swoje ubrania do spania w tym proszku, ubrania męża, a potem tak jak piszesz dosłownie wszystko, czego nie planuję robić. :P

Może Bobo rzeczywiście troszeczkę niżej, to i pewnie w szyjce to czuć...

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Sto lat, stoooo laaat, nieeeech zyje, zyjeee naaaaaaaaam!!!!!
Wszystkiego najlepszego, oczywiscie latwego porodu, zdrowia, bo bez tego ani rusz oraz wszystkiego, co na te chwile przyniosloby Ci radosc





Zeby tylko po porodzie tez byla taka grzeczna





Lub krzyz niesie Hahaha





Ja tez sie czuje mniej ladna. Wczoraj tz podszedl i zaczal mnie klepac po tylku, ktory caly sie trzasl jak galareta-zapytalam go, co robi (a w glowie wizualizacja galaretki-truskawkowej ). Z taka mina, ze natychmiast przestal

No, moim zdaniem przesadzasz [emoji14]
Moja tesciowa bardzo lubila pierwsza, dlugoletnia milosc mojego tz. Zreszta wszyscy ja lubili, wiem, ze uwazali ich za fajna pare i do dzis mowia o niej w superlatywach. Nie mam z tym problemu. Skoro moj tz byl z nia tyle lat i na dzien dzisiejszy sa w stanie ze soba normalnie rozmawiac tzn., ze musiala byc w porzadku. Na fejsie nikt nie dziala, ale czasem przy okazji roznych rozmow zdarzylo sie wspomniec tesciowej czy szwagierce o M. Jesli lajkowalyby jej posty albo spotykaly z nia czasem, to tez nie mialabym z tym klopotu.
Co Ci w zasadzie przeszkadza w tym, ze lajkuja sobie posty? To tylko fb ;-)
Jedyne co, to byloby mi nieprzyjemnie, gdyby tesciowa mnie nie lubila, ubolewala nad rozstaniem synka z byla i ostentacyjnie to pokazywala m.in. w ten sposob.





Hihi, najbardziej podoba mi sie punkt mowiacy, zeby wziac wszystko, bez czego nie wyobrazam sobie pobytu w szpitalu. Oczami wyobrazni widze, jak tz wnosi telewizor, ksiazki, wielki neseser z "niezbednikami" itp.





Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Haha, ale bym nabrała rzeczy, komp, tv, zestaw książek musi być, ja się tam nie chcę nudzić. :P


Jeszcze mam takie pytania torbowe: ile bierzecie pampersów do szpitala, ile sztuk majtek siateczkowych (a poza tym brać też normalne majtki, żeby sobie je mieć na tyłku przed decydującą fazą porodu? jak to wygląda w praktyce jak powiedzmy mają lać się wody, będzie sprawdzane rozwarcie czy coś tam podpaski niepoporodowe też się przydadzą?) i czy bierzecie laktator?
florencee jest offline Zgłoś do moderatora