2008-01-24, 20:46
|
#4
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Szkoła rodzenia za i przeciw ??? Proszę o pomoc :P
Podpisuję się pod tym co napisała Atiluj.
Z tym że mi w porodzie szkoła nie pomogła bo miałam cesarkę, ale ciekawe były wykłady o byciu rodziną, facet opowiadał jak dba o swoje 3 kobietki, później znów jego żona opowiadała. Do dziś pamietam i mam zachowane notatki z wykładu pani dietetyk, przydatne rzeczy nie tylko o karmieniu dzieci ale i dla dorosłych.
Mam tez zapisany skład mieszanki ziołowej w razie kryzysu laktacyjnego.
Mój mąz chetniej tam chodził niz ja, może dlatego ze ja jeszcze w gazetach siedziałam a on nie. A na porodówce udzielał wskazówek jakieś sapiącej w skurczach lasce
|
|
|