Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
Napisane przez kas!a
No to mnie załamałyście.
Mam 16 lat i orto powiedziała, że aparat oczywiście będzie działać i przy systematycznym noszeniu efekty będą jak po stałym.
Przed wizytą u niej tata dzwonił po różnych ortodontach i mówili, że w tym wieku trzeba stały, ale nie mieli czasu, żeby nas przyjąć, więc zdecydowaliśmy się na wizytę u tej ortodontki. Właściwie, to ona specjalizuje się w zakładaniu ruchomych aparatów, więc albo po prostu chciała nas naciągnąć, żebyśmy robili go u niej, albo moja szczęka jest jakaś inna i jeszcze da się ją naprawić ruchomym aparatem 
Dodam, że to co chciałabym u siebie naprawić to nachodzące na siebie górne jedynki i 'pościskane' dolne zęby.
|
No mnie to też dziwi, bo dokładnie zgadzam się z kasiek87- aparaty ruchome zakłada się dzieciom a i tak nie zawsze przynoszą one pożądane rezultaty, albo potem i tak trzeba nosić stały takie mam informacje i obserwacje... jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby u 16-latki można było uzyskać takie same efekty aparatem stałym jak i ruchomym moja koleżanka poszła z 14 letnią córką do mojej orto i okazało się, że zgryz ma dziewczyna w porządku, tylko bruździ jej jeden górny kieł-wampirek...Wcześniej była leczona ruchomym i jej matka stwierdziła, że to było wyrzucenie kasy w błoto, bo efektów prawie żadnych. Moja orto na pierwszy rzut oka zawyrokowała bodajże ekspander a następnie dwa aparaty stałe, ale miała przeanalizować modele i ustalić już na pewno. Niestety koleżanka nie poszła już z tą córką na kolejną konsultację(głupio uważam, bo miała ją już zapłaconą), bo córka się zaparła, że nie chce żadnego żelastwa. Teraz dziewczyna ma jakieś 15 lub już 16 lat i podobno do tego "dojrzała", więc niewykluczone, że wrócą do orto, ale jak już wtedy nie było nawet mowy o ruchomym, to teraz tym bardziej nie jestem ekspertem, ale chyba nie warto zaprzątać sobie głowy tą panią doktor, która chce Cię leczyć ruchomym aparatem poszukajcie kogoś innego, lepiej poczekać na wizytę, niż wybierać lekarza "pierwszego z brzegu" i wyrzucać kasę w błoto!
carla87 jak dobrze, że mamy tu kogoś kto jest bardziej "w temacie", jak zapodasz jakiś naukowy tekst, to mi metalowa żuchwa opada z wrażenia oczywiście ale powiedz mi, co to są te "afty", bo ja ni wiem
Julshka- witamy!!!
a ja idę na wizytę jutro, wreszcie dostanę normalny łańcuszek(tzn srebrny, nie przezroczysty, który zaraz się przebarwia fle ble fuj łe) 
kas!a ...no to po ptokach... chociaż z drugiej strony...na kogo tata ma się niby zezłościć??? na Ciebie?
__________________
Papryczki wróciły!!! 
Edytowane przez papryka85
Czas edycji: 2008-02-12 o 17:09
Powód: dopiska "no to po ptokach" he he;)
|