Dot.: 4 lata związku, brak nowych zaręczyn
Cytat:
Napisane przez khloe
Tak piszesz jakby te wszystkie rzeczy (pranie,sprzatanie,seks) były zarezerwowane dla żony. I jakbyś robiła to pod przymusem. A w domu to nie sprzątasz? Nie pierzesz? Przecież od domowników nie oczekujesz ślubu...
A czy mieszkając z facetem (po ślubie bądź nie) to się zmieniasz z służącą? Bo piszesz jakby po ślubie kobieta się zmieniała w kopciucha bo facet magicznie staje się niezdolny do robienia czegokolwiek koło siebie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Jeśli dzielisz z kimś życie pod jednym dachem -są wspólne obowiązki ,rachunki i codzienne życie ..dajesz coś z Siebie drugiemu człowiekowi ,temu określonemu .Nie mówię że kobieta jako jedyna ma wszystko na głowie i jest służącą ..ale jest jakaś wspólnota .A dla mnie bez sensu jest żyć jak małżeństwo nie będąc z nim .Nie chce nikomu narzucać swojego punktu widzenia ale takie mam zdanie na ten temat.
A co do oczekiwania ślubu od członków rodziny -podobno jest to nielegalne .
|