Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017
Cytat:
Napisane przez KPZ
Ale podsumowując i tak bym mojego kochanego Tż nie zamieniła na żadnego innego !!
|
Ani ja, ani ja 
Cytat:
Napisane przez NiEBiE
No to ok.  Bardziej chodziło mi o to, że mając takie sztywne ramy czasowe, jak się przesunie o dzień czy dwa, to się możesz niepotrzebnie wkurzyć i jeszcze nakrzyczysz na ekipę lub (o zgrozo!) na biednego Tż   :brzyda l:
No to widzę, że Tż w kwestiach dzieci doświadczony i zaznajomiony, nie to co mój, który z dziećmi nigdy nie miał do czynienia. Jeśli ogarnia codziennie obowiązki to też nie jest z nim tak źle.
Rozmowa jednak nigdy nie zaszkodzi. 
W takim razie wystarczy pogadać z Tż, że potrzebujesz teraz więcej pomocy, że jesteś zmęczona, bo nosisz w sobie małego człowieczka, który zabiera Ci masę energii i że potrzebujesz normalnych warunków do spania. Powinien zrozumieć.
Ciekawe, czy pies będzie zadowolony z nowych porządków. Koniecznie daj znać! A najlepiej, pokaż nam zdjęcie w piżamce. 
|
Będzie dobrze, nawet remont kiedyś się skończy Niestety elektryka miała dziś być skończona, a nie jest, i w weekend nic nie będzie robione. Instalacja wod-kan niby jest, ale przecieka, a nic nie można zrobić, bo wylewka jest wylana i nie można po niej chodzić do poniedziałku. Ale przynajmniej parapety są ładnie zamontowane i duży pokój fajnie wyszpachlowany - jaka to różnica między starymi tapetami a stanem obecnym! Normalnie jak mieszkanie nówka!
TŻ zawsze po takiej "kłótni" łagodnieje, więc to jest na niego sposób Ostatnie dwie noce były bez rolet i bez wentylatora, więc wow I nawet zrobił się przychylniejszy do szkoły rodzenia, wyjaśniłam mu, że fajnie, bo kogoś poznamy, cośtam się nauczymy, że to tylko kilka razy po godzinie, że chustonoszenie, że więcej niż raz w życiu tam nie pójdzie, że za darmo.. i chyba przeszło :P Tylko konkrety trzeba ustalić, ale to po remoncie... jak wszystko :P
Pies zadowolony! Pierwsza noc przespana bez budzenia, druga - obudził się raz bo wyszedł ze sweterka Załączam fotkę :P
Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie
Ja kiedyś też tak ceniłam sobie wspólne noce, ale od kiedy jestem w ciąży drażni mnie gdy nie mam dwóch metrów łóżka wzdłuż i wszerz tylko dla siebie [emoji6]
|
My śpimy na materacu szerokim na 90cm :P Ale w domu mamy 140cm i tak jest idealnie. Na 90cm to musimy spać tak, że ja mam głowę przy jego nogach a on przy moich 
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64316556]W taksowkach nie ma obowiązku posiadania fotelika, co nie zmienia faktu, że to bardzo niebezpieczne. Nie wyobrażam sobie wiezc takiego maleństwa na rękach! Już lepiej kupić takie nosidełko używane i trzymać na sporadyczne okazje. Podobno w niektorych korporacjach można zamówić taxi z fotelikiem, ale nie wiem czy by mieli ten pierwszy rozmiar...[/QUOTE]
Jak byłam mała to mama mówi, że nie mieli żadnego fotelika. A jeździłam autem regularnie. Mówiła, że trzymała mnie na kolanach i dopiero ok 7-8 rż. miałam takie siedzisko (to już pamiętam). Teraz to nie do pomyślenia.
Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka
Wiecej moge na priv podeslac, bo wszedzie widac mi twarz xD 
|
Ale tęcza!
Cytat:
Napisane przez Konkardia
Już po wizycie. Wszystko ok! Bardzo się cieszę! 
|
Dobrze!
U mnie też po wizycie. Dziecię z nóżkami ma na oko 20cm, ale dokładnie nie wiadomo, bo nie da się zmierzyć, bo się nie mieści na ekranie :P W sumie wygląda jak 5 tygodni temu tylko większe :P Nadal tak samo ułożone, że oglądaliśmy go od góry. Tak, GO, bo chłopak, lekarz nie miał już wątpliwości :P Będzie następny Franek... chyba, że wymyślimy lepsze imię :P Ale czy może być lepsze imię niż tatusiowe?! A wymogi mam spore, że trudno znaleźć coś odpowiedniego... Za 5 tygodni będą połówkowe, ale co tam jeszcze nowego można się dowiedzieć, jak już wiadomo, że chłopak? 
Cytat:
Napisane przez NiEBiE
Właśnie jestem już prawie4 tygodnie po usg i trochę się martwię...
|
Cytat:
Napisane przez NiEBiE
Od rana mam silne kłucie w podbrzuszu, jajnikach. Dopóki lezalam, było ok, ale jak wstałam to już nie jest ok.
Wzięłam ciepla kąpiel, ale nie pomogło.
Nigdy nie byłam na ip, nie wiem czy nie przesadzam...
|
Nie martw się nic! Ale jak czujesz, że jest coś nie tak, to leć na IP! Nic nie zaszkodzi, a pewnie się dowiesz, że wszystko ok Już pare z nas było, w tym ja, nie ma co się bać, tylko iść.
Cytat:
Napisane przez Candid
Mój dzieć też nie chce ze mna gadać. Dzisiaj byłam na usg i już 18 tc wg usg a dziecinka milczy chociaż na obrazie macha rączkami i złapało się za ucho  chciał podsłuchiwać szpieg mały. Za to nie ujawnił płci, czekamy dalej na ruchy i płeć 
|
Ooo milusio. Mój jakiś mało aktywny, tylko delikatnie się ruszał na badaniu. Żadne tam fikołki czy trzymanie się za cokolwiek :P
|