[zVenus]

Napisane przez M a g d a l e n a

Jezu, nie strasz! [emoji43] Ja nie chce cesarki! Jeszcze lekarz nic nie mówił o planowanym cc. Póki co mówiła, żeby sugerować się terminem z OM i nie ma konieczności wcześniejszego porodu. I oby tak zostało do końca.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ona miala cesarke bo dziecko tracilo tętno. Pojechała normalnie ze skurczami na poród sn. Tylko trochę było za późno na taki poród niestety...bo przy cukrzycy lozysko szybciej się starzeje i akurat w jej wypadku dzień terminu był już za późno na normalny poród. Poza tym miała pepowine dwunaczyniowa!

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez Petit_Papillon

O super podejście
Ja powiedziałam Mezowi, ze jeżeli jego siostra bedzie robiła problem ze zrobieniem swojego bierzmowania to my także przestaniemy brać czynny udział w byciu chrzestnymi jej dzieci (on jest jednej córki, a ja drugiej). Bedziemy tylko na papierze - tak sie skończy. Wiem, ze to moze głupie podejście, ale dlaczego moje dziecko ma mieć gorzej i ktoś ma mu odmówić? Zapytała sie nas tez kiedyś czy mamy kogos asekuracyjnie - No tak mnie zakurzyla, ze szok. Ja moge wziąć i moja siostrę wujeczna, ale W ma jedna jedyna siostrę i chciałby, zeby to ona była chrzestna.

Rany...jaka glupia sytuacja

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka