Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-04-18, 15:00   #3721
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cieszę się, że jest po świętach! Serio!!! Wczorajszy dzień u rodziców TZ mnie zmeczył. Hanie zresztą też bo już o 14:30 zaczęła marudzić. Spakowałam Nas szybko i chwilę po 15 byliśmy w aucie. Pół dnia nerwówka bo śniadanie, potem teściowa chciała wszystkim pokazać jak wnuczka pięknie zjada i rosołem ją karmiła. Na nic się zdały hasła, żeby nabrać na łyŻeczkę dac Hani i ona sama zje. Hania się koniec z,końcem zmarudziła i zaczeła wyrywać łyŻeczkępatrzyłam z boku na ten cyrk.
Dodatkowo szukanie jaj z chrzesniakiem TZ na które każdy musiał wyjść bo aferę młody robił. Ten chłopczyk oblewał wodą z,pistoletu Naszego psa,,pies się tego bał. Potem w domu podchodził z,klockiem do psa i zabierał psu. Finalnie Torcia warczy na Mikołaja i jak go ugryzie to będzie Naszs wina. Jego rodzice pomimo moich próśb nie upominaja go w ogóle :/
Cyrk na kółkach.

Dziś chillout w domu. Czekam aż TZ wróci zostanie z Hania a ja podjade do Lidla. O ile coś dla mnie zostanie
Lena zazdroszczę randki szkoda, że Sochaczew tak daleko bo bym Ci Hanne podrzucila i zabrała TZ na randkę hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 15:28   #3722
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Madzia, co za historie Ja tam też się cieszę, że już po Świętach! Zazdroszczę, że już w domu jesteście, my dopiero w niedzielę będziemy wracać...

Moje dziecko wyjątkowo ma dziś melodię do spania - przed południem drzemka 2,5 godziny i teraz już 2 godziny śpi
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 15:39   #3723
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Madzia, co za historie Ja tam też się cieszę, że już po Świętach! Zazdroszczę, że już w domu jesteście, my dopiero w niedzielę będziemy wracać...

Moje dziecko wyjątkowo ma dziś melodię do spania - przed południem drzemka 2,5 godziny i teraz już 2 godziny śpi
Historii jest więcej, ale na samą myśl mnie wzdrygawolę zapomnieć.
Domniemam, że w Toruniu (całkiem niedaleko Nas) jest pewnie podobna pogoda jak u Nas. Zimno, szaro i mokro :/ my cały dzień w domu.
Hania drzemie 1,40 min szok mało kiedy tak długo śpi.
Maruda dziś z niej Mała. Ja spadek formy zaliczam więc dzień lenia z,malutka maruda mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Eee to trochę u rodziców posiedzisz' Marysia chętna do zabawy z dziadkami czy tylko mama?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 16:02   #3724
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Oj rozczaruję Cię, bo u nas nie taka zła pogoda, teraz słoneczko świeci

Wyrwałam się dziś do Lidla, mama twierdzi, że Marysia aż tak nie płakała, ale jakoś jej nie wierzę Chwilę beze mnie wytrzyma, ale po tej chwili już się za mną rozgląda Ogólnie to wszyscy są super jak tylko mama jest w pobliżu
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 16:29   #3725
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Cieszę się, że jest po świętach! Serio!!! Wczorajszy dzień u rodziców TZ mnie zmeczył. Hanie zresztą też bo już o 14:30 zaczęła marudzić. Spakowałam Nas szybko i chwilę po 15 byliśmy w aucie. Pół dnia nerwówka bo śniadanie, potem teściowa chciała wszystkim pokazać jak wnuczka pięknie zjada i rosołem ją karmiła. Na nic się zdały hasła, żeby nabrać na łyŻeczkę dac Hani i ona sama zje. Hania się koniec z,końcem zmarudziła i zaczeła wyrywać łyŻeczkępatrzyłam z boku na ten cyrk.
Dodatkowo szukanie jaj z chrzesniakiem TZ na które każdy musiał wyjść bo aferę młody robił. Ten chłopczyk oblewał wodą z,pistoletu Naszego psa,,pies się tego bał. Potem w domu podchodził z,klockiem do psa i zabierał psu. Finalnie Torcia warczy na Mikołaja i jak go ugryzie to będzie Naszs wina. Jego rodzice pomimo moich próśb nie upominaja go w ogóle :/
Cyrk na kółkach.

Dziś chillout w domu. Czekam aż TZ wróci zostanie z Hania a ja podjade do Lidla. O ile coś dla mnie zostanie
Lena zazdroszczę randki szkoda, że Sochaczew tak daleko bo bym Ci Hanne podrzucila i zabrała TZ na randkę hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję akcji z tesciową i tym chlopcem... Nic nie poradzisz, ze nuektórzy uszu nawet na święta nie umyli i nie dociera do nich nic... Dobrze, ze Torcia mądrzejsza od dzieciaka i nie ugryzła
Odpoczywajcie sobie po tych emocjach

Mnie teściowa też wczoraj zagotowała podawalam M wodę do picia i trochę za duzo sobie pociągnela i lekko się zakrztusiła a teściowa zlapala ją za rączkę i zaczela nią szarpać ja stalam obok i mówię: nie ruszaj jej poradzi sobie. Nie pomogło, dopiero mąż na nią krzyknął i przestała. Nie lubię czegoś takiego. Przecież ja bylam tuż przy dziecku i w razie czego zareaguję a ta mi się wpiernicza i wcale nie pomaga do tego

Bylam w Lidlu i kupiłam body na krótki rękaw i rampersy zaliczyłam też Rosska i kolejna stówka poszła

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Aaa i mamy zęba nr 6
Nie wiem kiedy się przebił w sumie ale jest
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 16:33   #3726
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Australia haha w kinie i na filmie: D szybcy i wściekli: P lubię tą serię, chociaż już trochę science fiction tworzą
Ale podobał mi się film

Haha coś tam pamiętamy: P Ale nie powiem, miło było

W lidlu upolowalam Body na długi, na krótki 2 paczki , bluzeczki, spodenki takie dresy/legginsy po domu, i rampersy: D
Ceny kusily


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Madziu jakby jednak było po drodze to zapraszam pannę Hannę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 20:05   #3727
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Oj rozczaruję Cię, bo u nas nie taka zła pogoda, teraz słoneczko świeci

Wyrwałam się dziś do Lidla, mama twierdzi, że Marysia aż tak nie płakała, ale jakoś jej nie wierzę Chwilę beze mnie wytrzyma, ale po tej chwili już się za mną rozgląda Ogólnie to wszyscy są super jak tylko mama jest w pobliżu
U mnie to samo jak jestem w pobliżu widzi/słyszy to luuz ale jak mnie nie ma jest gorzej. Zresztą jesteśmy w podobnej sytuacji rodziny daleko całe dnie dziecko z mamąto nie ma się co dziwić.

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Współczuję akcji z tesciową i tym chlopcem... Nic nie poradzisz, ze nuektórzy uszu nawet na święta nie umyli i nie dociera do nich nic... Dobrze, ze Torcia mądrzejsza od dzieciaka i nie ugryzła
Odpoczywajcie sobie po tych emocjach

Mnie teściowa też wczoraj zagotowała podawalam M wodę do picia i trochę za duzo sobie pociągnela i lekko się zakrztusiła a teściowa zlapala ją za rączkę i zaczela nią szarpać ja stalam obok i mówię: nie ruszaj jej poradzi sobie. Nie pomogło, dopiero mąż na nią krzyknął i przestała. Nie lubię czegoś takiego. Przecież ja bylam tuż przy dziecku i w razie czego zareaguję a ta mi się wpiernicza i wcale nie pomaga do tego

Bylam w Lidlu i kupiłam body na krótki rękaw i rampersy zaliczyłam też Rosska i kolejna stówka poszła

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Aaa i mamy zęba nr 6
Nie wiem kiedy się przebił w sumie ale jest
Też dobrą akcję miałaś z teściowa :/ moja też panikę sieje jak Hania za dużo jedzenia włoży do buzi i się lekko krztusi. Chcę biec i ratować. Tylko przed czym. Moje dziecko sobie samo świetnie radzi po paru takich akcjach zrozumiała że jej pomoc jest zbyteczna.

Chciałam ramperst bo ładnie wyglądały, ale nie było już
Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Australia haha w kinie i na filmie: D szybcy i wściekli: P lubię tą serię, chociaż już trochę science fiction tworzą
Ale podobał mi się film

Haha coś tam pamiętamy: P Ale nie powiem, miło było

W lidlu upolowalam Body na długi, na krótki 2 paczki , bluzeczki, spodenki takie dresy/legginsy po domu, i rampersy: D
Ceny kusily


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Madziu jakby jednak było po drodze to zapraszam pannę Hannę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ty to ładnie w Lidlu zaszalałaś

W okolicy Sochaczewa jadę jak do rodziców jeżdżę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 20:41   #3728
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Cieszę się, że jest po świętach! Serio!!! Wczorajszy dzień u rodziców TZ mnie zmeczył. Hanie zresztą też bo już o 14:30 zaczęła marudzić. Spakowałam Nas szybko i chwilę po 15 byliśmy w aucie. Pół dnia nerwówka bo śniadanie, potem teściowa chciała wszystkim pokazać jak wnuczka pięknie zjada i rosołem ją karmiła. Na nic się zdały hasła, żeby nabrać na łyŻeczkę dac Hani i ona sama zje. Hania się koniec z,końcem zmarudziła i zaczeła wyrywać łyŻeczkępatrzyłam z boku na ten cyrk.
Dodatkowo szukanie jaj z chrzesniakiem TZ na które każdy musiał wyjść bo aferę młody robił. Ten chłopczyk oblewał wodą z,pistoletu Naszego psa,,pies się tego bał. Potem w domu podchodził z,klockiem do psa i zabierał psu. Finalnie Torcia warczy na Mikołaja i jak go ugryzie to będzie Naszs wina. Jego rodzice pomimo moich próśb nie upominaja go w ogóle :/
Cyrk na kółkach.

Dziś chillout w domu. Czekam aż TZ wróci zostanie z Hania a ja podjade do Lidla. O ile coś dla mnie zostanie
Lena zazdroszczę randki szkoda, że Sochaczew tak daleko bo bym Ci Hanne podrzucila i zabrała TZ na randkę hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O matko! Aż się za głowę złapałam jak to czytałam. Faktycznie niezły cyrk... Odpoczywajcie teraz w domku.
Hania pewnie marudzi dzisiaj z nadmiaru wrażeń.

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Madzia, co za historie Ja tam też się cieszę, że już po Świętach! Zazdroszczę, że już w domu jesteście, my dopiero w niedzielę będziemy wracać...

Moje dziecko wyjątkowo ma dziś melodię do spania - przed południem drzemka 2,5 godziny i teraz już 2 godziny śpi
Śpi już Maryja czy jezcze wojuje z racji tych super drzemek?


Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Oj rozczaruję Cię, bo u nas nie taka zła pogoda, teraz słoneczko świeci

Wyrwałam się dziś do Lidla, mama twierdzi, że Marysia aż tak nie płakała, ale jakoś jej nie wierzę Chwilę beze mnie wytrzyma, ale po tej chwili już się za mną rozgląda Ogólnie to wszyscy są super jak tylko mama jest w pobliżu
U nas podobnie.
Chociaż lepiej już się Mały bawi gdy mnie nie ma, niż jak jestem w zasięgu wzroku gdzieś dalej gdzie nie ma dostępu.

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Współczuję akcji z tesciową i tym chlopcem... Nic nie poradzisz, ze nuektórzy uszu nawet na święta nie umyli i nieciera do nich nic... Dobrze, ze Torcia mądrzejsza od dzieciaka i nie ugryzła
Odpoczywajcie sobie po tych emocjach

Mnie teściowa też wczoraj zagotowała podawalam M wodę do picia i trochę za duzo sobie pociągnela i lekko się zakrztusiła a teściowa zlapala ją za rączkę i zaczela nią szarpać ja stalam obok i mówię: nie ruszaj jej poradzi sobie. Nie pomogło, dopiero mąż na nią krzyknął i przestała. Nie lubię czegoś takiego. Przecież ja bylam tuż przy dziecku i w razie czego zareaguję a ta mi się wpiernicza i wcale nie pomaga do tego

Bylam w Lidlu i kupiłam body na krótki rękaw i rampersy zaliczyłam też Rosska i kolejna stówka poszła

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Aaa i mamy zęba nr 6
Nie wiem kiedy się przebił w sumie ale jest
Tutaj też niezła akcja

Och, dobrze że już po świętach i następne dopiero w grudniu...

Ignaś marudzący z powodu kataru i z niewyspania (kaszel go wybudza). Ja mam jakąś niemoc, nic mi się nie chce. Zrobiłam sobie drzemkę dzisiaj po południu na 2 godzinki i strasznie mi się nie chciało jeszcze wstawać. Nie wiem jak długo tak mogłabym spać, może nawet do rana.

Wczoraj był u moich rodziców brat mojego taty z żoną i 1,5 roczną córeczką ( moją kuzynką czyli ciocią moich dzieci ) i też tam poszłam z Ignasiem posiedzieć z nimi.
Oni bardzo długo starali się o to dziecko i teraz mają w mojej opinii troszkę nawalone w głowie. Mama tej dziewczynki opowiadała, że Hania ostatnio bardzo nie lubi przewijania. Ja powiedziałam że Ignaś też i żeby go przewinąć to trzeba się nieźle nagimnastykować. A ona mówi, że ostatnio Hania chodziła do południa z pieluszką z dnia poprzedniego z ogromną ilością siusiu i kupą, bo nie wyrażała chęci przebrania się Mówiła, że od rana jej pytała czy już może zmienić pieluszkę, a młoda jej odpowiadała NIE i uciekała, a ona nie potrafi zrobić nic wbrew jej woli i stosować siły
Zatkało mnie jak to usłyszałam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć na to. Ja to jakaś straszna matka jestem, bo stosuję przemoc wobec mojego dziecka np. gdy chcę je przewinąć, wyjąć z wanny wbrew jego woli czy- uwaga, bo to już hardcore- wyczyścić nos katarkiem
Młoda też zdejmowała sobie co chwilę buciki, a oni jej zakładali. W końcu mój tata mówi, żeby ją zostawili w skarpetkach, a oni na to, że nie bo się ubrudzą Czekałam tylko aż moja mama coś powie, bo pewnie przykro jej się zrobiło gdy to usłyszała ( przed świętami oczywiście wszystko było pucowane na wysoki połysk)...

Potem sobie dopiero pomyślałam, że oni to muszą mieć mnie a jakiegoś popaprańca, bo Ignaś raczkował po TEJ podłodze, a potem go posadziłam w krzesełku i bez umycia rąk dałam mu placuszki na kolację
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 20:53   #3729
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
O matko! Aż się za głowę złapałam jak to czytałam. Faktycznie niezły cyrk... Odpoczywajcie teraz w domku.
Hania pewnie marudzi dzisiaj z nadmiaru wrażeń.



Śpi już Maryja czy jezcze wojuje z racji tych super drzemek?




U nas podobnie.
Chociaż lepiej już się Mały bawi gdy mnie nie ma, niż jak jestem w zasięgu wzroku gdzieś dalej gdzie nie ma dostępu.



Tutaj też niezła akcja

Och, dobrze że już po świętach i następne dopiero w grudniu...

Ignaś marudzący z powodu kataru i z niewyspania (kaszel go wybudza). Ja mam jakąś niemoc, nic mi się nie chce. Zrobiłam sobie drzemkę dzisiaj po południu na 2 godzinki i strasznie mi się nie chciało jeszcze wstawać. Nie wiem jak długo tak mogłabym spać, może nawet do rana.

Wczoraj był u moich rodziców brat mojego taty z żoną i 1,5 roczną córeczką ( moją kuzynką czyli ciocią moich dzieci ) i też tam poszłam z Ignasiem posiedzieć z nimi.
Oni bardzo długo starali się o to dziecko i teraz mają w mojej opinii troszkę nawalone w głowie. Mama tej dziewczynki opowiadała, że Hania ostatnio bardzo nie lubi przewijania. Ja powiedziałam że Ignaś też i żeby go przewinąć to trzeba się nieźle nagimnastykować. A ona mówi, że ostatnio Hania chodziła do południa z pieluszką z dnia poprzedniego z ogromną ilością siusiu i kupą, bo nie wyrażała chęci przebrania się Mówiła, że od rana jej pytała czy już może zmienić pieluszkę, a młoda jej odpowiadała NIE i uciekała, a ona nie potrafi zrobić nic wbrew jej woli i stosować siły
Zatkało mnie jak to usłyszałam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć na to. Ja to jakaś straszna matka jestem, bo stosuję przemoc wobec mojego dziecka np. gdy chcę je przewinąć, wyjąć z wanny wbrew jego woli czy- uwaga, bo to już hardcore- wyczyścić nos katarkiem
Młoda też zdejmowała sobie co chwilę buciki, a oni jej zakładali. W końcu mój tata mówi, żeby ją zostawili w skarpetkach, a oni na to, że nie bo się ubrudzą Czekałam tylko aż moja mama coś powie, bo pewnie przykro jej się zrobiło gdy to usłyszała ( przed świętami oczywiście wszystko było pucowane na wysoki połysk)...

Potem sobie dopiero pomyślałam, że oni to muszą mieć mnie a jakiegoś popaprańca, bo Ignaś raczkował po TEJ podłodze, a potem go posadziłam w krzesełku i bez umycia rąk dałam mu placuszki na kolację
Yyyy... Yyy... Ej serio??? Trzymać dziecko w tej samej pieluszce dzień, noc i dzień bo mówi nie??? W szoku jestem
Niech sobie sama mamusia nasika i połazi z tym... Boszszsz a brudbe skarpetki to faktycznie powód. Pralki nie mają czy wody? M w Niedzielę przebierałam 3 razy, w poniedziałek też 3 bo kolana i stopy czarno- jedzeniowe a w gości szliśmy normalnie wieczorem jej rzeczy są jak obrazy abstrakcjonistyczne. Podloga moze być tyle co umyta a ona i tak znajdzie brud i go wytrze kolanami

Oby dzisiejsza noc byla spokojniejsza i katar szybko puścił
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 20:59   #3730
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Cieszę się, że jest po świętach! Serio!!! Wczorajszy dzień u rodziców TZ mnie zmeczył. Hanie zresztą też bo już o 14:30 zaczęła marudzić. Spakowałam Nas szybko i chwilę po 15 byliśmy w aucie. Pół dnia nerwówka bo śniadanie, potem teściowa chciała wszystkim pokazać jak wnuczka pięknie zjada i rosołem ją karmiła. Na nic się zdały hasła, żeby nabrać na łyŻeczkę dac Hani i ona sama zje. Hania się koniec z,końcem zmarudziła i zaczeła wyrywać łyŻeczkępatrzyłam z boku na ten cyrk.
Dodatkowo szukanie jaj z chrzesniakiem TZ na które każdy musiał wyjść bo aferę młody robił. Ten chłopczyk oblewał wodą z,pistoletu Naszego psa,,pies się tego bał. Potem w domu podchodził z,klockiem do psa i zabierał psu. Finalnie Torcia warczy na Mikołaja i jak go ugryzie to będzie Naszs wina. Jego rodzice pomimo moich próśb nie upominaja go w ogóle :/
Cyrk na kółkach.

Dziś chillout w domu. Czekam aż TZ wróci zostanie z Hania a ja podjade do Lidla. O ile coś dla mnie zostanie
Lena zazdroszczę randki szkoda, że Sochaczew tak daleko bo bym Ci Hanne podrzucila i zabrała TZ na randkę hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
o mój Boszzze, co za akcje!
Takie zachowania potrafią być bardzo męczące.
A co do psa to ja bym postraszyła chłopczyka, że jeśli nie przestanie to pies go ugryzie. Ile ten Mikołaj ma lat?
Wszędzie dobrze ale najlepiej w domu...


Honcia, u Ciebie też niezły popis teściówki. Dobrze, że mąż zareagował

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
O matko! Aż się za głowę złapałam jak to czytałam. Faktycznie niezły cyrk... Odpoczywajcie teraz w domku.
Hania pewnie marudzi dzisiaj z nadmiaru wrażeń.



Śpi już Maryja czy jezcze wojuje z racji tych super drzemek?




U nas podobnie.
Chociaż lepiej już się Mały bawi gdy mnie nie ma, niż jak jestem w zasięgu wzroku gdzieś dalej gdzie nie ma dostępu.



Tutaj też niezła akcja

Och, dobrze że już po świętach i następne dopiero w grudniu...

Ignaś marudzący z powodu kataru i z niewyspania (kaszel go wybudza). Ja mam jakąś niemoc, nic mi się nie chce. Zrobiłam sobie drzemkę dzisiaj po południu na 2 godzinki i strasznie mi się nie chciało jeszcze wstawać. Nie wiem jak długo tak mogłabym spać, może nawet do rana.

Wczoraj był u moich rodziców brat mojego taty z żoną i 1,5 roczną córeczką ( moją kuzynką czyli ciocią moich dzieci ) i też tam poszłam z Ignasiem posiedzieć z nimi.
Oni bardzo długo starali się o to dziecko i teraz mają w mojej opinii troszkę nawalone w głowie. Mama tej dziewczynki opowiadała, że Hania ostatnio bardzo nie lubi przewijania. Ja powiedziałam że Ignaś też i żeby go przewinąć to trzeba się nieźle nagimnastykować. A ona mówi, że ostatnio Hania chodziła do południa z pieluszką z dnia poprzedniego z ogromną ilością siusiu i kupą, bo nie wyrażała chęci przebrania się Mówiła, że od rana jej pytała czy już może zmienić pieluszkę, a młoda jej odpowiadała NIE i uciekała, a ona nie potrafi zrobić nic wbrew jej woli i stosować siły
Zatkało mnie jak to usłyszałam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć na to. Ja to jakaś straszna matka jestem, bo stosuję przemoc wobec mojego dziecka np. gdy chcę je przewinąć, wyjąć z wanny wbrew jego woli czy- uwaga, bo to już hardcore- wyczyścić nos katarkiem
Młoda też zdejmowała sobie co chwilę buciki, a oni jej zakładali. W końcu mój tata mówi, żeby ją zostawili w skarpetkach, a oni na to, że nie bo się ubrudzą Czekałam tylko aż moja mama coś powie, bo pewnie przykro jej się zrobiło gdy to usłyszała ( przed świętami oczywiście wszystko było pucowane na wysoki połysk)...

Potem sobie dopiero pomyślałam, że oni to muszą mieć mnie a jakiegoś popaprańca, bo Ignaś raczkował po TEJ podłodze, a potem go posadziłam w krzesełku i bez umycia rąk dałam mu placuszki na kolację
zdrówka dla Ignasia!
A Ci ludzie to naprawdę mają wywalone... szok!
Pielucha z dnia poprzedniego przebija wszytsko.
Rozumiem, ze jak niedługo odmówi jedzenia to tez uszanują i nie będzie całymi dniami jadła? Ja współczuję trochę takim ludziom bo moim zdaniem są trochę pogubieni


Zaliczyłam dzisiaj godzinkę na orbitreku brawo ja

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

ŚLiweczko, Ty mnie kiedyś pytałaś o pracę ale nie bylo mnie jakiś czas i chyba Ci nie odpowiedziałam.
Tak, chciałam iść do pracy i liczyłam, że mama przyleci do nas na miesiąc. Praca, hmm, niby sezonowa. Mój mąż pracuje na wyspie na którrą od maja do września przyjeżdżają pielgrzymi i mam możliwość pracy tam w tzw.sezonie Wcześniej pracowałam czerwiec lipiec 5 dni w tygodniu, teraz chciałam sierpień - wrzesien bo wtedy mogłabym pracować tylko 2-3 dni w tygodniu. No ale niestety, mamusia wybrała sektę kościelną bo już jest na takim poziomie, że kościół i jakieś rekolekcje są wazniejsze od rodziny
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 21:15   #3731
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Honciu pieluszka z dnia poprzedniego, więc wydaje mi się że ubrana przed pójściem spać i zdjęta nie po obudzeniu zaraz tylko w południe dopiero.
I w ogóle dziecko niby ma AZS i kąpiele ma co 4 dni, bo wysuszają a z kupą parę godzin na tyłku mogło chodzić...

miszka ja tak sobie pomyślałam, że ciekawe czy w okresie buntu dwulatka też będą tacy wyrozumiali na każde NIE

No to faktycznie trochę lipa z tą Twoją mamą. Dziwne, że mama wciągnięta przez kościół, który de facto mówi, że drugi człowiek i rodzina są najważniejsi, nie ma dla was czasu...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 21:18   #3732
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

U nas już po świętach. Na szczęście obyło się bez nerwowej atmosfery bo NIC absolutnie na święta nie zrobiłam. Nawet koszyczek dla Wojtka robiła moja siostra😁 Nasz plan miał tylko jeden slaby punkt - nikt mimo oczekiwań nie dał nam obiadu na poniedziałek, więc zrobiliśmy świąteczną pizze😝 ehh pewnie za rok mi się już tak nie uda wkręcić.
Tż siedział dziś w domu z młodym. Wracam a tż całe oko czerwone. Okazuje się że Wojtek mu tak palucha wepchnął, że do tej pory sobie okłady robi i kroplami kropi

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry


Cieszę się, ze salatka wam smakowała mnie szczerze powiedziawszy nie zachwyciła faktycznie za dużo groszku i generalnie za ciężka jak dla mnie... Może jeszcze kiedyś ją zmodyfikuję

Australia ciasto delicja bardzo dobre i wszystkim smakowało i łatwe w przygotowaniu

U mnie też zostalo od groma jedzenia. Wędliny, kiełbasy i mazurki pomroziłam resztę musimy zjeść

Dziś mam w planach wyprawę do Lidla mąż zostawił mi łaskawie auto więc wyskakuję na all inclusive pogoda do d**y więc spacer pewnie sobie darujemy
Jak by coś się do zamrażalki nie zmieściło to my przyjmiemy😁 zwłaszcza ciasta

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Współczuję akcji z tesciową i tym chlopcem... Nic nie poradzisz, ze nuektórzy uszu nawet na święta nie umyli i nie dociera do nich nic... Dobrze, ze Torcia mądrzejsza od dzieciaka i nie ugryzła
Odpoczywajcie sobie po tych emocjach

Mnie teściowa też wczoraj zagotowała podawalam M wodę do picia i trochę za duzo sobie pociągnela i lekko się zakrztusiła a teściowa zlapala ją za rączkę i zaczela nią szarpać ja stalam obok i mówię: nie ruszaj jej poradzi sobie. Nie pomogło, dopiero mąż na nią krzyknął i przestała. Nie lubię czegoś takiego. Przecież ja bylam tuż przy dziecku i w razie czego zareaguję a ta mi się wpiernicza i wcale nie pomaga do tego

Bylam w Lidlu i kupiłam body na krótki rękaw i rampersy zaliczyłam też Rosska i kolejna stówka poszła

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Aaa i mamy zęba nr 6
Nie wiem kiedy się przebił w sumie ale jest
Ehh teściowej - temat rzeka...
Gratki za zęba👏👏👏 nie jeden dorosły, by tyle zębów chciał mieć😂
Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Australia haha w kinie i na filmie: D szybcy i wściekli: P lubię tą serię, chociaż już trochę science fiction tworzą
Ale podobał mi się film

Haha coś tam pamiętamy: P Ale nie powiem, miło było

W lidlu upolowalam Body na długi, na krótki 2 paczki , bluzeczki, spodenki takie dresy/legginsy po domu, i rampersy: D
Ceny kusily


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Madziu jakby jednak było po drodze to zapraszam pannę Hannę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wow prawdziwa randka w kinie?!?! 😱
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
O matko! Aż się za głowę złapałam jak to czytałam. Faktycznie niezły cyrk... Odpoczywajcie teraz w domku.
Hania pewnie marudzi dzisiaj z nadmiaru wrażeń.



Śpi już Maryja czy jezcze wojuje z racji tych super drzemek?




U nas podobnie.
Chociaż lepiej już się Mały bawi gdy mnie nie ma, niż jak jestem w zasięgu wzroku gdzieś dalej gdzie nie ma dostępu.



Tutaj też niezła akcja

Och, dobrze że już po świętach i następne dopiero w grudniu...

Ignaś marudzący z powodu kataru i z niewyspania (kaszel go wybudza). Ja mam jakąś niemoc, nic mi się nie chce. Zrobiłam sobie drzemkę dzisiaj po południu na 2 godzinki i strasznie mi się nie chciało jeszcze wstawać. Nie wiem jak długo tak mogłabym spać, może nawet do rana.

Wczoraj był u moich rodziców brat mojego taty z żoną i 1,5 roczną córeczką ( moją kuzynką czyli ciocią moich dzieci ) i też tam poszłam z Ignasiem posiedzieć z nimi.
Oni bardzo długo starali się o to dziecko i teraz mają w mojej opinii troszkę nawalone w głowie. Mama tej dziewczynki opowiadała, że Hania ostatnio bardzo nie lubi przewijania. Ja powiedziałam że Ignaś też i żeby go przewinąć to trzeba się nieźle nagimnastykować. A ona mówi, że ostatnio Hania chodziła do południa z pieluszką z dnia poprzedniego z ogromną ilością siusiu i kupą, bo nie wyrażała chęci przebrania się Mówiła, że od rana jej pytała czy już może zmienić pieluszkę, a młoda jej odpowiadała NIE i uciekała, a ona nie potrafi zrobić nic wbrew jej woli i stosować siły
Zatkało mnie jak to usłyszałam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć na to. Ja to jakaś straszna matka jestem, bo stosuję przemoc wobec mojego dziecka np. gdy chcę je przewinąć, wyjąć z wanny wbrew jego woli czy- uwaga, bo to już hardcore- wyczyścić nos katarkiem
Młoda też zdejmowała sobie co chwilę buciki, a oni jej zakładali. W końcu mój tata mówi, żeby ją zostawili w skarpetkach, a oni na to, że nie bo się ubrudzą Czekałam tylko aż moja mama coś powie, bo pewnie przykro jej się zrobiło gdy to usłyszała ( przed świętami oczywiście wszystko było pucowane na wysoki połysk)...

Potem sobie dopiero pomyślałam, że oni to muszą mieć mnie a jakiegoś popaprańca, bo Ignaś raczkował po TEJ podłodze, a potem go posadziłam w krzesełku i bez umycia rąk dałam mu placuszki na kolację
O fuck! Niech mi ktoś to wytłumaczy - osikana pielucha spoko a wypucowana podłoga beee??jednak macierzyństwo da się przedawkować. Sliweczka ja też mam takich znajomych, którzy mają nas chyba za złych rodziców. Jak był ten ciepły weekend (temperatura koło 23stopni) to umówiliśmy się z nimi na spacer. Mój w krótkim rękawie ich półroczny syn w kombinezonie dresowym i czapce😱 ona mnie pyta czy czytam coś o dzieciach - ja że nie , na intuicji jadę 😂 ona już książki o buncie dwulatka przeczytała. Ogólnie okazało się, że nie mamy takich punktów wspólnych i tak trochę niezręcznie się zrobiło😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 21:28   #3733
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
O matko! Aż się za głowę złapałam jak to czytałam. Faktycznie niezły cyrk... Odpoczywajcie teraz w domku.
Hania pewnie marudzi dzisiaj z nadmiaru wrażeń.



Śpi już Maryja czy jezcze wojuje z racji tych super drzemek?




U nas podobnie.
Chociaż lepiej już się Mały bawi gdy mnie nie ma, niż jak jestem w zasięgu wzroku gdzieś dalej gdzie nie ma dostępu.



Tutaj też niezła akcja

Och, dobrze że już po świętach i następne dopiero w grudniu...

Ignaś marudzący z powodu kataru i z niewyspania (kaszel go wybudza). Ja mam jakąś niemoc, nic mi się nie chce. Zrobiłam sobie drzemkę dzisiaj po południu na 2 godzinki i strasznie mi się nie chciało jeszcze wstawać. Nie wiem jak długo tak mogłabym spać, może nawet do rana.

Wczoraj był u moich rodziców brat mojego taty z żoną i 1,5 roczną córeczką ( moją kuzynką czyli ciocią moich dzieci ) i też tam poszłam z Ignasiem posiedzieć z nimi.
Oni bardzo długo starali się o to dziecko i teraz mają w mojej opinii troszkę nawalone w głowie. Mama tej dziewczynki opowiadała, że Hania ostatnio bardzo nie lubi przewijania. Ja powiedziałam że Ignaś też i żeby go przewinąć to trzeba się nieźle nagimnastykować. A ona mówi, że ostatnio Hania chodziła do południa z pieluszką z dnia poprzedniego z ogromną ilością siusiu i kupą, bo nie wyrażała chęci przebrania się Mówiła, że od rana jej pytała czy już może zmienić pieluszkę, a młoda jej odpowiadała NIE i uciekała, a ona nie potrafi zrobić nic wbrew jej woli i stosować siły
Zatkało mnie jak to usłyszałam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć na to. Ja to jakaś straszna matka jestem, bo stosuję przemoc wobec mojego dziecka np. gdy chcę je przewinąć, wyjąć z wanny wbrew jego woli czy- uwaga, bo to już hardcore- wyczyścić nos katarkiem
Młoda też zdejmowała sobie co chwilę buciki, a oni jej zakładali. W końcu mój tata mówi, żeby ją zostawili w skarpetkach, a oni na to, że nie bo się ubrudzą Czekałam tylko aż moja mama coś powie, bo pewnie przykro jej się zrobiło gdy to usłyszała ( przed świętami oczywiście wszystko było pucowane na wysoki połysk)...

Potem sobie dopiero pomyślałam, że oni to muszą mieć mnie a jakiegoś popaprańca, bo Ignaś raczkował po TEJ podłodze, a potem go posadziłam w krzesełku i bez umycia rąk dałam mu placuszki na kolację
O dziwo zasnęła bez większych cyrków!

A co do tamtych rodziców to ma-sa-kra...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 21:28   #3734
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
U nas już po świętach. Na szczęście obyło się bez nerwowej atmosfery bo NIC absolutnie na święta nie zrobiłam. Nawet koszyczek dla Wojtka robiła moja siostra😁 Nasz plan miał tylko jeden slaby punkt - nikt mimo oczekiwań nie dał nam obiadu na poniedziałek, więc zrobiliśmy świąteczną pizze😝 ehh pewnie za rok mi się już tak nie uda wkręcić.
Tż siedział dziś w domu z młodym. Wracam a tż całe oko czerwone. Okazuje się że Wojtek mu tak palucha wepchnął, że do tej pory sobie okłady robi i kroplami kropi



Jak by coś się do zamrażalki nie zmieściło to my przyjmiemy😁 zwłaszcza ciasta



Ehh teściowej - temat rzeka...
Gratki za zęba👏👏👏 nie jeden dorosły, by tyle zębów chciał mieć😂

Wow prawdziwa randka w kinie?!?! 😱

O fuck! Niech mi ktoś to wytłumaczy - osikana pielucha spoko a wypucowana podłoga beee??jednak macierzyństwo da się przedawkować. Sliweczka ja też mam takich znajomych, którzy mają nas chyba za złych rodziców. Jak był ten ciepły weekend (temperatura koło 23stopni) to umówiliśmy się z nimi na spacer. Mój w krótkim rękawie ich półroczny syn w kombinezonie dresowym i czapce😱 ona mnie pyta czy czytam coś o dzieciach - ja że nie , na intuicji jadę 😂 ona już książki o buncie dwulatka przeczytała. Ogólnie okazało się, że nie mamy takich punktów wspólnych i tak trochę niezręcznie się zrobiło😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pogrubione

Jak to nic nie czytasz o dzieciach? A wypociny wizażowych koleżanek to niby nic? Takich mądrości to żadna książka na rynku nie oferuje
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-18, 22:14   #3735
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Honciu pieluszka z dnia poprzedniego, więc wydaje mi się że ubrana przed pójściem spać i zdjęta nie po obudzeniu zaraz tylko w południe dopiero.
I w ogóle dziecko niby ma AZS i kąpiele ma co 4 dni, bo wysuszają a z kupą parę godzin na tyłku mogło chodzić...

miszka ja tak sobie pomyślałam, że ciekawe czy w okresie buntu dwulatka też będą tacy wyrozumiali na każde NIE

No to faktycznie trochę lipa z tą Twoją mamą. Dziwne, że mama wciągnięta przez kościół, który de facto mówi, że drugi człowiek i rodzina są najważniejsi, nie ma dla was czasu...
ooo, a o buntach to już nie wspomnę...
Wtedy mamusia będzie sobie włosy z głowy rwała no ale przecież córki zdanie jest naj...
jestem w szoku!
Zapomniałam jeszcze w temacie brudnych skarpetek- ja tam uwielbiam jak moje dzieci są brudne, serio! Często mąż mnie opitala, że chodza np. z brudną buzią. A mi się dzieci z brudną buzią wydają takie szczęśliwe. Na ubrania w ogóle nie zwracam uwagi. Niech się brudzą. I tak, nie wiem skąd, mój Maks jest przewrażliwiony i często się przebiera bo mokry/brudny ale ja NIGDY nie byłam zła na niego że się ubrudził. A niech się czuje chłopak wolny!
A mama jest już na takim levelu, że jej już tłuką do głowy, że ma zostawic rodzinę i skoncentrować na sobie. Serio! KIedyś wróciła z jakiegoś wyjazdu i opowiadała, że ona dla rodziny już wszytsko zrobiła. Teraz poświęca się komu innemu. Przerazające, wiem

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
U nas już po świętach. Na szczęście obyło się bez nerwowej atmosfery bo NIC absolutnie na święta nie zrobiłam. Nawet koszyczek dla Wojtka robiła moja siostra😁 Nasz plan miał tylko jeden slaby punkt - nikt mimo oczekiwań nie dał nam obiadu na poniedziałek, więc zrobiliśmy świąteczną pizze😝 ehh pewnie za rok mi się już tak nie uda wkręcić.
Tż siedział dziś w domu z młodym. Wracam a tż całe oko czerwone. Okazuje się że Wojtek mu tak palucha wepchnął, że do tej pory sobie okłady robi i kroplami kropi



Jak by coś się do zamrażalki nie zmieściło to my przyjmiemy😁 zwłaszcza ciasta



Ehh teściowej - temat rzeka...
Gratki za zęba👏👏👏 nie jeden dorosły, by tyle zębów chciał mieć😂

Wow prawdziwa randka w kinie?!?! 😱

O fuck! Niech mi ktoś to wytłumaczy - osikana pielucha spoko a wypucowana podłoga beee??jednak macierzyństwo da się przedawkować. Sliweczka ja też mam takich znajomych, którzy mają nas chyba za złych rodziców. Jak był ten ciepły weekend (temperatura koło 23stopni) to umówiliśmy się z nimi na spacer. Mój w krótkim rękawie ich półroczny syn w kombinezonie dresowym i czapce😱 ona mnie pyta czy czytam coś o dzieciach - ja że nie , na intuicji jadę 😂 ona już książki o buncie dwulatka przeczytała. Ogólnie okazało się, że nie mamy takich punktów wspólnych i tak trochę niezręcznie się zrobiło😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hahahahhahahaha, najlepszy tekst świąteczny:hahaha :

Nieźle Wojciech tatusia załatwił. Można by rzec, konkretnie i po męsku

A Ty wiesz, że tutaj mamy identycznie? Tutejsze dzieci od urodzenia chodzą zimą porozbierane. Bez skarpetek, bez czapeczek i w samych bluzeczkach.
Moje dzieci w kurtkach i czapkach.
Ale... jak już się robi cieplej i słonecznie, moje dzieci chodzą np. w bluzach, bluzkach czyli wyletnione a tutejsze dzieci w kurtkach i często w spiworku w wózku.
Osttanio jak byliśmy na zakupach- była cudowna pogoda, moje dzieci w samych bluzeczkach. Irlandzkie dzieci w kurtałach i śpiworkach.
Nie mam pojęcia o co chodzi
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 05:45   #3736
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

U mnie prawie nic nie zostało po świętach bo mało zrobiłam. Wychodzę z założenia że lepiej coś świeżego zrobić.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 06:59   #3737
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Madziu no to po drodze do rodziców proszę występować na kawkę: D

Oooo Sliweczko, niezłe kuzynostwo. Faktycznie, trochę dziwnie, no ale ich dziecko, niech robią co chcą: P
Ja to w ogóle psychopatyczna matka stosujaca dużo przemocy, bo na siłę dziecko odciagam od szafek z talerzami, na siłę Przebieram, na siłę przewijam, na siłę czyszcze nos, czasem nawet na siłę podnoszę i nie pozwalam chodzic/raczkowac bo atakuje kota (sytuacja w święta jak moja siostra cioteczna przywiozła swojego tygrysa) : p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 07:54   #3738
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry!
Oczywiście wczorajsze przespane pół dnia zemściło się, bo Maria zaczęła dzień o 5.40 Na dodatek ok. 2 wierciła się strasznie w łóżeczku, więc wzięłam ją do siebie - no nie powiem żebym się wyspała na tej wąskiej wersalce z rozpychającym się dzieckiem Raz się przebudziłam, bo leżałam już na skraju i wkurzona powiedziałam: "Przesuń się!" i ręką ją z impetem przesunęłam, bo myślałam, że to mój mąż
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 08:01   #3739
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Właśnie przeczytałam artykuł o szpitalu w Sochaczewie gdzie rodzilam (miałam super opiekę) ze zmarło dziecko przy porodzie. Zdrowa donoszona ciąża, zaczęło spadać tętno dziecka i matka dostała mega mocnych boli a oni czekali 45 min na cc. Sama musiała iść na salę operacyjną, przemieszczać się między łóżkami itp. Dziecko urodziło się bez oznak życia.

Dziwne dla mnie bo ja miałam super opiekę przy sn bez komplikacji, a moja koleżanka w sierpniu rodziła. Miała wywoływanie oxy I jak tętno zaczęło spadać to kilka minut i mały był na świecie przez cc. Dziwnie o tym czytać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-19, 08:17   #3740
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry

Moje dziecie dziś kończy 11 miesięcy Kiedy to zleciało.. Zaraz roczek :O

Dziewczyny czy na chrzest i roczek wypada ubrać dziecko w coś innego niż na biało? Robimy tego samego dnia urodziny i własnie chrzest i nie chce małej przebierać po kościele a chciałabym jej ubrać kolorową sukienkę.

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Cieszę się, że jest po świętach! Serio!!! Wczorajszy dzień u rodziców TZ mnie zmeczył. Hanie zresztą też bo już o 14:30 zaczęła marudzić. Spakowałam Nas szybko i chwilę po 15 byliśmy w aucie. Pół dnia nerwówka bo śniadanie, potem teściowa chciała wszystkim pokazać jak wnuczka pięknie zjada i rosołem ją karmiła. Na nic się zdały hasła, żeby nabrać na łyŻeczkę dac Hani i ona sama zje. Hania się koniec z,końcem zmarudziła i zaczeła wyrywać łyŻeczkępatrzyłam z boku na ten cyrk.
Dodatkowo szukanie jaj z chrzesniakiem TZ na które każdy musiał wyjść bo aferę młody robił. Ten chłopczyk oblewał wodą z,pistoletu Naszego psa,,pies się tego bał. Potem w domu podchodził z,klockiem do psa i zabierał psu. Finalnie Torcia warczy na Mikołaja i jak go ugryzie to będzie Naszs wina. Jego rodzice pomimo moich próśb nie upominaja go w ogóle :/
Cyrk na kółkach.

Dziś chillout w domu. Czekam aż TZ wróci zostanie z Hania a ja podjade do Lidla. O ile coś dla mnie zostanie
Lena zazdroszczę randki szkoda, że Sochaczew tak daleko bo bym Ci Hanne podrzucila i zabrała TZ na randkę hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Współczuję akcji z tesciową i tym chlopcem... Nic nie poradzisz, ze nuektórzy uszu nawet na święta nie umyli i nie dociera do nich nic... Dobrze, ze Torcia mądrzejsza od dzieciaka i nie ugryzła
Odpoczywajcie sobie po tych emocjach

Mnie teściowa też wczoraj zagotowała podawalam M wodę do picia i trochę za duzo sobie pociągnela i lekko się zakrztusiła a teściowa zlapala ją za rączkę i zaczela nią szarpać ja stalam obok i mówię: nie ruszaj jej poradzi sobie. Nie pomogło, dopiero mąż na nią krzyknął i przestała. Nie lubię czegoś takiego. Przecież ja bylam tuż przy dziecku i w razie czego zareaguję a ta mi się wpiernicza i wcale nie pomaga do tego

Bylam w Lidlu i kupiłam body na krótki rękaw i rampersy zaliczyłam też Rosska i kolejna stówka poszła

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Aaa i mamy zęba nr 6
Nie wiem kiedy się przebił w sumie ale jest
Ah te teściowe ja na szczęście większych przygód ze swoją nie mam, także nie moge na nia narzekać chociaż ostatnio spytała sie czemu nie dałam małej do jabłuszka cukru skoro było kwaśne

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
O matko! Aż się za głowę złapałam jak to czytałam. Faktycznie niezły cyrk... Odpoczywajcie teraz w domku.
Hania pewnie marudzi dzisiaj z nadmiaru wrażeń.



Śpi już Maryja czy jezcze wojuje z racji tych super drzemek?




U nas podobnie.
Chociaż lepiej już się Mały bawi gdy mnie nie ma, niż jak jestem w zasięgu wzroku gdzieś dalej gdzie nie ma dostępu.



Tutaj też niezła akcja

Och, dobrze że już po świętach i następne dopiero w grudniu...

Ignaś marudzący z powodu kataru i z niewyspania (kaszel go wybudza). Ja mam jakąś niemoc, nic mi się nie chce. Zrobiłam sobie drzemkę dzisiaj po południu na 2 godzinki i strasznie mi się nie chciało jeszcze wstawać. Nie wiem jak długo tak mogłabym spać, może nawet do rana.

Wczoraj był u moich rodziców brat mojego taty z żoną i 1,5 roczną córeczką ( moją kuzynką czyli ciocią moich dzieci ) i też tam poszłam z Ignasiem posiedzieć z nimi.
Oni bardzo długo starali się o to dziecko i teraz mają w mojej opinii troszkę nawalone w głowie. Mama tej dziewczynki opowiadała, że Hania ostatnio bardzo nie lubi przewijania. Ja powiedziałam że Ignaś też i żeby go przewinąć to trzeba się nieźle nagimnastykować. A ona mówi, że ostatnio Hania chodziła do południa z pieluszką z dnia poprzedniego z ogromną ilością siusiu i kupą, bo nie wyrażała chęci przebrania się Mówiła, że od rana jej pytała czy już może zmienić pieluszkę, a młoda jej odpowiadała NIE i uciekała, a ona nie potrafi zrobić nic wbrew jej woli i stosować siły
Zatkało mnie jak to usłyszałam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć na to. Ja to jakaś straszna matka jestem, bo stosuję przemoc wobec mojego dziecka np. gdy chcę je przewinąć, wyjąć z wanny wbrew jego woli czy- uwaga, bo to już hardcore- wyczyścić nos katarkiem
Młoda też zdejmowała sobie co chwilę buciki, a oni jej zakładali. W końcu mój tata mówi, żeby ją zostawili w skarpetkach, a oni na to, że nie bo się ubrudzą Czekałam tylko aż moja mama coś powie, bo pewnie przykro jej się zrobiło gdy to usłyszała ( przed świętami oczywiście wszystko było pucowane na wysoki połysk)...

Potem sobie dopiero pomyślałam, że oni to muszą mieć mnie a jakiegoś popaprańca, bo Ignaś raczkował po TEJ podłodze, a potem go posadziłam w krzesełku i bez umycia rąk dałam mu placuszki na kolację
ooooo fuuuuuuu !!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Oczywiście wczorajsze przespane pół dnia zemściło się, bo Maria zaczęła dzień o 5.40 Na dodatek ok. 2 wierciła się strasznie w łóżeczku, więc wzięłam ją do siebie - no nie powiem żebym się wyspała na tej wąskiej wersalce z rozpychającym się dzieckiem Raz się przebudziłam, bo leżałam już na skraju i wkurzona powiedziałam: "Przesuń się!" i ręką ją z impetem przesunęłam, bo myślałam, że to mój mąż
hahahahahahahahaha

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Właśnie przeczytałam artykuł o szpitalu w Sochaczewie gdzie rodzilam (miałam super opiekę) ze zmarło dziecko przy porodzie. Zdrowa donoszona ciąża, zaczęło spadać tętno dziecka i matka dostała mega mocnych boli a oni czekali 45 min na cc. Sama musiała iść na salę operacyjną, przemieszczać się między łóżkami itp. Dziecko urodziło się bez oznak życia.

Dziwne dla mnie bo ja miałam super opiekę przy sn bez komplikacji, a moja koleżanka w sierpniu rodziła. Miała wywoływanie oxy I jak tętno zaczęło spadać to kilka minut i mały był na świecie przez cc. Dziwnie o tym czytać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
:O współczuje rodzicom
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 09:17   #3741
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Agusiu ja bym ubrala
Tobie ma się podobać


Mama z babcią chciały zrobić prezent i kupić mi odkurzacz i mikrofale: P niedługo jadę wybrać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 10:15   #3742
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

A ja bym pewnie ubrała białą do kościoła, a potem przebrała
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 10:18   #3743
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Agusiu ja bym ubrala
Tobie ma się podobać


Mama z babcią chciały zrobić prezent i kupić mi odkurzacz i mikrofale: P niedługo jadę wybrać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez tak mysle, ale czy ksiądz nie będzie robił jakies "ale"? W razie czego spytam się.

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
A ja bym pewnie ubrała białą do kościoła, a potem przebrała
No własnie nie chce mi sie małej przebierać a po za tym.. teściowa twierdzi, że musi być na biało. A ja nie lubię jak ktoś mi mówi jak ma być, więc poniekąd na złość chce zrobić
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 11:09   #3744
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Honciu pieluszka z dnia poprzedniego, więc wydaje mi się że ubrana przed pójściem spać i zdjęta nie po obudzeniu zaraz tylko w południe dopiero.
I w ogóle dziecko niby ma AZS i kąpiele ma co 4 dni, bo wysuszają a z kupą parę godzin na tyłku mogło chodzić...

miszka ja tak sobie pomyślałam, że ciekawe czy w okresie buntu dwulatka też będą tacy wyrozumiali na każde NIE

No to faktycznie trochę lipa z tą Twoją mamą. Dziwne, że mama wciągnięta przez kościół, który de facto mówi, że drugi człowiek i rodzina są najważniejsi, nie ma dla was czasu...
Wiem, że to Twoja rodzina ale dziwaki jak dla mnie
Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
U nas już po świętach. Na szczęście obyło się bez nerwowej atmosfery bo NIC absolutnie na święta nie zrobiłam. Nawet koszyczek dla Wojtka robiła moja siostra😁 Nasz plan miał tylko jeden slaby punkt - nikt mimo oczekiwań nie dał nam obiadu na poniedziałek, więc zrobiliśmy świąteczną pizze😝 ehh pewnie za rok mi się już tak nie uda wkręcić.
Tż siedział dziś w domu z młodym. Wracam a tż całe oko czerwone. Okazuje się że Wojtek mu tak palucha wepchnął, że do tej pory sobie okłady robi i kroplami kropi



Jak by coś się do zamrażalki nie zmieściło to my przyjmiemy😁 zwłaszcza ciasta



Ehh teściowej - temat rzeka...
Gratki za zęba👏👏👏 nie jeden dorosły, by tyle zębów chciał mieć😂

Wow prawdziwa randka w kinie?!?! 😱

O fuck! Niech mi ktoś to wytłumaczy - osikana pielucha spoko a wypucowana podłoga beee??jednak macierzyństwo da się przedawkować. Sliweczka ja też mam takich znajomych, którzy mają nas chyba za złych rodziców. Jak był ten ciepły weekend (temperatura koło 23stopni) to umówiliśmy się z nimi na spacer. Mój w krótkim rękawie ich półroczny syn w kombinezonie dresowym i czapce😱 ona mnie pyta czy czytam coś o dzieciach - ja że nie , na intuicji jadę 😂 ona już książki o buncie dwulatka przeczytała. Ogólnie okazało się, że nie mamy takich punktów wspólnych i tak trochę niezręcznie się zrobiło😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hehe my też obiadu w poniedzialek nie mieliśmy ja jadłam sałatkę a mąż ser z chrzanem

Co słodkiego do zamrażarki nie weszło tom zeżarła z jaj zrobilam pastę z dorszem to mąż ma za zadanie wyjeść
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
pogrubione

Jak to nic nie czytasz o dzieciach? A wypociny wizażowych koleżanek to niby nic? Takich mądrości to żadna książka na rynku nie oferuje
No właśnie! Wizaż to najmądrzejsza i na bieżąco aktualizowana książka
Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
ooo, a o buntach to już nie wspomnę...
Wtedy mamusia będzie sobie włosy z głowy rwała no ale przecież córki zdanie jest naj...
jestem w szoku!
Zapomniałam jeszcze w temacie brudnych skarpetek- ja tam uwielbiam jak moje dzieci są brudne, serio! Często mąż mnie opitala, że chodza np. z brudną buzią. A mi się dzieci z brudną buzią wydają takie szczęśliwe. Na ubrania w ogóle nie zwracam uwagi. Niech się brudzą. I tak, nie wiem skąd, mój Maks jest przewrażliwiony i często się przebiera bo mokry/brudny ale ja NIGDY nie byłam zła na niego że się ubrudził. A niech się czuje chłopak wolny!
A mama jest już na takim levelu, że jej już tłuką do głowy, że ma zostawic rodzinę i skoncentrować na sobie. Serio! KIedyś wróciła z jakiegoś wyjazdu i opowiadała, że ona dla rodziny już wszytsko zrobiła. Teraz poświęca się komu innemu. Przerazające, wiem




hahahahhahahaha, najlepszy tekst świąteczny:hahaha :

Nieźle Wojciech tatusia załatwił. Można by rzec, konkretnie i po męsku

A Ty wiesz, że tutaj mamy identycznie? Tutejsze dzieci od urodzenia chodzą zimą porozbierane. Bez skarpetek, bez czapeczek i w samych bluzeczkach.
Moje dzieci w kurtkach i czapkach.
Ale... jak już się robi cieplej i słonecznie, moje dzieci chodzą np. w bluzach, bluzkach czyli wyletnione a tutejsze dzieci w kurtkach i często w spiworku w wózku.
Osttanio jak byliśmy na zakupach- była cudowna pogoda, moje dzieci w samych bluzeczkach. Irlandzkie dzieci w kurtałach i śpiworkach.
Nie mam pojęcia o co chodzi
Jessu współczuję tego prania mózgu jakie zrobili Twojej mamie... To co dzieje się w sekcie czarnych sukieniek jest tak dalekie od Boga... Ehh szkoda
Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Oczywiście wczorajsze przespane pół dnia zemściło się, bo Maria zaczęła dzień o 5.40 Na dodatek ok. 2 wierciła się strasznie w łóżeczku, więc wzięłam ją do siebie - no nie powiem żebym się wyspała na tej wąskiej wersalce z rozpychającym się dzieckiem Raz się przebudziłam, bo leżałam już na skraju i wkurzona powiedziałam: "Przesuń się!" i ręką ją z impetem przesunęłam, bo myślałam, że to mój mąż
Rodzicielstwo bliskości przymusowe
Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Właśnie przeczytałam artykuł o szpitalu w Sochaczewie gdzie rodzilam (miałam super opiekę) ze zmarło dziecko przy porodzie. Zdrowa donoszona ciąża, zaczęło spadać tętno dziecka i matka dostała mega mocnych boli a oni czekali 45 min na cc. Sama musiała iść na salę operacyjną, przemieszczać się między łóżkami itp. Dziecko urodziło się bez oznak życia.

Dziwne dla mnie bo ja miałam super opiekę przy sn bez komplikacji, a moja koleżanka w sierpniu rodziła. Miała wywoływanie oxy I jak tętno zaczęło spadać to kilka minut i mały był na świecie przez cc. Dziwnie o tym czytać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojejuśku straszne...

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Moje dziecie dziś kończy 11 miesięcy Kiedy to zleciało.. Zaraz roczek :O

Dziewczyny czy na chrzest i roczek wypada ubrać dziecko w coś innego niż na biało? Robimy tego samego dnia urodziny i własnie chrzest i nie chce małej przebierać po kościele a chciałabym jej ubrać kolorową sukienkę.





Ah te teściowe ja na szczęście większych przygód ze swoją nie mam, także nie moge na nia narzekać chociaż ostatnio spytała sie czemu nie dałam małej do jabłuszka cukru skoro było kwaśne



ooooo fuuuuuuu !!!!!!!!!!



hahahahahahahahaha



:O współczuje rodzicom
Najlepszości dla Kini

My też planujemy ochrzcić M niedlugo i widziałam takie sukieneczki z białej koronki na kolorowej podszewce i chyba taką kupię
Ksiądz nie powinien mieć nic przeciwko kolorowej sukience. Syn mojej siostry był ubrany do chrztu w niebieską koszulę i czarne spodnie
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 14:14   #3745
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Agusiu skoro teściowa mówi że w białej to koniecznie w kolorowej!
Moja siostra cioteczna z uwagi na chrzest zima była ubrana jak różowy święty Mikołaj: P A w domu miała czerwoną kiecke



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 14:18   #3746
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Moje dziecie dziś kończy 11 miesięcy Kiedy to zleciało.. Zaraz roczek :O

Dziewczyny czy na chrzest i roczek wypada ubrać dziecko w coś innego niż na biało? Robimy tego samego dnia urodziny i własnie chrzest i nie chce małej przebierać po kościele a chciałabym jej ubrać kolorową sukienkę.





Ah te teściowe ja na szczęście większych przygód ze swoją nie mam, także nie moge na nia narzekać chociaż ostatnio spytała sie czemu nie dałam małej do jabłuszka cukru skoro było kwaśne



ooooo fuuuuuuu !!!!!!!!!!



hahahahahahahahaha



:O współczuje rodzicom
Mój Maks też nie był na biało. Miał beżowe spodnie i niebieską kurteczkę
Podobno ksiądz mówił w tym temacie ogólnie, żeby ubierać na biało bo to jedyna okazja, często potem już nie zdarza się okazja i że nie ubiera się samej bieli.
Taki niewinny aniołek.
Kuba też miał spodnie jasnoniebieskie.
Przy Maksie patrzyłam na praktyczną stronę, żeby potem to wykorzystać.
Kubę ubrała chrzestna więc się nie wtrącałam.
Ksiądz ogólnie nie powinien mieć nic przeciwko. Oby tylko nie za jaskrawo, raczej spokojne pastelowe kolory

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Najlepszego dla Kini😙
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 17:18   #3747
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Witam, ja też się cieszę że już po świętach, bo nudno strasznie. Mąż oby dwa dni w pracy.
Madzia teściowa jaka chwalipieta rozumiem z dumna z wnuczki ale powinna słuchać co mówisz. A co do Mikołajka to chyba bym sama piszczała psem, biedna Torcia.

Sliweczka niestety niektórym odbija gdy długo starali się o dziecko lub od początku były jakieś problemy czy z ciążą czy z bobaskiem. Znam wiele takich przypadków. Niedługo będę w Polsce to się naslucham czego nie powinnam robić i w ogóle że dziwna jestem.
Pytalas się o rodzeństwo dla Gabrysia, niestety już drugi miesiąc i nic :/
Okres się opóźnil o 11 dni już miałam nadzieję że może jednak, że testy jeszcze nie wykryly ciąży, no ale jednak przyszedł okres. Nie wiem o co chodzi, bo z Gabim za pierwszym razem zaskoczyło. Wiem że tarczyca trochę nie jest w normie no i ważę więcej niż przed ciążą z Gabim, więc pewnie trochę poczekamy na następną dzidzię.

Agusia najlepszego dla Kini. Nie wiem czy ksiądz wymaga jak powinny być dzieci ubrane do chrztu. Mój był na szaro, mój chrzesniak na czarno z biała koszula, kolejny chłopczyk był na granatowo. Nie wiem jak to się ma do mody dziewczęcej. Myślę że pastelowe kolory powinny być ok.

Miszka współczuję takiej mamy, naprawdę wpadła na jakas sektę. Przykro że woli obcych zamiast własnej córki i wnuków.

Lena gratuluję randki
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie...


justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 20:00   #3748
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

A co tu tak cicho wieczorową porą?

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Tez tak mysle, ale czy ksiądz nie będzie robił jakies "ale"? W razie czego spytam się.



No własnie nie chce mi sie małej przebierać a po za tym.. teściowa twierdzi, że musi być na biało. A ja nie lubię jak ktoś mi mówi jak ma być, więc poniekąd na złość chce zrobić
To nad czym Ty się zastanawiasz!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 20:15   #3749
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzięki dziewczyny

Wiecie ja moją teściową bardzo lubię i mam z nią dobre stosunki, ale nie lubię jak ktoś mi mówi co mam robić także sukienka na pewno nie będzie biała hihi.
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-19, 20:18   #3750
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Justyna, powodzenia w staraniach!

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny

Wiecie ja moją teściową bardzo lubię i mam z nią dobre stosunki, ale nie lubię jak ktoś mi mówi co mam robić także sukienka na pewno nie będzie biała hihi.
Rozumiem Cię, ja też tak nie lubię jak mnie ktoś traktuje jak małą dziewczynkę
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.