|
Ania
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2
Cześć dziewczyny!
nadrobiłam
My w sobotę mieliśmy chrzciny, więc nie miałam jak nadrobić.
Wszystko się udało, goście posiedzieli do 17.00, a wieczorkiem jeszcze posiedzieliśmy z moimi rodzicami i rodzeństwem.
Haneczka cały czas w kościele przepłakała...
Normalnie diabełek się bronił przed wyjściem- bo rzadko aż tak płacze
No ale później już złote dziecko
Z okazji chrztu Hania wczoraj dostała do jedzonka dynię- dwie łyżeczki. Zjadła ze smakiem.
Dziś dostała więcej, ale widać,że jej smakowało, bo normalnie aż się "trzęsła" jak zbliżałam łyżeczkę- tak samo robi do butelki jak jest głodna
Także ja zaczęłam rozszerzać dietę
Dziś mieliśmy grilla, Hania ładnie pospała na dworze, bo piękna pogoda była.
*Przede wszystkim zdrówka dla wszystkich chorych dzieciaczków i mamuś!!!
No i jak jakiś chory facet, to również!
*Pisałyście, że Wasze dzieci uderzają w przewijak nóżkami, ja już dlatego dawno zabrałam przewijak
Stoi na stałe w łazience, żeby ubrać ją po kąpieli. W pokoju przebieramy się na łóżku
*Co co chorego faceta, u mnie jest tak, że ja naprawdę jest chory mąż, to: kochanie, nic mi nie jest. Ale jak ma 36.7- kochanie, chyba mam wysoką gorączkę...
*Szkoda, że na mleka początkowe nie ma promocji, to jest dyskryminacja matek, które z jakiś powodów naprawdę nie mogą karmić piersią- no ale nic się nie poradzi.
*Tak mi się przypomniało, siostra mojego tż urodziła dwa tygodnie temu i przestała karmić, bo jej kazał lekarz. Dostała jakiś antybiotyk, i jej ginekolog kazał jej zasuszyć pokarm i przejść na mm. I ona tak zrobiła.
Dodam, że my nie mamy z nią większego kontaktu, wiem to od innych, ale kurde, mogła przecież kogoś się poradzić..
*Madziuś- świetnie, że z Hani oczkiem lepiej- czyli nie taki diabeł straszny, jak go malują.
*Ja również polecam Latopic- Hania miała jakieś krostki na ciele a po tym zeszły rewelacyjnie - teraz co drugi dzeiń smarujemy buźkę i jak coś wyskoczy, to od razu znika
Cytat:
Napisane przez australia87
Oooo dzięki  Chyba złożę nowe zamówienie na te same rzeczy, które wczoraj zamówiłam, a tego wczorajszego po prostu nie odbiorę 
Hahaha!  Przynajmniej miał chęci
Mój to gotowania się nie tyka  A pieczenia to już w ogóle  Na kolację, podczas której mi się oświadczył, zaserwował mi ugotowane ziemniaki i pulpety w sosie ze słoika 
|
Świetnie Postarał się.
My po naszych zaręczynach pojechaliśmy po pizze z biedronki
Cytat:
Napisane przez justynan01
Dzoekuje dziewczyny  lot przebiegl spokojnie, jedynie droga autem pod koniec mu sie juz znudzila (5h) ale w domu szczescie jak polozylam go na podlodze. Usnol na noc po 17 :/ bez mycia. Zmeczony, o 21 karmienie i dalej spi. Ciekawe o ktorej wstanie zeby zaczac dzien.
Czytam na bierzaco ale zmeczona totalnie jestem i nie pamietam o czym mowa, przepraszam, jutro sie poprawie.
|
Justynka, super, że lot udany!
No i powodzenia w związku z teściami i rodzicami! bądź twarda, to Twoje dziecko, i Ty masz pierwszeństwo w Jego wychowywaniu!
|