2008-06-30, 09:19
|
#2698
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
iwa bardzo ladny brzuszek
mialam wczoraj na szkole rodzenia o skurczach, ale nie wiem czemu kobieta nic nie wspomniala o twardym brzuchu:| w kazdym razie mowila, ze to przypomina bol miesiaczkowy. (u mnie takie bole pojawialy sie przez pare dni w ostatnim czasie, ale brzuch byl miekki wiec nie wiem czy to to i na pewno trwal dluzej niz np minuta). a i jeszcze podobno kobiety, ktore mialy bolesne miesiaczki beda slabiej odczuwaly skurcze a te ktore mialy bezbolesne mocniej. ja tam przy moich jeczalam czasem przez pare h na lozku mieslimy tez o procedurach przyjecia do szitala. wiec o ile nie jestesmy na takim etapie, ze dziecko juz nam wylazi czekamy grzecznie w kolejce na izbie przyjec. jak przyjdzie nasz czas pani z izby spyta sie nas o wiek, wzrost, date OM, ile przybralysmy w trakcie ciazy itd. jak bedziemy mialy w tym czasie skurcz pani spokojnie poczeka az sie skonczy i wtedy bedziemy mogly kontynuowac. maz nie moze mowic za nas bo to ma sluzyc nawizaniu kontaku jak przejdziemy przez izbe trafiamy na porodowke (chyba, ze do porodu jeszcze dlugo to wtedy na przedporodowa albo patologie) i tam wita nas pani polozna, ktora znowu zadaje pytania o wiek, wzrost itd. to znowu proba nawiazania kontaktu no i tak to mniej wiecej wyglada. sam porod bedzie na nastepnych zajeciach, wiem tylko, ze w trakcie nie mozna jesc ani pic i polozna radzila zeby wziac sobie gume do zucia albo czesto myc zeby.
__________________
zapuszczam i dbam o włosy
nie farbuję od 20.12.2012
|
|
|