Mamy styczniowe 2017 - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-18, 11:15   #4561
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja nie mieszkam z Tż wiec cieżko mi sie mądrzyć, ale wiem z doświadczenia, ze trzeba działać póki czas. Widze to po moim ojcu, który jest mega rozpieszczony, nie zrobi nic sam!! Dotyczy to gotowania i sprzątania. Jak czegos nie wymyślisz to bedziesz miała w domu takiego nieznośnika przez kilkadziesiąt lat
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 11:21   #4562
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
camilla, jeżeli Ty jesteś niedobra, bo masz bród w domu, to on tak samo. Odbijaj piłeczkę, bo każdy argument na Ciebie będzie dotyczył też jego.
Terapia szokowa, rozmowa, to najlepsze sposoby. Powodzenia!
Dokładnie! Ja nie wiem, istnieją jeszcze tacy faceci którzy uważają że sprzątanie, pranie, prasowanie i gotowanie to tylko kobieca sprawa? W czasach, kiedy tyle samo pracujemy zawodowo?! Szok. Wybij mu z głowy staromodne myślenie.
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 11:23   #4563
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Haha, nie śmiem prosić o tego konkretnego TŻta :P Ale jakby mój przyjął taką taktykę, to byłabym przeszczęśliwa Co do remontu to ubzdurałam sobie, że wyrobię się do końca miesiąca... oczywiście nikt mi nie wierzy, że się uda, ale zwykle tak jest z moimi pomysłami, że mało kto wierzy :P Zależy mi po prostu, i smutno jak niezależnie ode mnie coś nie wychodzi. Wszystko inne przykładam na "po remoncie", więc chcę ten remont skończyć jak najszybciej. I robię wszystko co w mojej mocy, żeby szło do przodu.
Heh, nie, to nie jest pocieszenie, z tym dachem :P Ale łączmy się w bólu!



Ja powinnam mu taką poduchę kupić i zainstalować na stałe!!! Empatia to jest dokładnie to słowo, którego szukałam, przydałaby mi się z tona takiej nadprogramowej od TŻta :P

A ja w końcu kojca nie kupiłam i w sumie śpi mi się bardzo dobrze, na boku ale tak przekręconym w stronę brzucha. Czyli brzuch leży na materacu, "nad" nim noga, ale tak przeniesiona, żeby brzuch jak największą powierzchnią opierał się o materac. Nawet zwykłej poduszki nie wkładam między nogi. Może to ten pierwszy trymestr tak mi narozrabiał, że czułam potrzebę tej poduchy, wtedy po każdym małym jedzeniu miałam wielki brzuch i było mi niedobrze. Teraz jets już normalnie
Ja też w pierwszym trymestrze musiałam wkładać sobie małą poduszkę między nogi, a teraz jest już ok A też kombinowalam czy warto kupić poduche...



Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Dobre od razu mi sie poprawił humor. I przypomniało mi sie tez jak musze sie prosić wciaz o masaż bo praktycznie od początku ciąży mam problem ze spiętymi od stresu barkami, które czasem same bolą...

Moze mi doradzicie... Jest jeszcze pewne grono osób, "przyjaciółek" które nie wiedza o moim stanie. Mam po prostu obawy, ze wiadomość o nieślubnej ciąży rozniesie sie po "całej wsi". Nie wiem czy (juz prawie) półmetek to dobry czas zeby powiedzieć? Nie przejmować sie juz żadnym gadaniem? Bo generalnie mam to głęboko w .... ale wolałabym zeby to była tylko nasza szczęśliwa tajemnica, a nie pożywka dla zawistnych sępów...
Ja bym olala je i jeśli by była okazja to bym powiedziała. Jak będziesz do końca trzymała w tajemnicy to dopiero wtedy wybuchnie bomba



Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w małej miejscowości i wiadomość o ciąży rozniosła sie błyskawicznie a tez z lubym mieszkamy bez ślubu Teraz jak idę do sklepu, czy gdzieś to sie wszyscy patrzą na brzuch w celu potwierdzenia plotek zapewne Trochę mnie to drażni, ale z drugiej strony tomowe życie i moje dziecko i wara im A jak nie maja o czym gadać to przynajmniej i te stare bojcory uszczęśliwiłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sąsiadka mojej mamy powiedziała jej, że chyba coś mi się przytylo. moja mama coś tam jej nagadala, że się dobrze odzywiam i dopiero po czasie powiedziała o ciąży a ta babka jest straszna plotkara, więc pewnie rozniesie dalej


Cytat:
Napisane przez camilla21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja też juz wysiadam fizycznie.. nie mam siły do TŻ-ta który ie robi komoletnie nic zeby mi pomóc..chodze do pracy, sprzatam w domu, dbam o zwierzeta a on ciagle nie umie umyc takerzyka, syniesc smiecii czy umyc wanny po sobie...
Teraz wstaje przed 9 pije kawe,ogarniam mieszkkanie o po 11 do pracy, wracam przed 3 szybko obiad, z psem wyjsc, pomyc, i znnowu ide pracowac do 21 i co zastaje? Zlew w naczyniach, pelno papierow na sroke, wanna nie umyta po kapieli i reczniki na ziemii... ani krzykami ani prosbami nie da sie ddogadac.. staram sie zeby w domu bylp czysto, chociaz wolalabym zrobic sobie drzemke a on w ogole. Nie szanuje mojej pracy....

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Niefajna sytuacja! Tym bardziej, że przyjdzie dziecko i jeszcze więcej obowiązków domowych! Chyba musisz go spróbować postawić do pionu!
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 11:30   #4564
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Dokładnie! Ja nie wiem, istnieją jeszcze tacy faceci którzy uważają że sprzątanie, pranie, prasowanie i gotowanie to tylko kobieca sprawa? W czasach, kiedy tyle samo pracujemy zawodowo?! Szok. Wybij mu z głowy staromodne myślenie.

Mój !
Tzn chyba sama go przyłzwyczaiłam bo przychodził zmęczony po buowie to zawsze coś pysznego podstawiałam pod nos, pozmywałam i chciałam zaby odpoczął.
Ale skonczyło się, chcę żeby chociaż posprzątał troche po sobie. Nie każe mu prać, pracować itd.
Ogólnie nie chce zeby wyszedł też na mega złego i lenia bo pomoże jak trzeba i nieraz mi powie zebym to wszystko zostawiła i odpoczęła. Ze przecież nie musi byc zrobione na juz.

Ale jak narzekamy to też sobie ponarzekam
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 11:35   #4565
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Mój !
Tzn chyba sama go przyłzwyczaiłam bo przychodził zmęczony po buowie to zawsze coś pysznego podstawiałam pod nos, pozmywałam i chciałam zaby odpoczął.
Ale skonczyło się, chcę żeby chociaż posprzątał troche po sobie. Nie każe mu prać, pracować itd.
Ogólnie nie chce zeby wyszedł też na mega złego i lenia bo pomoże jak trzeba i nieraz mi powie zebym to wszystko zostawiła i odpoczęła. Ze przecież nie musi byc zrobione na juz.

Ale jak narzekamy to też sobie ponarzekam
Ja też robię trochę więcej w domu - bo po prostu TŻ więcej pracuje. W weekendy nadrabia z gotowaniem, jak mi się nie chce to też się tym zajmuje. Sprzątaniem się zazwyczaj dzielimy, chyba że ma późno wrócić w sobotę, to robię większość, ale odkurzanie i podłogi to jego brocha. Ale też właśnie nieraz mi mówi - zostaw, połóż się, odpocznij, nie ma takiego nastawienia że to ja powinnam wszystko ogarnąć.
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 11:48   #4566
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Porozmawiajcie na spokojnie, poproś aby Ci pomagał przecież to wasz dom a nie twój.Poza tym jesteś w ciąży !
Ustalcie obowiązki, kto za co jest odpowiedzialny. Niech sam wybierze część obowiązków które mu pasują. Może to podziała.
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 13:56   #4567
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Jezusku. Ja bym zabila faceta jakby byl takim nierobem w domu. Zabilabym z moim charakterem. Sama nie jestem jakas pedantka, ale to moj TZ sam sie wyrywa zawsze do odkurzania. Ziemniaki do obiadu zazwyczaj on obiera, a na koniec gotowania ja sprzatam kuchnie, a on naczynia zmywa. Nic nadzwyczajnego jak pranie wstawi, zazwyczaj tez je wiesza, raz na jakis czas go tchnie i pierze wykladzine (mnie ani razu do tego nie tchnelo jeszcze) itp itd....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-18, 14:00   #4568
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Jezusku. Ja bym zabila faceta jakby byl takim nierobem w domu. Zabilabym z moim charakterem. Sama nie jestem jakas pedantka, ale to moj TZ sam sie wyrywa zawsze do odkurzania. Ziemniaki do obiadu zazwyczaj on obiera, a na koniec gotowania ja sprzatam kuchnie, a on naczynia zmywa. Nic nadzwyczajnego jak pranie wstawi, zazwyczaj tez je wiesza, raz na jakis czas go tchnie i pierze wykladzine (mnie ani razu do tego nie tchnelo jeszcze) itp itd....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
mój też obiera, ja nie umiem obierać ziemniaków
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:08   #4569
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Oczywiście, ja nie twierdzę, że z remontem się nie uda do końca miesiąca, wręcz zaciskam kciuki, aby było po Twojej myśli.
Ale daj sobie mały margines na obsuwę, co? Odpuść troszeczkę, zobaczysz, że poczujesz się lepiej. i wtedy kilkudniowa obsuwa nie będzie dla Ciebie powodem do stresu.

Myślę, że po 1 dniu z poduchą Twój Tż nosiłby Cię na rękach.

Śpię dokładnie w tej samej pozycji
Początkowo miałam ciśnienie na kojec, ale jakoś mi przeszło. Śpi mi się póki co wygodnie, więc nie będę go zamawiać, ale zobaczymy, jak będzie z większym brzuchem.

Koniecznie daj znać.

W pełni zgadzam się z furjatką.
Pequenina
widać, że jesteś fajną, pozytywną osobą i naprawdę przykro się czyta, że nie otrzymujesz od Tż tyle wsparcia, ile byś chciała i potrzebowała. Nie odbierz tego oczywiście jako atak albo ocenianie. Chcemy dla Ciebie dobrze i furjatka dobrze radzi - może powinien z Tż pogadać ktoś, kto ma już dzieci? Macie takich znajomych? Może warto się do nich wybrać i niech Tż trochę posłucha, jak to jest w rodzicielstwie.
Aż tak się nie stresuję tym remontem :P Naprawdę, póki mam plan i jest wyjście z sytuacji to jest ok. Tylko to męczy fizycznie, latanie do OBI, liczenie kasy, rozliczanie się, sprawdzanie, tłumaczenie ekipie, kombinowanie i planowanie - po prostu wysysa z sił fizycznie i intelektualnie. Ale żeby to nazwać stresem to nieee. To z byłą ekipą, to był stres, jak nie wiedziałam co dalej. I tak dalej utrzymuję, że się uda do końca miesiąca Wolę tak myśleć i się rozczarować, niż od razu pesymistycznie podchodzić do sprawy.

Oj, nosiłby :P

Dzięki wam za wsparcie Myślę, że rozmowa z kimś innym niż ze mną to dobry pomysł. Tylko... muszę ją zorganizować, znowu ja! Ale co do dzieci to myślę, że on wie więcej niż ja, jego przyjaciele, rodzeństwo, wszyscy już mają dzieci, a u mnie nikt. Jeden znajomy, a chyba rok go nie widziałam, szef i jedna znajoma z pracy. I on ma do dzieci fajne nastawienie, lubi je, a swojego nie może się doczekać. Więc tutaj raczej myślę, że przepadnie za dzieckiem. Mam nadzieję, że ta reakcja będzie na tyle silna, żeby przyćmić wszystkie jego dotychczasowe przewinienia :P
No i muszę przyznać, że jak jesteśmy u siebie, to on jest ten "porządny" co wie, że obiad trzeba zrobić i w domu posprzątać. I robi to bez większego ponaglania, tylko potem marudzi, że częściej to robi niż ja :P Więc to tak nie jest, że on nic tylko leży i pachnie, a ja robię wszystko. Tylko teraz jakoś tak się porobiło :/ Te codzienne obowiązki ogarnia za dobrze, lepiej niż ja, a te "niecodzienne" jak remonty, papierologie, grubsze decyzje, to moja działka... tak się dobraliśmy :P

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam Polecam taką podkładkę-poduchę na kolana pod laptopa. Ja musiałam taką zakupić, bo mi komputer za bardzo grzał brzuch
A mam taką! I mi komp z niej zjeżdża :/

Cytat:
Napisane przez camilla21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja też juz wysiadam fizycznie.. nie mam siły do TŻ-ta który ie robi komoletnie nic zeby mi pomóc..chodze do pracy, sprzatam w domu, dbam o zwierzeta a on ciagle nie umie umyc takerzyka, syniesc smiecii czy umyc wanny po sobie...
Teraz wstaje przed 9 pije kawe,ogarniam mieszkkanie o po 11 do pracy, wracam przed 3 szybko obiad, z psem wyjsc, pomyc, i znnowu ide pracowac do 21 i co zastaje? Zlew w naczyniach, pelno papierow na sroke, wanna nie umyta po kapieli i reczniki na ziemii... ani krzykami ani prosbami nie da sie ddogadac.. staram sie zeby w domu bylp czysto, chociaz wolalabym zrobic sobie drzemke a on w ogole. Nie szanuje mojej pracy....
O to to to. Tylko u mnie w drugą stronę. Pewnie jakbym wpuściła tu mojego TŻta to tak by o mnie pisał :P No, może nie aż tak :P

U mnie to wygląda tak, że TŻ jest na mnie zły, ja się zbieram w sobie, staram sprzątać itp., ale natłok innych obowiązków czasem jest za duży i czasu brak na takie bzdury, odkłada się na później... a potem przychodzi TŻ i robi coś za mnie marudząc, że nie zrobiłam. I ja to rozumiem, ale jak z tym walczyć? Na przykład:
- nie umie umyć talerzyka - kup zmywarkę, chociaż 50 rat 0%, u nas to rozwiązało problem. chętnie wkładam i wykładam czyste, już ponad pół roku się zachwycam
- wynieść śmieci - kup może taki worek na śmieci, taki kosz na śmieci, tak zorganizuj te śmieci, żeby ich wynoszenie było jak najmniej nieprzyjemne - u mnie w domu nie mam problemu, żeby wynieść śmieci, ale u mojej mamy jest tak źle to zorganizowane, bleee, że brzydzę się ruszać
- umyc wanny po sobie - zainstaluj nad wanną zasłonkę i uchwyt do prysznica, niech bierze prysznic zamiast kąpieli, wtedy mycie jest łatwiejsze, a jak nie umyje to pewnie się nawet nie skapniesz :P
- z psem wyjsc - podzielcie się na pół
- Zlew w naczyniach - zmywareczka
- pelno papierow na sroke - nie wiem co to znaczy na sroke, ale papiery u mnie się odkłada w jedno miejsce, a potem hurtem, akurat ja, ogarniam wszystkie raz na jakiś czas, TŻta do tego nie da się ogarnąć :P
- reczniki na ziemii - sprawdź czy masz przyszyte duże wygodne pętelki do zawieszania i że masz wystarczająco dużo haczyków na ręczniki - u mnie w domu jest spoko, u mamy znowu, nie ma pętelek, za mało haczyków, wiesza się byle jak i spada, to nawet wieszać się nie chce...

wiem, że to wszystko tak banalnie brzmi, że chodzi Ci o całokształt, ale myślę, że takimi małymi kroczkami, jeśli powiesz TŻtowi po co te małe zmiany, to może załapie, że można utrzymać w miarę porządek bez większego wysiłku cały czas

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Myślę, że jak to opisujesz, to wszystkie tak to widzimy.

Może pieska trzeba ubierać w sweterek?
Genialna!!!!!!!! Mam za duży sweterek dla psa, moja mama mu wydziergała, ale na spacer jest za duży, bo go osikuje ciągle, więc go schowałam.... Idealnie! Pies będzie miał piżamę!!!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Może terapia szokowa?
Nie sprzątaj, nie gotuj, przemęcz się jakoś. Rozrzucone rzeczy Tż zostawiaj tam, gdzie leżą, a śmieci, które rozrzuca wkładaj mu na półkę. Ja tak czasem robię.
Przedwczoraj Tż zostawił przy łóżku pustą butelkę po coli, więc mu położyłam pod poduszką i w środku nocy się obudził, że mu niewygodnie. Od razu wstał i wyrzucił.
Czasem jego śmieci wkładam mu też do plecaka, albo zanosze do szafki z jego ubraniami.
Poza tym mówię, że nie jestem kucharką i sprzątaczką i albo mi zapłaci albo niech sobie zatrudni jakąś.
Hahaha, dobre dobra, z tą puszką pod poduszką

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Ale jak narzekamy to też sobie ponarzekam
Haha, a co, wszystkie na raz hurtem

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
mój też obiera, ja nie umiem obierać ziemniaków
Hehe, ja też, tzn. obiorę, ale zajmie mi to godzinę
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:14   #4570
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Wiecie nad czym się zastanawiam jeszcze ?
Co ja będe robić jak dziecko się urodzi ! Tak się zdazyło ze większość moich znajomych jest związanych z moją pasją która idzie w odstawkę na jakiś czas niestety i są dużo młodsi. Z kim ja będę chodzić na spacery? Kto mnie odwiedzi na kawkę jak będe siedzieć z dzieckiem ?
Niestety moi najblizsi znajomi wyprowadzili się jakieś pół roku temu do innego miasta i zostałam prawie sama
Muszę kogoś poznać tylko nie wiem gdzie...
najlepiej jakąś młodą mamuśkę...
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:19   #4571
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
mój też obiera, ja nie umiem obierać ziemniaków
Moj lubi obierac ziemniaki, a jak lubi, to co ja mu bede przyjemnosci odbierac

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:21   #4572
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj piszecie dużo, nie nadążam odpisywać! Fajnie, podoba mi się


Może terapia szokowa?
Nie sprzątaj, nie gotuj, przemęcz się jakoś. Rozrzucone rzeczy Tż zostawiaj tam, gdzie leżą, a śmieci, które rozrzuca wkładaj mu na półkę. Ja tak czasem robię.
Przedwczoraj Tż zostawił przy łóżku pustą butelkę po coli, więc mu położyłam pod poduszką i w środku nocy się obudził, że mu niewygodnie. Od razu wstał i wyrzucił.
Czasem jego śmieci wkładam mu też do plecaka, albo zanosze do szafki z jego ubraniami.
Poza tym mówię, że nie jestem kucharką i sprzątaczką i albo mi zapłaci albo niech sobie zatrudni jakąś.


No to lipa i rozumiem, że w takim razie pracujesz, bo Ci zależy na większej wypłacie.

Niebie Haha musze sama wypróbować będę odkładać wszyyyystkie rzeczy Tż na jego nowiutkie biureczko żeby do komputerka się szybko nie mogł dostać szczególnie ze jak powiem coś na temat bałaganu to zawsze jest odpowiedz " TY też tak robisz" ok jestem bałaganiarą i rano robię tornado wychodząc do pracy ale jak wracam to od razu sprzątam a on nie !

Alę będę miała ubaw z jego wâ˜☠â˜☠â˜☠â˜☠u

Jesteśmy straszne z tym narzekaniem

Ale podsumowując i tak bym mojego kochanego Tż nie zamieniła na żadnego innego !!

Edytowane przez KPZ
Czas edycji: 2016-08-18 o 14:27
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:23   #4573
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Ja nie mieszkam z Tż wiec cieżko mi sie mądrzyć, ale wiem z doświadczenia, ze trzeba działać póki czas. Widze to po moim ojcu, który jest mega rozpieszczony, nie zrobi nic sam!! Dotyczy to gotowania i sprzątania. Jak czegos nie wymyślisz to bedziesz miała w domu takiego nieznośnika przez kilkadziesiąt lat
A mogę zapytać z czystej ciekawości () czy po porodzie planujecie nadal mieszkać oddzielnie? Teraz mieszkasz sama i on sam?

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Dokładnie! Ja nie wiem, istnieją jeszcze tacy faceci którzy uważają że sprzątanie, pranie, prasowanie i gotowanie to tylko kobieca sprawa? W czasach, kiedy tyle samo pracujemy zawodowo?! Szok. Wybij mu z głowy staromodne myślenie.
Istnieją, istnieją. Zazwyczaj tacy, co w związek weszli prosto spod skrzydełek ukochanej mamusi, co to im nawet gacie prasowała i wkładała do szuflady.


Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
mój też obiera, ja nie umiem obierać ziemniaków
Ja umiem. Ale wyłącznie obieraczką.

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Aż tak się nie stresuję tym remontem :P Naprawdę, póki mam plan i jest wyjście z sytuacji to jest ok. Tylko to męczy fizycznie, latanie do OBI, liczenie kasy, rozliczanie się, sprawdzanie, tłumaczenie ekipie, kombinowanie i planowanie - po prostu wysysa z sił fizycznie i intelektualnie. Ale żeby to nazwać stresem to nieee. To z byłą ekipą, to był stres, jak nie wiedziałam co dalej. I tak dalej utrzymuję, że się uda do końca miesiąca Wolę tak myśleć i się rozczarować, niż od razu pesymistycznie podchodzić do sprawy.
No to ok. Bardziej chodziło mi o to, że mając takie sztywne ramy czasowe, jak się przesunie o dzień czy dwa, to się możesz niepotrzebnie wkurzyć i jeszcze nakrzyczysz na ekipę lub (o zgrozo!) na biednego Tż :brzyda l:

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Dzięki wam za wsparcie Myślę, że rozmowa z kimś innym niż ze mną to dobry pomysł. Tylko... muszę ją zorganizować, znowu ja! Ale co do dzieci to myślę, że on wie więcej niż ja, jego przyjaciele, rodzeństwo, wszyscy już mają dzieci, a u mnie nikt. Jeden znajomy, a chyba rok go nie widziałam, szef i jedna znajoma z pracy. I on ma do dzieci fajne nastawienie, lubi je, a swojego nie może się doczekać. Więc tutaj raczej myślę, że przepadnie za dzieckiem. Mam nadzieję, że ta reakcja będzie na tyle silna, żeby przyćmić wszystkie jego dotychczasowe przewinienia :P
No i muszę przyznać, że jak jesteśmy u siebie, to on jest ten "porządny" co wie, że obiad trzeba zrobić i w domu posprzątać. I robi to bez większego ponaglania, tylko potem marudzi, że częściej to robi niż ja :P Więc to tak nie jest, że on nic tylko leży i pachnie, a ja robię wszystko. Tylko teraz jakoś tak się porobiło :/ Te codzienne obowiązki ogarnia za dobrze, lepiej niż ja, a te "niecodzienne" jak remonty, papierologie, grubsze decyzje, to moja działka... tak się dobraliśmy :P
No to widzę, że Tż w kwestiach dzieci doświadczony i zaznajomiony, nie to co mój, który z dziećmi nigdy nie miał do czynienia. Jeśli ogarnia codziennie obowiązki to też nie jest z nim tak źle.
Rozmowa jednak nigdy nie zaszkodzi.
W takim razie wystarczy pogadać z Tż, że potrzebujesz teraz więcej pomocy, że jesteś zmęczona, bo nosisz w sobie małego człowieczka, który zabiera Ci masę energii i że potrzebujesz normalnych warunków do spania. Powinien zrozumieć.

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Genialna!!!!!!!! Mam za duży sweterek dla psa, moja mama mu wydziergała, ale na spacer jest za duży, bo go osikuje ciągle, więc go schowałam.... Idealnie! Pies będzie miał piżamę!!!
Ciekawe, czy pies będzie zadowolony z nowych porządków. Koniecznie daj znać! A najlepiej, pokaż nam zdjęcie w piżamce.

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Hahaha, dobre dobra, z tą puszką pod poduszką
To akurat była butelka

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Niebie Haha musze sama wypróbować będę odkładać wszyyyystkie rzeczy Tż na jego nowiutkie biureczko żeby do komputerka się szybko nie mogł dostać szczególnie ze jak powiem coś na temat bałaganu to zawsze jest odpowiedz " TY też tak robisz" ok jestem bałaganiarą i rano robię tornado wychodząc do pracy ale jak wracam to od razu sprzątam a on nie !

Alę będę miała ubaw z jego w☠☠☠☠u
No kurde, niech ma za swoje!!!
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:29   #4574
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Wiecie nad czym się zastanawiam jeszcze ?
Co ja będe robić jak dziecko się urodzi ! Tak się zdazyło ze większość moich znajomych jest związanych z moją pasją która idzie w odstawkę na jakiś czas niestety i są dużo młodsi. Z kim ja będę chodzić na spacery? Kto mnie odwiedzi na kawkę jak będe siedzieć z dzieckiem ?
Niestety moi najblizsi znajomi wyprowadzili się jakieś pół roku temu do innego miasta i zostałam prawie sama
Muszę kogoś poznać tylko nie wiem gdzie...
najlepiej jakąś młodą mamuśkę...
Ja jeszcze nie wiem co bede robic, ale jakos nie spedza mi to snu z powiek. Cos pogotuje, jakies zakupy, jakies sprzatanko, albo chociaz delikatne ogarniecie mieszkania...
Co do spacerkow, to chyba tylko z TZtem, albo sama, bo znajomych duzo nie mamy, a Ci co sa, to pracuja i bez dzieci, albo z dziecmi, ale mieszkaja po drugiej stronie londynu, wiec wyprawa metrem na caly dzien...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Niebie Haha musze sama wypróbować będę odkładać wszyyyystkie rzeczy Tż na jego nowiutkie biureczko żeby do komputerka się szybko nie mogł dostać szczególnie ze jak powiem coś na temat bałaganu to zawsze jest odpowiedz " TY też tak robisz" ok jestem bałaganiarą i rano robię tornado wychodząc do pracy ale jak wracam to od razu sprzątam a on nie !

Alę będę miała ubaw z jego w☠☠☠☠u
Jego reczniki zostawione na podlodze w lazience podeptalabym brudnymi butami. Przypadkowo oczywiscie.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
A mogę zapytać z czystej ciekawości () czy po porodzie planujecie nadal mieszkać oddzielnie? Teraz mieszkasz sama i on sam?


Istnieją, istnieją. Zazwyczaj tacy, co w związek weszli prosto spod skrzydełek ukochanej mamusi, co to im nawet gacie prasowała i wkładała do szuflady.



Ja umiem. Ale wyłącznie obieraczką.


No to ok. Bardziej chodziło mi o to, że mając takie sztywne ramy czasowe, jak się przesunie o dzień czy dwa, to się możesz niepotrzebnie wkurzyć i jeszcze nakrzyczysz na ekipę lub (o zgrozo!) na biednego Tż :brzyda l:


No to widzę, że Tż w kwestiach dzieci doświadczony i zaznajomiony, nie to co mój, który z dziećmi nigdy nie miał do czynienia. Jeśli ogarnia codziennie obowiązki to też nie jest z nim tak źle.
Rozmowa jednak nigdy nie zaszkodzi.
W takim razie wystarczy pogadać z Tż, że potrzebujesz teraz więcej pomocy, że jesteś zmęczona, bo nosisz w sobie małego człowieczka, który zabiera Ci masę energii i że potrzebujesz normalnych warunków do spania. Powinien zrozumieć.


Ciekawe, czy pies będzie zadowolony z nowych porządków. Koniecznie daj znać! A najlepiej, pokaż nam zdjęcie w piżamce.


To akurat była butelka

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------



No kurde, niech ma za swoje!!!
Moj TZ to jedynak, młodszy ode mnie, cycus mamusi, jajeczko tatusia. Jestem jego druga dziewczyna w zyciu i pierwsza z ktora ma powazny zwiazek, a nie widywanie sie dwa razy w tygodniu po szkole. Dodatkowo nigdy nie mieszkal z zadna, mieszkal w akademiku z kolega, ale to co innego xD i taki pomocny mi sie trafil ^^ czasem sie smieje, ze specjalnie mlodszego i niedoswiadczonego sobie wzielam na wychowanie hahahahah

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:40   #4575
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość

Moj TZ to jedynak, młodszy ode mnie, cycus mamusi, jajeczko tatusia. Jestem jego druga dziewczyna w zyciu i pierwsza z ktora ma powazny zwiazek, a nie widywanie sie dwa razy w tygodniu po szkole. Dodatkowo nigdy nie mieszkal z zadna, mieszkal w akademiku z kolega, ale to co innego xD i taki pomocny mi sie trafil ^^ czasem sie smieje, ze specjalnie mlodszego i niedoswiadczonego sobie wzielam na wychowanie hahahahah
No widzisz, jak Ci się trafiło!
Moj Tż też jedynak, też wcześniej nigdy z żadną nie mieszkał, też cycuś mamusi i sam mieszkał tylko jakieś 2-3 miesiące zanim się poznaliśmy.
Jest bardzo pracowity, wyrozumiały, ale jest też flejtuchem, co rozwala ciuchy, papierki po słodyczach i wiele rzeczy rzuca gdzie popadnie.

Wiecie co? Zastanawiam się, co oni by na nas pisali, gdyby się tak na forum zebrali.
Pewnie większość z nas byłaby zrzędliwa i czepiliwa, ale ciekawe jakie mamy nawyki, które ich wkurzają.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:43   #4576
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Właśnie, oni też by na nas nieźle narzekali ale to normalnie mieszkając razem

Mój się wkurza że wszędzie zostawiam włosy
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:46   #4577
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
A mogę zapytać z czystej ciekawości () czy po porodzie planujecie nadal mieszkać oddzielnie? Teraz mieszkasz sama i on sam?


Istnieją, istnieją. Zazwyczaj tacy, co w związek weszli prosto spod skrzydełek ukochanej mamusi, co to im nawet gacie prasowała i wkładała do szuflady.



Ja umiem. Ale wyłącznie obieraczką.


No to ok. Bardziej chodziło mi o to, że mając takie sztywne ramy czasowe, jak się przesunie o dzień czy dwa, to się możesz niepotrzebnie wkurzyć i jeszcze nakrzyczysz na ekipę lub (o zgrozo!) na biednego Tż :brzyda l:


No to widzę, że Tż w kwestiach dzieci doświadczony i zaznajomiony, nie to co mój, który z dziećmi nigdy nie miał do czynienia. Jeśli ogarnia codziennie obowiązki to też nie jest z nim tak źle.
Rozmowa jednak nigdy nie zaszkodzi.
W takim razie wystarczy pogadać z Tż, że potrzebujesz teraz więcej pomocy, że jesteś zmęczona, bo nosisz w sobie małego człowieczka, który zabiera Ci masę energii i że potrzebujesz normalnych warunków do spania. Powinien zrozumieć.


Ciekawe, czy pies będzie zadowolony z nowych porządków. Koniecznie daj znać! A najlepiej, pokaż nam zdjęcie w piżamce.


To akurat była butelka

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------



No kurde, niech ma za swoje!!!

Zamierzamy razem, ale nadal pozostaje wielka niewiadoma - gdzie? Zmiana pracy, remont, ślub, moje L4 w końcu i jakieś 5 innych czynników sprawia, że nie wiemy w jakiej kolejności to ogarnąć... A dni lecą bo nie ma kiedy nad tym pomysleć

Ja mieszkam z ojcem, on z rodzicami. Mieszkaliśmy chwilę razem za granicą.

Edytowane przez ItsyBitsyTeenieWeenie
Czas edycji: 2016-08-18 o 14:51
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 14:56   #4578
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

A nie macie możliwości wynająć czegoś ?

Ja na waszym miejscu jeśli macie możliwość załatwiłabym to jak najszybciej. Jak będzie dziecko to raz że będzie potrzebować obojga rodziców, dwa że będzie trudniej ogarnąć ewentualną przeprowadzkę i zwyczajnie będzie mniej czasu na takie rzeczy.
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 15:06   #4579
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Kasa na ewentualny wynajem potrzebna jest na remont, a tej i tak brakuje możemy teoretycznie zamieszkać u mnie ale wiem że TŻ bedzie prowadził kłótnie z moim ojcem, a tak na razie mam spokoj.... I tak chodzę do pracy i nie ma mnie prawie w domu, na razie jest naprawde ok po staremu gdyby mi nagle wywaliło brzuchol i nie ruszyłabym sie z łóżka, zawsze moze sie do mnie wprowadzić w przeciągu tygodnia a teraz łóżko tylko dla mnie - bezcenne
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-18, 15:19   #4580
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Oddałabym wszystkie łóżka "tylko dla mnie" na świecie, za jedno wspólne z Tż. My nawet śpimy pod jedną kołdrą, co zawsze było dla mnie po prostu niewyobrażalne.

Myślę, że powinniście już myśleć powoli o wspólnym mieszkaniu, bo tak jak pisze KPZ z większym brzuchem lub z dzieckiem będzie Wam trudno to zorganizować.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 15:32   #4581
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Oddałabym wszystkie łóżka "tylko dla mnie" na świecie, za jedno wspólne z Tż. My nawet śpimy pod jedną kołdrą, co zawsze było dla mnie po prostu niewyobrażalne.

Myślę, że powinniście już myśleć powoli o wspólnym mieszkaniu, bo tak jak pisze KPZ z większym brzuchem lub z dzieckiem będzie Wam trudno to zorganizować.

Ja kiedyś też tak ceniłam sobie wspólne noce, ale od kiedy jestem w ciąży drażni mnie gdy nie mam dwóch metrów łóżka wzdłuż i wszerz tylko dla siebie
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 15:34   #4582
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Ja kiedyś też tak ceniłam sobie wspólne noce, ale od kiedy jestem w ciąży drażni mnie gdy nie mam dwóch metrów łóżka wzdłuż i wszerz tylko dla siebie
Oczywiście zrobicie jak Wam będzie pasować i jak Wam sytuacja pozwoli.
Widzisz, jak się w ciąży zmieniamy.
Ja z kolei potrzebuję teraz strasznie dużo bliskości i zasypiam zawsze pupą przytulona do męża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 15:46   #4583
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Oczywiście zrobicie jak Wam będzie pasować i jak Wam sytuacja pozwoli.
Widzisz, jak się w ciąży zmieniamy.
Ja z kolei potrzebuję teraz strasznie dużo bliskości i zasypiam zawsze pupą przytulona do męża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym sie zgodzę takie łyżeczkowe zasypianie jest jeszcze przyjemniejsze niz dawniej
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-08-18, 15:52   #4584
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Ja kiedyś też tak ceniłam sobie wspólne noce, ale od kiedy jestem w ciąży drażni mnie gdy nie mam dwóch metrów łóżka wzdłuż i wszerz tylko dla siebie


Ja mam łóżko duże i oddzielne kołdry z tzetem ale od kilku tygodni on pracuje w delegacji i w domu jest tylko na weekendy i okropnie sie wtedy nie wysypiam ;p Nigdy nie mieliśmy problemu zeby sie pomieścić a teraz budzę sie w nocy z kolanami w moich plecach :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 15:55   #4585
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Widzicie a u nas jest trochę inaczej, bo mąż pracuje a ja nie. Więc ciężko mi wymagać żebyśmy domowe obowiązki dzielili równo. Więc go póki co uczę wdzięczności, żeby wiedział że to że rano ma śnidanie, kanapki do pracy i wieczorem obiad to moja łaska I mu przypominam zawsze jak zapomni żeby podziękował. No i wieczorem jak już tylko on je to ma pozmywać po swoim obiedzie. Ale on jest tak zmęczony że nawet w weeken nie mam serca go pchać do odkurzacza itp

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 15:59   #4586
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Pozdrawiam dziewczyny jest cudnie 1471532383711.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 16:13   #4587
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Pozdrawiam dziewczyny jest cudnie Załącznik 6598291

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pięknie!
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 16:21   #4588
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Z tym sie zgodzę takie łyżeczkowe zasypianie jest jeszcze przyjemniejsze niz dawniej
My akurat śpimy tak, że on na plecach, a ja pupą wtulona w jego bok.
Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
Widzicie a u nas jest trochę inaczej, bo mąż pracuje a ja nie. Więc ciężko mi wymagać żebyśmy domowe obowiązki dzielili równo. Więc go póki co uczę wdzięczności, żeby wiedział że to że rano ma śnidanie, kanapki do pracy i wieczorem obiad to moja łaska I mu przypominam zawsze jak zapomni żeby podziękował. No i wieczorem jak już tylko on je to ma pozmywać po swoim obiedzie. Ale on jest tak zmęczony że nawet w weeken nie mam serca go pchać do odkurzacza itp

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
Oczywiście, doskonale rozumiem i podziwiam! Wstajesz rano, robisz mu śniadanie i kanapki do pracy.
Ja też już nie pracuję, więc robię większość, ale to nie znaczy, że Tż może rozwalac swoje rzeczy lub, że mu się upiecze odkurzanie raz na jakiś czas. co to to nie, bo się za bardzo przyzwyczai.
Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Pozdrawiam dziewczyny jest cudnie Załącznik 6598291

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Odpoczywajcie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 16:35   #4589
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Właśnie, oni też by na nas nieźle narzekali ale to normalnie mieszkając razem

Mój się wkurza że wszędzie zostawiam włosy
Moj sie na to wkurza, bo jak odkurza, to musi na kolanach zbierac te wlosy zeby rury nie zapchaly xD

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-18, 16:46   #4590
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Wiecie nad czym się zastanawiam jeszcze ?
Co ja będe robić jak dziecko się urodzi ! Tak się zdazyło ze większość moich znajomych jest związanych z moją pasją która idzie w odstawkę na jakiś czas niestety i są dużo młodsi. Z kim ja będę chodzić na spacery? Kto mnie odwiedzi na kawkę jak będe siedzieć z dzieckiem ?
Niestety moi najblizsi znajomi wyprowadzili się jakieś pół roku temu do innego miasta i zostałam prawie sama
Muszę kogoś poznać tylko nie wiem gdzie...
najlepiej jakąś młodą mamuśkę...
Mi ostatnio uświadomiono, że samo karmienie piersią w pierwszym miesiącu może zajmować nawet 8-10h dziennie (oczywiście może też połowę tego, ale jednak). A gdzie czas na pielęgnację maluszka, przygotowanie czegoś do zjedzenia, ogarnięcie domu, spanie? Więc o nadmiar czasu się nie martwię. Jak jesteś z większego miasta, to zawsze możesz na jakieś zajęcia dla mam się wybrać, są np. takie fitnesy dla mam z dziećmi. Albo po prostu dosiąść się do innej młodej mamy w parku na spacerze
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 17:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.