2016-09-16, 09:41
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
My z mężem jestemy zwierzoluby straszne. Ja zawsze bardziej psiara, on kociarz, chociaż lubimy wszystko tak naprawdę. Na studiach mieszkalimy razem w akademiku, więc zwierzęta nie wchodziły w grę. Po lubie przeprowadzilimy się do malutkiej kawalerki, więc żadnego przychówku też specjalnie nie planowalimy ze względu na brak miejsca. Ale co było robić, jak nam się takie cudne kocury przypałętały same. 
Spanie ze zwierzakami uwielbiam i nikt mi nie wmówi, że to niehigieniczne. 
Przy kotach trochę brakuje mi tej włanie psiej radoci i entuzjazmu, ale za to sš inne miłe rzeczy, jak np. głone mruczanki na kolanach. <3
|
|
|