Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Hejo!
Skończyły mi się chwilowo włóczki, czekam też na dostawę zestawu szydełek to jestem 
U mnie dziś wreszcie słoneczko po dość długim deszczowym okresie, a w środę wreszcie ma być konkretne ciepło - 22 st Nie mogę się doczekać! Dziś powtórka z grilla 
Kochane, miło mi się bardzo Was czyta. Wybaczcie, że do tak niewielu spraw się odnoszę.
Na wszystkie problemy małe i duże życzę dużo sił 
I gratuluję coraz bardziej postępujących remontów i wyprawek!
Cytat:
Napisane przez asiaczek
Folinka, podziwiam Cię, że jeszcze wynajdujesz sobie dodatkowe zajęcia  Ale może coś w tym jest, że im więcej obowiązków tym lepsza organizacja
Ja niestety ubolewam nad tym,że mój mąż niewiele mi teraz pomaga. O ile wbił sobie do głowy, że mycie podłóg to jego obowiązek to niestety nadal jest strasznym bałaganiarzem a ja potem chodzę i.odkładam wszytko na miejsce. A oliwy do ognia dolewa fakt, że ja i synek też wszystko wszędzie rozkładamy
|

Na pewno coś w tym jest! Ale też z drugiej strony muszę przyznać, że mój mąż dużo robi w domu czy z dziećmi, jak już czasem wspominałam. Kiedy mieliśmy jedno małe dziecko czy dwoje, to było mi ciężej niż teraz, ale z kolei obydwoje wtedy pracowaliśmy na pełny etat, a jeszcze był okres, że mąż to wręcz po 12-13h nieraz w pracy oczywiście za darmo siedział
Cytat:
Napisane przez MalaGosia88
Witaj!!! Pochwal się efektami szydełkowego szaleństwa 
|
Cytat:
Napisane przez summer_overture
Pochwal się, proszę, efektami twojej pracy, bom bardzo ciekawa  )
|

Już zaraz coś wrzucę. Może kogoś zarażę jednak bakcylem... 
Cytat:
Napisane przez summer_overture
Folinko, nie strasz tą swoją diablicą, bo już się boję swojego diabła 
|
Haha! Hm, wiesz, to urok trzeciego dziecka Przy pierwszym dziecku to rzadziej tak bywa, bo człowiek bardziej ma skłonności do bycia nadopiekuńczym, choć oczywiście nie ma reguły.
Cytat:
Napisane przez norka93
Folinko, uśmiałam się! Jeszcze trochę i złapiesz ją na żyrandolu  Pokaż koniecznie swoje szydełkowe dzieła! A na drutach umiesz robić? Chciałabym Ci pogratulować znośnych wyników morfologii, ale chyba nie ma co, prawda? Odnośnie Lansinoh, to ja będę chciała jeszcze hartować sutki przed porodem, żeby mi potem nie popękały jak bańka mydlana. Lanolina jest świetna na spękane dłonie zimą.
|
Haha, na szczęście nie mam żyrandoli! Ale na serio to oczy już mam dookoła głowy. Zwłaszcza na piętrze, żeby nie było nieszczęścia, jak okno otwarte i by sobie coś podstawiła...
Pokażę! Jako dzieciak z babciami obydwoma coś tam dłubałam na drutach i w szkole też, i nieźle mi szło, więc myślę, że bym ogarnęła też, ale jako tako na ten moment nic nie pamiętam. Jak mi się jakiś wzór spodoba gdzieś, to niewykluczone, że i za druty złapię.
Przyjmuję gratulacje Hemoglobinę miałam ostatnio doskonałą 12,8 Kolejne wyniki zobaczę w czw u położnej. A te płytki to tak zawsze nie wiem, co o nich myśleć. Z jednej strony lekarze sieją panikę, że to bardzo źle, a z drugiej jak przychodzi co do czego, to i tak nic się z tym nie robi (bo się nie da) i dopóki są powyżej 100, to sytuacja jest stosunkowo bezpieczna, więc skupia się to jedynie na monitorowaniu, mogę rodzić bezpiecznie naturalnie (pod tym kątem), jedynie nie mogę do wody, bo muszą kontrolować krwawienie 
Taaak! Cała rodzinka tą lanolinę w różnych sytuacjach używała 
Cytat:
Napisane przez norka93
Przykładowo, w upały nie mam zamiaru katować dziecka i gdy będzie po 30 stopni, to jedynie body w domu, a gołe nóżki niech sobie latają. Ja sama pewnie będę w majtach się pocić.. A nawet i dziecko w samej pieluszce można zostawić, ale to chyba już naprawdę spore upały muszą być?
I chyba znalazłam innego sprzedawcę odnośnie piżam dla ciężarnych i karmiących, bo jego piżamy mają aż UWAGA 98 cm długości! Na moje długie patyki, żeby pod tyłkiem mi się nie kończyło, to idealna długość.  Aż czasem myślę czy nie za długa. Sprzedawca na allegro, to Krzysiu-Jarzyna. Ma też ładne ubranka w niewygórowanej cenie.
Przepraszam za ten elaborat i brak emotków gdzie niegdzie, ale pisałam w Wordzie.  Za błędy też przepraszam. Muszę być z Wami na bieżąco, bo nie wyrabiam! I przepraszam, jeśli nie odpowiedziałam wszystkim na wszystko.
|
Mnie ciągle ciekawi, jak to będzie w tym pierwszym miesiącu, jak piszecie, że rożki to za grube, że kocyki cieniusieńkie tylko, a ja ciągle mam w pamięci, że noworodki marzną trochę bardziej.
