[jolineczka]

Jejku dziewczyny, jak miło Was czytać. Wszystkie wspomnienia z poczatku ciązy wracaja

I aż się cieplutko na serduchu robi, ze dziewczyny z próbować się pojawiają

Wszystkim przyszłym Mamusiom bardzo gratuluję.

Jukolku - czekam na wieści

Ps. Pasztecik możecie jeść - ja pamietam całymi tygodniami zajadałam się pasztetem podlaskim i pomidorami. Nie słyszłam nigdy, zeby to bylo niewskazane.

Jak już dziewczyny pisały - odklejanie sie kosmówki jest niestety dość częste. Trzeba swoje wyleżec i wszystko na pewno wróci do normy

Życzę Wam zdrówka i siły, no i silnych dorodnych fasolinek

Kasienko moja kochana - dla Ciebie buziaki w sam pępuszek

Pozdrawiam Was wszystkie.