Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-04-18, 20:53   #3729
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
O matko! Aż się za głowę złapałam jak to czytałam. Faktycznie niezły cyrk... Odpoczywajcie teraz w domku.
Hania pewnie marudzi dzisiaj z nadmiaru wrażeń.



Śpi już Maryja czy jezcze wojuje z racji tych super drzemek?




U nas podobnie.
Chociaż lepiej już się Mały bawi gdy mnie nie ma, niż jak jestem w zasięgu wzroku gdzieś dalej gdzie nie ma dostępu.



Tutaj też niezła akcja

Och, dobrze że już po świętach i następne dopiero w grudniu...

Ignaś marudzący z powodu kataru i z niewyspania (kaszel go wybudza). Ja mam jakąś niemoc, nic mi się nie chce. Zrobiłam sobie drzemkę dzisiaj po południu na 2 godzinki i strasznie mi się nie chciało jeszcze wstawać. Nie wiem jak długo tak mogłabym spać, może nawet do rana.

Wczoraj był u moich rodziców brat mojego taty z żoną i 1,5 roczną córeczką ( moją kuzynką czyli ciocią moich dzieci ) i też tam poszłam z Ignasiem posiedzieć z nimi.
Oni bardzo długo starali się o to dziecko i teraz mają w mojej opinii troszkę nawalone w głowie. Mama tej dziewczynki opowiadała, że Hania ostatnio bardzo nie lubi przewijania. Ja powiedziałam że Ignaś też i żeby go przewinąć to trzeba się nieźle nagimnastykować. A ona mówi, że ostatnio Hania chodziła do południa z pieluszką z dnia poprzedniego z ogromną ilością siusiu i kupą, bo nie wyrażała chęci przebrania się Mówiła, że od rana jej pytała czy już może zmienić pieluszkę, a młoda jej odpowiadała NIE i uciekała, a ona nie potrafi zrobić nic wbrew jej woli i stosować siły
Zatkało mnie jak to usłyszałam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć na to. Ja to jakaś straszna matka jestem, bo stosuję przemoc wobec mojego dziecka np. gdy chcę je przewinąć, wyjąć z wanny wbrew jego woli czy- uwaga, bo to już hardcore- wyczyścić nos katarkiem
Młoda też zdejmowała sobie co chwilę buciki, a oni jej zakładali. W końcu mój tata mówi, żeby ją zostawili w skarpetkach, a oni na to, że nie bo się ubrudzą Czekałam tylko aż moja mama coś powie, bo pewnie przykro jej się zrobiło gdy to usłyszała ( przed świętami oczywiście wszystko było pucowane na wysoki połysk)...

Potem sobie dopiero pomyślałam, że oni to muszą mieć mnie a jakiegoś popaprańca, bo Ignaś raczkował po TEJ podłodze, a potem go posadziłam w krzesełku i bez umycia rąk dałam mu placuszki na kolację
Yyyy... Yyy... Ej serio??? Trzymać dziecko w tej samej pieluszce dzień, noc i dzień bo mówi nie??? W szoku jestem[emoji33] [emoji33]
Niech sobie sama mamusia nasika i połazi z tym... Boszszsz[emoji35] a brudbe skarpetki to faktycznie powód. Pralki nie mają czy wody?[emoji6] M w Niedzielę przebierałam 3 razy, w poniedziałek też 3 bo kolana i stopy czarno- jedzeniowe a w gości szliśmy[emoji4] normalnie wieczorem jej rzeczy są jak obrazy abstrakcjonistyczne. Podloga moze być tyle co umyta a ona i tak znajdzie brud i go wytrze kolanami[emoji6]

Oby dzisiejsza noc byla spokojniejsza i katar szybko puścił[emoji11]
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora