Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - "książę na horyzoncie..."
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-04-24, 20:10   #443
dartanianka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z czterech ścian...
Wiadomości: 4 233
GG do dartanianka
Dot.: "książe na choryzoncie..."

Cytat:
Napisane przez Lena_20 Pokaż wiadomość
e,wlasnie w tym rzecz,ze nic z tego nie bylo tylko szczerzenie sie do siebie i w ten sposob ze soba "chodzilismy" dwa lata... to sie nazywa milosc i tez byl rok mlodszy...

a tak to starszych tylko mialam.. dwoch 2 lata mlodszych sie we mnie kochalo jak do gim.chodzilam.. coz to byly za czasy..

cieszcie sie,ze nie wiecie jak to jest gdy podrywaja Was trzecioklasisci w postawowce szok...
Cytat:
Napisane przez rysiuniaaa Pokaż wiadomość
heh.. ja wiem jak podrywaja:P przynajmnije w moimprzypadku bylo tak ze jak bylam kiedys na koloniach to jakis chlopak (byl ze Slaska) heh powiedzial ze mu sie podobam i jak bedzie trzeba to bedziemy do siebie rowerami jezdzic ehh wyobraznia
a w poczatakowych klasach podstawowki to bylo ganianie dokuczanie itd.. smiesznie
ja to sobie przypomniałam apropo podstawówki, mnie w pierwszej klasie kolega z klasy probował poderwać, pożyczył ode mnie ołówek z gumką na górze jak oddał to pinezka byłą do tej gumki przyczepiona a ja wkurzona wsiadłam na niego że szepsół mi ołówek, później patrzę a pod pinezką karteczka a tam napisane "Kocham Cię, kocham Cę, kocham Cię" ech wspomnienia

dokuczanie to nic, miałam takiego kolegę jednego z którym na przerwach się biłam, kopaliśmy się i takie tam, dla zartu, pare razy nauczyciele na przerwach nam uwagę zwracali
__________________
ślub 30.01.2010
Jula 08.04.2012
dartanianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując