Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy styczniowe 2017
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-08-20, 11:07   #4746
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Ale podsumowując i tak bym mojego kochanego Tż nie zamieniła na żadnego innego !!
Ani ja, ani ja

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
No to ok. Bardziej chodziło mi o to, że mając takie sztywne ramy czasowe, jak się przesunie o dzień czy dwa, to się możesz niepotrzebnie wkurzyć i jeszcze nakrzyczysz na ekipę lub (o zgrozo!) na biednego Tż :brzyda l:

No to widzę, że Tż w kwestiach dzieci doświadczony i zaznajomiony, nie to co mój, który z dziećmi nigdy nie miał do czynienia. Jeśli ogarnia codziennie obowiązki to też nie jest z nim tak źle.
Rozmowa jednak nigdy nie zaszkodzi.
W takim razie wystarczy pogadać z Tż, że potrzebujesz teraz więcej pomocy, że jesteś zmęczona, bo nosisz w sobie małego człowieczka, który zabiera Ci masę energii i że potrzebujesz normalnych warunków do spania. Powinien zrozumieć.

Ciekawe, czy pies będzie zadowolony z nowych porządków. Koniecznie daj znać! A najlepiej, pokaż nam zdjęcie w piżamce.
Będzie dobrze, nawet remont kiedyś się skończy Niestety elektryka miała dziś być skończona, a nie jest, i w weekend nic nie będzie robione. Instalacja wod-kan niby jest, ale przecieka, a nic nie można zrobić, bo wylewka jest wylana i nie można po niej chodzić do poniedziałku. Ale przynajmniej parapety są ładnie zamontowane i duży pokój fajnie wyszpachlowany - jaka to różnica między starymi tapetami a stanem obecnym! Normalnie jak mieszkanie nówka!

TŻ zawsze po takiej "kłótni" łagodnieje, więc to jest na niego sposób Ostatnie dwie noce były bez rolet i bez wentylatora, więc wow I nawet zrobił się przychylniejszy do szkoły rodzenia, wyjaśniłam mu, że fajnie, bo kogoś poznamy, cośtam się nauczymy, że to tylko kilka razy po godzinie, że chustonoszenie, że więcej niż raz w życiu tam nie pójdzie, że za darmo.. i chyba przeszło :P Tylko konkrety trzeba ustalić, ale to po remoncie... jak wszystko :P

Pies zadowolony! Pierwsza noc przespana bez budzenia, druga - obudził się raz bo wyszedł ze sweterka Załączam fotkę :P

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Ja kiedyś też tak ceniłam sobie wspólne noce, ale od kiedy jestem w ciąży drażni mnie gdy nie mam dwóch metrów łóżka wzdłuż i wszerz tylko dla siebie [emoji6]
My śpimy na materacu szerokim na 90cm :P Ale w domu mamy 140cm i tak jest idealnie. Na 90cm to musimy spać tak, że ja mam głowę przy jego nogach a on przy moich

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64316556]W taksowkach nie ma obowiązku posiadania fotelika, co nie zmienia faktu, że to bardzo niebezpieczne. Nie wyobrażam sobie wiezc takiego maleństwa na rękach! Już lepiej kupić takie nosidełko używane i trzymać na sporadyczne okazje. Podobno w niektorych korporacjach można zamówić taxi z fotelikiem, ale nie wiem czy by mieli ten pierwszy rozmiar...[/QUOTE]

Jak byłam mała to mama mówi, że nie mieli żadnego fotelika. A jeździłam autem regularnie. Mówiła, że trzymała mnie na kolanach i dopiero ok 7-8 rż. miałam takie siedzisko (to już pamiętam). Teraz to nie do pomyślenia.

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Wiecej moge na priv podeslac, bo wszedzie widac mi twarz xD
Ale tęcza!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Już po wizycie. Wszystko ok! Bardzo się cieszę!
Dobrze!
U mnie też po wizycie. Dziecię z nóżkami ma na oko 20cm, ale dokładnie nie wiadomo, bo nie da się zmierzyć, bo się nie mieści na ekranie :P W sumie wygląda jak 5 tygodni temu tylko większe :P Nadal tak samo ułożone, że oglądaliśmy go od góry. Tak, GO, bo chłopak, lekarz nie miał już wątpliwości :P Będzie następny Franek... chyba, że wymyślimy lepsze imię :P Ale czy może być lepsze imię niż tatusiowe?! A wymogi mam spore, że trudno znaleźć coś odpowiedniego... Za 5 tygodni będą połówkowe, ale co tam jeszcze nowego można się dowiedzieć, jak już wiadomo, że chłopak?

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Właśnie jestem już prawie4 tygodnie po usg i trochę się martwię...
Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Od rana mam silne kłucie w podbrzuszu, jajnikach. Dopóki lezalam, było ok, ale jak wstałam to już nie jest ok.
Wzięłam ciepla kąpiel, ale nie pomogło.
Nigdy nie byłam na ip, nie wiem czy nie przesadzam...
Nie martw się nic! Ale jak czujesz, że jest coś nie tak, to leć na IP! Nic nie zaszkodzi, a pewnie się dowiesz, że wszystko ok Już pare z nas było, w tym ja, nie ma co się bać, tylko iść.

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Mój dzieć też nie chce ze mna gadać. Dzisiaj byłam na usg i już 18 tc wg usg a dziecinka milczy chociaż na obrazie macha rączkami i złapało się za ucho chciał podsłuchiwać szpieg mały. Za to nie ujawnił płci, czekamy dalej na ruchy i płeć
Ooo milusio. Mój jakiś mało aktywny, tylko delikatnie się ruszał na badaniu. Żadne tam fikołki czy trzymanie się za cokolwiek :P
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20160612_100840.jpg (55,4 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20160612_100912.jpg (65,1 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20160612_100919.jpg (75,2 KB, 5 załadowań)
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora