|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
|
Nasze adoptusie :)
Witam,
zakładam wątek zwierzakowo-plotkowy ,a tematem jego są nasze historie, sprawy codzienne, porady, radości i smutki dotyczące naszych adoptowanych zwierząt i to różnych i piesków i kotków i króliczków i świnek morskich itd. Nie chodzi tylko o bezpośrednie adopcje, ale też mile widziane osoby , które znalazły zwierzaczki na ulicy, w lesie, uratowały i takowe z nimi zostały ![]() Teraz o sobie i moich adopcyjnych "dzieciach": Jestem posiadaczką dwóch piesków adoptowanych ze schroniska i tak pomyślałam, że miło by poznać osoby, które też miały z tym do czynienia i jak się im żyje z adoptusiami ![]() 13.01.2014 adoptowaliśmy z mężem pieska o imieniu Brita , ale została u nas Myszką a 14.09.2016 adoptowaliśmy kolejnego, tym razem mniejszego samczyka, na razie mówimy Misiek i reaguje, to już w ogóle przytulas fotki poniżej, a ja serdecznie zapraszam do pogaduszek
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Ja mam dwa koty-dachowce.
![]() Bercika przygarnęlimy z ulicy dwa lata temu. W komplecie z braciszkiem, który zwał się Alojz, ale niestety w zeszłym roku zaginšł i po dłuższym czasie odnalazł się, niestety nieżywy. Bertu jest kotem wychodzšcym, wietnie zna okolicę, ale zawsze się o niego martwię, kiedy długo nie wraca.W tym roku adoptowalimy kotkę ze schroniska, bo smutno nam było po zaginionym Alojzku. Zwie się Iskierka i wszędzie jej pełno, taka mała kocia wariatka.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Cytat:
oj ja bym nie mogla z wychodzacymi zwierzakami, tak jak Ty sie martwię od razu u nas po wsi nieraz biegaja i psy i koty, a ja jak widze, to mnie ściska
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Iskierka (ta szara, po lewej) jest włanie niewychodzšca. Nawet, gdybymy chcieli jš wypuszczać, to jest na to za strachliwa. Na poczštku bała się każdego tupnięcia, nie wspominajšc o dwięku miksera, strzelaniu garnkami itp.
Po wypadku z Alojzem poważnie się zastanawialimy, czy nie przestać wypuszczać Bercika lub jako ograniczyć mu wychodzenie. Plusem jest to, że u nas jest tylko mała wewnętrzna uliczka, po której prawie nic nie jedzi, dzieci się spokojnie bawiš na rodku i tak to wyglšda. No i mamy też wspólny z sšsiadami spory ogródek, więc kot ma gdzie wyjć. Naprzeciwko sš tylko jakie chaszcze i zarola, tam włanie kot najbardziej lubi się szwendać, z tego, co zauważyłam. Psów brak, sšsiedzi z dołu majš małego yorka, ale to jest taka zabaweczka-pieszczoch, mniejsza od kota, Bert się jej zupełnie nie boi. Marzy mi się jaki malutki piesek, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami, to miałam kundelka przez 14 lat. Kota nigdy, nawet specjalnie nie lubiłam, a tu się ze mnie okropna kociara zrobiła.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
o proszę, to ja wlasnie jestem taka psiara z męzem, bo kotów nie chcielismy, bo wiem, ze tez bym nie chciala go zamykać, do tego w psach mnie zawsze fascynuje ta ich radośc uszami, ogonem, niestety Misiek nie ma ogona
, ale spi z nami jak dziecko, zaden pies, a mialam ich przed nimi 5 nie byl tak maly jak on i nie przespal calej nocy kolo mnie w ogole to mamy jeszcze papugi,świnek, kiedys pelno krolikow, psów wiecej świnek tez, teraz moj chce kury ![]() ale ogolnie jest wesolo
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
My z mężem jestemy zwierzoluby straszne.
Ja zawsze bardziej psiara, on kociarz, chociaż lubimy wszystko tak naprawdę. Na studiach mieszkalimy razem w akademiku, więc zwierzęta nie wchodziły w grę. Po lubie przeprowadzilimy się do malutkiej kawalerki, więc żadnego przychówku też specjalnie nie planowalimy ze względu na brak miejsca. Ale co było robić, jak nam się takie cudne kocury przypałętały same. ![]() Spanie ze zwierzakami uwielbiam i nikt mi nie wmówi, że to niehigieniczne. ![]() Przy kotach trochę brakuje mi tej włanie psiej radoci i entuzjazmu, ale za to sš inne miłe rzeczy, jak np. głone mruczanki na kolanach. <3 |
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
a te Iskierkę jak adoptowałaś, to była dorosła ?, bo chyba jak taka strachliwa to nie miała za wesoło wcześniej
![]() my też jak teraz poszlismy to byla suczka na kwarantannie, ale 4 dni i facet mówi, ze wycofana, boi sie, kurcze, ale jak miala sie zachowywac, jak moze miala źle i teraz nagle więzienie, moze bym na nią poczekala, ale Misiek znow taki maly,, byl po zwrocie, bo podobno gryzł w domu wszystko , lizal mnie przez kraty, pomyslalam, bosz znow ktos weźmie odda, a tu zima, a on sie trzesie, byl gotowy do zabrania to tak poszlo, tez byl w boksie kwarantanny, ale jednak mogl byc adoptowany ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ---------- Cytat:
. my w tym roku mamy 20 lat slubu i tak zawsze ze zwierzakami, jak sie poznaliśmy to mialam suczke od szczeniaka, wzielam, bo reszta potopiona i mieli dac do schroniska i była z nami 17 lat ![]() ---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- właśnie mi o to chodziło by poznać kogoś, kto wie co to spanie ze zwierzakiem chociażby i, ze wcale to nie obrzydliwe, bo mnie bardziej ludzie obrzydzaja niz zwierzaczki entuzjazmu i radości to teraz mam, o ludu , tupot po całym domu
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 139
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Hej, hej
![]() od dwóch dni jestem w domu z Alexem i widzę ile jeszcze przed nami pracy... Zwierzak kochany, ale nie lubi się słuchać Największy problem mam ze spacerami, wyjście jest katorgą, jak tylko zobaczy szelki, od razu zaczyna szaleć tak, że nie da się go zapiąć... oczywiście z radości, ale muszę ją jakoś poskromić, bo zanim zdążymy wyjść jestem już cała mokra i wkurzona. Myślę, że nikt wcześniej mu nie poświęcał tyle uwagi, dlatego jest taki podjarany. Na spacerach już jako - tako się ogarnęliśmy, ale źle reaguje na przechodzące psy. Ciągnie, szczeka, warczy... Gotowy do ataku. Macie jakieś sposoby jak go ujarzmić? Czasami w domu ma też ataki szajby, chce się bawić w momentach, kiedy np. nie mam na to czasu. I nie da mu się przetłumaczyć, że nie, bo zaczepia, skacze i podgryza. Wkrótce idziemy na szkolenie, może tam nam coś pomogą. Psiak ma też swoje pozytywne zachowania, nie sika i nie robi kupska w domu - od pierwszego dnia wiedział, że nie wolno. W kuchni można gotować razem z nim, bo nie sępi jedzenia, można w spokoju zjeść obiad, a on nie zwraca na to uwagi, tylko sobie siedzi i obserwuje Momentami mam chwile załamania z tym głupolem, ale mam nadzieję, że sobie poradzimy i się czegoś nauczymy We wtorek idziemy do fryzjera robić się na bóstwo, bo sierść ma okropną. Nie dość, że się z niego sypie, to jeszcze widać, że bardzo zaniedbana. Wrzucę fotki po wizycie, jak już będzie piękny i ogarnięty.
__________________
INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Witaj
a psiak w jakim jest wieku, jeśli wiadomo?, a w schronisku ile był ? w końcu go ujarzmisz, jeśli jeszcze na szkolenie idzie to na pewno, widzę, ze troche waryjat, ale fajnie, ze nie sępi, bo moj juz zaczął, ze jest maly to mi włazi prawie na stolik, a do tego chyba uczy sie durnych rzeczy od suczki co z nami juz 2 lata, ale ona to tez taka z adhd czekam na fotki co za cudo przygarnęłaś
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 139
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Psiak jest miedzy rokiem, a poltora, mlody
w schronisku byl 3 miesiace i udalo mu sie nauczyc tam wszystkiego co najgorsze;p
__________________
INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
ważne, ze umie się załatwiać poza domem, bo tak nieraz mysle te psiaki biedne tam ileś lat, to robia kolo siebie, to jeszcze weź takiego seniora, to problem
ja jak pomysle, ze nasz maly mialby tam w tej klatce, jak spi kolo mnie jak aniolek, to az mnie serce boli jak ona tam siedzial biedka, dobrze, ze to lato bylo no i rzeczywiscie lubi sobie popodgryzać rozne rzeczy, ale, ze ma podpuchy, to gazete, to kartonik, a wszystko ważne sie chowa to mam nadzieje mu w koncu przejdzie, my sie smiejemy, ze to nasza suczka robi i sie cieszy, ze teraz bedzie na niego ale ta radość jak sie wraca do domu jest bezcenna
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#12 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Suka ze schronu.
Kilka kotów i psów odratowanych z ulicy i rozdane po ludziach. Tak ja mam. Mon partner musi być tym hamulcem i głosem rozsądku, który nie pozwoli zamienić naszego mieszkania w przytulek.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#13 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 14
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Kotka "szlachetna", była pierwsza, czuje się jak gospodyni
Kundelka spotkaliśmy na ulicy, okazał się bezpański, teraz mieszka u nas. Ma na imię Jeżynka
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Witajcie dziewczyny
o jakie cuda, fajne imie ![]() tez z ulicy przygarnęlam kiedys dwa, ukochaną Sonie i Maksia jamnika i byly z nami bardzo długo, odeszli w 2013 i 2014
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#15 |
|
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 597
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Witam się, mam psa ze schronu od miesiąca, nazywa się Morfeusz. W schronisku też przebywał miesiąc, a wcześniej był tułającym się psiakiem, jedzącym co popadnie i bardzo wychudzonym. Ma 1 rok.
Jest kochany, ale mam podobny problem jak Martajot3 - pies świruje w domu i podgryza. Też planuję szkolenie. Dodatkowo wariuje z jedzeniem. Mógłby jeść non stop. Zdominował moją codzienność
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Witaj, piekny psiak
co do jedzenia na początku nasza też jadla jakby na zapas, potem troche wybrzydzala w suchej karmie, teraz przy dwoch idzie jej lepiej, ale na jedzenie to pazerni oboje ![]() przygranelam kiedys z ulicy Sonie, post wyzej, ta czarno-biala, byla zastraszona, wyrzucona z auta i musial byc bita, u mnie byla przekochana, ale tez ze stresu żeżarla doslownie nam pol kanapy i zaczela noge od stolu, przeszlo szybko i nie bylo problemu za to teraz nasz Misiek-Ziutek demoluje z Myszka chyba zabawki pruja, gazety szatkuja, no syf jest rowny jak przyjdziemy i na razie planuje jakies mu gumowe zabawki, moze sie zainteresuje i tez mam nadzieje, ze mu przejdzie i nie dopadnie mebli np.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#17 | ||
|
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 597
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Cytat:
Mój też był kiedyś bity...A pisząc, że podgryza, miałam na myśli domowników Mebli i rzeczy nie rusza.Cytat:
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
||
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Cytat:
Misiek widze tez byl bity za to gryzienie, bo widzi co narobil i siada potulnie, uszy po sobie i nieraz jak podniose glos, na Myszke bardziej, to on juz sie boi, wiec przynajmniej mnie w tym hamuje ja im zawsze zostawiam jak wychodze takie do gryzienia, ale obawiam sie, ze Myszka swoje zje i mu zabiera ![]() spróbuje z tymi zabawkami a co do sikania, na kwarantannie byl piesek co na nasz widok stal na tylnych łapkach i juz sikal z radosci, bo one tam sa po pare dni, wystraszone lub lgnące do czlowieka i tak naprawde to teraz po wakacjach pełno było psów ![]() w ogole to facet mnie rozśmieszył , ten ze schroniska, bo kurcze pojechalam tam, a ze jak najczesciej place karta, to mysle o kurde 35 zł musze wyskropać i mialam tak jedno papiero 10 zł, a reszta w drobniakach i zabraklo 70 groszy, ale na szczescie moj maz znalazl 20 zł i facet jaki zadowolony, ze mu drobnych nie daje, bo jak mu wszyscy by tak dawali, jacy wszyscy, ile on psów dziennie daje do adopcji a domownikow podgryza, ale chyba tak zabawowo co ? ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- a dzis szlam do pracy i tak myslalam sobie o Miśku, ze jest zwrotem (dla mnie to brzmi strasznie )czyli powinien sie nazywać Zwrotek lub Zwrotuś
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
|
#19 | ||
|
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 597
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Groszek wesoło masz w domu
Cytat:
A duże to schronisko? Ja z ciekawości obserwuję wciąż ogłoszenia z pieskami ze schroniska, z którego wzięłam mojego. Dodają informacje, gdy jakiś psiak znajdzie dom i pocieszające jest to, że wciąż któryś idzie do adopcji ![]() Niby zabawowo, ale trochę tak pokazując dominację. Nie jest to agresywne, ale tak zwraca na siebie uwagę lub gdy chce postawić na swoim. Jest uparty. Cytat:
ja gdy odwiedzałam mojego Morfeusza w schronisku to byłam świadkiem takiego zwrotu i aż się poryczałam.Ważne, że Misiek teraz ma dom na zawsze
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
||
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Cytat:
![]() mi opowiadala kolezanka, ze kupowala u niej Pani z TOZ, akurat byla w schronisku i tez byla swiadkiem zwrotu jamniczka, bo stary i piszczy ciągle i tu sa jego ulubione zabawki , beczala ona, my potem z opowiadania tez ![]() zostawilam dzis zabawki, to juz Myszka wziela kosc piszczącą i potem co ma Misiek mieć
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 322
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Hej
![]() dołączam się i ja mam 2 koty i 2 pieskiBaters - rudy kot wzięty przez nas z budowy jak miał 4 tygodnie, teraz ma 6 lat, kotek wychodzący, Pan domu ![]() Migotka - szylkretka siostra Batersika, również wychodząca Nutka - my się śmiejemy, ze to pinczer olbrzymi przybłąkała się do mojego TŻ do pracy, zrobił jej budę dokarmiał, gdy okazało się, że będzie miała szczeniaki, po odkarmieniu i wydaniu maluchów zrobiliśmy jej sterylkę, miała po niej zostać u nas na weekend, jest 3 rok ma około 6 latRandy - najnowszy członek rodziny, nie adopciak, psiak kupiony w hodowli, ale go dodam, żeby mu smutno nie było ![]() na deser zdjęcie całego inwentarza przy kolacji
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
hej, jaka super rodzinka
![]() a jak oni dogadują wszyscy, ten nowy to widać dziecko psie ![]() tez mialam raz przygode z hodowla ( żadna pseudo ) i kupilismy owczarka niemieckiego Sarę w 2002 roku jak poszlismy z bloku do domku na wieś, byla z nami 12 lat, kochana, potulna, jeszcze poznała Myszkę, ale już siły na zabawy nie miala ![]() tutaj na zdjeciu z Maksiem ![]() i królik Stefan co kiedyś też przygarnęłam, bo ktoś oddał do sklepu zoologicznego
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 322
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
oj ja też brań boże żadna pseudo hodowla. Randy to owczarek staroniemiecki
![]() Niezły zwierzyniec masz groszku
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Już takiego nie mam
![]() Na razie 2 pieski, 4 papugi i świnkę morską ![]() Moja Sara z rodowodu miała na imię Sabrina A dziś pieski kość gumową na strzępy
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#25 |
|
lalalaalalala
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Kochane, ja miesiące temu pojechałam specjalnie do łodzi by adoptować kotka. Znalazłam informacje o im na fejsie. Moj kiciuś nie ma jednej łapki i połowy uszka ale jest najcudowniejszym stworzeniem na ziemi. Pamietajcie: nie kupuj, adoptuj!
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Cytat:
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
|
#27 |
|
lalalaalalala
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Dzięki! Chciałabym jakoś wpłynąć na świadomość ludzi.
Taki zwierzak wcale nie jest ciężarem, żyje całkiem normalnie. Bardzo polecam fotografię z tej strony http://deser.gazeta.pl/deser/56,1118...nadal,,11.html
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Hej co słychać u Waszych podopiecznych?
U nas dziś mija miesiąc jak Misiek z nami Jest kochany i wczoraj mu powiedziałam: jak ktoś mógł po prawie 2 miesiącach Ciebie oddać? Ale w sumie dobrze , że tam gryzłeś, bo trafiłeś za to do nas
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
Melduję, że dwa kaktusy na parapecie zdewastowane, bo Iskierka się na nie pchała całym swoim tłustym kocim jestestwem. Powód: klon za oknem zaczšł masowo gubić licie, które opadały, wirowały i bardzo przypominały apetyczne fruwajšce ptaszki.
Kot aż piszczał z ekscytacji i cały dzień stał przyklejony do szyby albo kombinował jak się dostać do takiego cudu wiata jak drzewo jesieniš.
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze adoptusie :)
u nas sie troche wydarzyło, ale cale szczescie ktos czuwal i szczescie w nieszczesciu jest dobrze
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.








Bertu jest kotem wychodzšcym, wietnie zna okolicę, ale zawsze się o niego martwię, kiedy długo nie wraca.

, lizal mnie przez kraty, pomyslalam, bosz znow ktos weźmie odda, a tu zima, a on sie trzesie, byl gotowy do zabrania to tak poszlo, tez byl w boksie kwarantanny, ale jednak mogl byc adoptowany 




w schronisku byl 3 miesiace i udalo mu sie nauczyc tam wszystkiego co najgorsze;p