Ale generalnie nie ma jednego właściwego sposobu ubierania dziecka oczywiście. Trzeba obserwować jak temu naszemu dziecięciu jest - sprawdzać karczek. Takie 1-2 miesięczne dziecię w upały to na bank w samej pieluszce będzie już leżeć albo nawet i bez niej często, żeby unikać odparzeń, na jakiś zabezpieczonym podłożu oczywiście 
Ooo, super z piżamami! U Krzysia Jarzyny też od lat kupowałam!
Tak patrzę teraz, że od Hubiego to w końcu nic teraz nie zamówiłam, bo znalazłam też dobre ceny u innych sprzedawców z dobrymi opiniami, a co chwilę coś u któregoś wypatrzyłam, co mi było żal odpuścić, haha. Moja lista zakupów nie byłaby taka typowo wyprawkowa, bo część rzeczy już miałam, ale jakbyście jeszcze chciały zobaczyć, co tam lubię i pokupowałam, to mogę wrzucić.
Daj spokój, nie masz za co przepraszać! Super tyle poczytać 
Cytat:
Napisane przez norka93
A jest tutaj ktoś, kto nie kupuje bazy izofix? [emoji4] Chyba było kilka dziewczyn? Ona jest bardziej dla bezpieczeństwa czy wygody?
|
Ja też nie kupuję. Często fotelik ma taką samą ocenę z bazą czy bez (sporadycznie gorszą z bazą!), więc o ile fotelik jest prawidłowo zamocowany, to można by powiedzieć, że wtedy sprowadza się to do wygody, dla mnie dość drogiej wygody za kilkaset złotych, ale ja mogę powiedzieć, że fotelik zapinam sprawnie i szybko. Pomijając, że przy trzech fotelikach w drugim rzędzie, nie ma szans na zmieszczenie bazy 
Tu świetny filmik o zapinaniu, są dwa w sumie, niby wersja amerykańska i europejska, ale w sumie są podobne i w obu są słuszne uwagi.
https://www.youtube.com/watch?v=anmL-syPyy4
https://www.youtube.com/watch?v=ckoDPO_pNrM
Cytat:
Napisane przez Apali
Cześć dziewczyny 
już od dawna Was podczytuje ale postanowiłam się dołączyć  z racji poruszanych tematów. Sporo mi podpowiedziałyście podczytując po cichu i nieco inspiracji dałyście
Co do kury babci dany, powiedzcie proszę : myślicie, że będzie wygodna do karmienia? rozmawiałam z koleżanką i się śmiała, że i tak musi się sporo nachylać żeby bobaska nakarmić. Inaczej musiałaby mieć kilometrowy cyc . Ale z drugiej strony chyba wszystkie poduszki mają taką podobną wysokość  Dlatego wyszukałam nieco inną poduszkę, o innym kształcie. I sama nie wiem  
Jakieś rady ? 
|
Witaj 
Jak to nie wiedziałaś jak zagadać... Właśnie tak! Przywitać się i jedziemy. Ciekawe, czy zmobilizujesz jeszcze jakieś ukryte mamusie, hihi...
Nie będę obiektywna, bo nie widziałam kury na żywo, ale powiem, że na pewno taka poducha na karmienia musi być niemała, raczej grubsza i twardsza, żeby naprawdę dobrze podpierała dziecko. Dla udanego karmienia naprawdę bardzo ważne jest, żeby mama miała swobodną i wygodną pozycję, czyli żeby nie musiała cały czas utrzymywać ciężaru dziecka na ręce, zwłaszcza w pierwszych tygodniach, gdzie te karmienia często są długie i absolutnie mają prawo takie być!
Cytat:
Napisane przez kitosa
Dziewczyny, u mnie cukrzyca. Dzwoniłam do położnej i na jutro zapisałam się do swojego lekarza. Pewnie mnie skieruje do diabetologa. Mierząc kilka razy dziennie w domu i jedząc wszystko, cukier mam do max. 120, więc mam teorię, że moja trzustka nie wytrzymała tak końskiej dawki cukru, nie mam woreczka żółciowego, więc i trawienie zaburzone. Po prostu muszę ten cukier kontrolować, ciekawe co diabetolog powie.
|
Trzymaj się! Dasz radę jakby co na pewno, ale może diabetelog nie będzie taki rygorystyczny... Powodzenia!
Cytat:
Napisane przez ovejita
Z tego co kojarzę to chyba Folinka polecała torbę BabyOno, So city  ona nie kosztuje milionów monet, a skoro spełnia swoją funkcję to może warto ją rozważyć?
Folinko, popraw mnie proszę jeśli coś przekręciłam 
|
Wszystko się zgadza!
Mam So City - nie jest bardzo pojemna, ale za to zgrabna i ma moc użytecznych kieszonek. Korzystam od ponad roku, często wychodząc też bez dziecka, bo mi szkoda czasu na przekładanie rzeczy.
I So Style teraz czeka na używanie przy dwójce maluchów - już nie taka zgrabna, ale za to pojemna spora torba i wciąż dość elegancka.
Od rana na raty udało mi się to napisać. Jeszcze tylko dzisiejsze posty... 
No nie... A tu teraz, kurka, jakaś przerwa techniczna
|