|
Dot.: Zakup w ciemno - strzał w 10 :) czy porażka?
- Ostatni bardzo celny strzał zupełnie w ciemno to Belle de Minuit. PIękny, aromatyczny, upajający, rozkoszny aromat piernika.
- Mniej celna Dolce Vita, zupełnie w ciemno, mała używka, w czasie kiedy już do mnie frunęła mijałam ją na półce w Douglass, jednak nie wzięłąm jej do ręki, bo i tak było za późno.
- Celny był strzał niedawny w 50ml Jette by Night, cudna bliźniacza siostra Glorii Cacharel, której co prawda mam różnież 50ml, ale takiego zapachu nigdy nie za wiele.
- wyfrunął odemnie strzał w ciemno Brit Red i Caline Gres, nie moje były zupełnie, nie tego się spodziewałam.
|