Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze kochane pierwiosnki 2008
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-06-03, 21:35   #1087
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 119
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
no ale migotko zarazki sa wszedzie i nie dasz rady wybic wszystkuich, chocbys nie wiem jak chciala... moja ez ulewa i tez piore raz na 2 dni ciuszki i nie prasuje i jakos nie wiodze zeby te "zarazki" mialy na nia wplyw...poza tym nie mozemy trzymac dzieci w hermetycznych warunkach, bo kiedys ich organizm moze z tym sobie nie poradzic... byle zarazek i juz infekcja, wiec do tych normalnych trzeba przyzwyczajac moim zdaniem... juz kiedys ktoras z dziewczyn pisala o tym, ze wlansie nie przejmuje sie takimi sprawami i nie myje wsyztskiego jak popadnie, top chyba kasia-sloneczko pisala... ja tez jestem tegop zdania, nic twojej malej nie bedzie od tych zarazkow, bnapweno masz czysto w domu i jak pierzezsz ubranka top jest ok rob jak chcesz ale ja mysle ze 2 godx to ty powinnas spac albo lezec plackiem a nie prasowac...i to pewnie na stojąco
ja prasuje ciuszki,bo mam taki nawyk ale wiem,ze sporo Mam nie prasuje, i tez ok

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
mała migotko - dobrze, że już załatwiłaś szczepienie. Ja będę chyba kupować 6 w 1. Po szczepieniu dzieci mogą mieć nawet wysoką gorączkę - dobrze mieć w domu czopki przeciwgorączkowe. Mogą być marudne, płaczliwe, ulewać.
moja Mała miała goraczke i rzeczywiscie była marudna

Cytat:
Napisane przez susola Pokaż wiadomość
Szczepilam malego ta 6 w1 +rotawirusy i za 6 tyg zrobie to samo.
lekarka mi powiedziała bym nasteonym razem kupiła 5 w 1 , bo w tej 6w 1 jest sczepionka przeciw żółtaczce i dziecko nie może po raz drugi miec tego szczepienia.. wiec kupie (o ile już w mojej misecinie bedzie) 5 w 1

Cytat:
Napisane przez sprezyna Pokaż wiadomość
uff...nareszcie dobrnelam do konca - podczytuje was po trochu od kilku miesiecy (3 dokladnie) ale dopiero teraz moja malutka dala mi chwilke wytchnienia i moge cos napisac
Jestem jedna z pierwszych "pierwiosnkowych" mam i zaluje jednej rzeczy - ze nie znalazlam czasu szczegolnie na poczatku,zaraz po porodzie zeby was czytac. Duzo by to zmienilo - bylo by mi latwiej.

Wiedzialabym ze nie tylko moja mala ma problemy z ulewaniem - na poczatku bylo tak ze prawie wszystko to co zjadla to zwymiotowala,lekarz nam zalecil sciagac mleko i 2 razy dziennie podawac gawiscon dla nie mowlat do niego i odpukac - bylysmy tydz temu i juz nie musimy go brac wszystko sie unormowalo!

Wiedzialabym tez ze nie tylko ja czuje sie wyrodna matka bo nie kocham Emilki tak jak sobie to wyobrazalam,ze nie potrafie sie nia tak zajac,ze jestem nia czasem zmeczona..Ze to tzw. baby blues

Wasze posty podniosly mnie bardzo na duchu i dodaly pewnosci siebie - zawsze latwiej zmagac sie z problemami gdy sie wie ze inni tez je maja i sobie radza!

Bardzo wam za to wszystkim dziekuje!!!

A teraz na bierzaco:

- na kolke u nas sprawdzilo sie:
-infacol
-suszarka (zarowno cieple powietrze jak i sam szum)
-odkurzacz - dzwiek
-cieple pieluszki na brzuszek
-masaz brzuszka nozkami - latwiej szly purki i kupka

- nie trzymam jakiejs specjalnej diety - nawet na truskawki czy cytrusy sobie czasem pozwalam i nic malej nie jest

-najlepeij spi na spacerku wiec gdy tylko nie pada to chodzimy codziennie na 2-3h

-z tz tez roznie bywa - z jednej str rozumie ze zajmowanie sie dzieckiem to praca na caly etat a z drugiej ma pretensje ze to czy tamto nie zalatwione - raz zostal z mala na 6h i wtedy powiedzial mi ze rozumie ze to jest ciezka praca i od tej pory wstaje w weekendy w nocy i wieczorami ja bierze na troche wiec moge troche oddechnac

Kurcze tyle wam mialam napisac i powylatywalo mi z glowy..
Postaram sie teraz was czytac i pisac na bierzaco

A na koniec kilka foteczek mojej Krupeczki - Emilki
śliczna córcia Fakt, młode mamy nie maja łatwo, bo wiel rzeczy musza sie nauczyc,ale wszystko idzie zrobic
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora