2018-04-21, 18:39
|
#937
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
Napisane przez Elaaaa
Kocie dziękuję!  Mój mąż też dziś tak zalatwił małego palca.. aż mi go żal było  także współczuję
Norciu gondola ma około 79 cm z tego co mówili nam w sklepie
i wiesz nie przeliczam tego, bo mam ciągle z tyłu głowy to, by służył dla drugiego dziecka no i perspektywa okolo 2-3 lat uzytkowania daje nie taka znowu inwestycję  liczylam pierwotnie 1500zl na wózek, no ale sama widzisz jakie realia sa.. fakt, że dla siebie jak kupowaliśmy samochod też szukaliśmy wygodnego i w miarę w cenie to dla synusia też się należy jak najlepsza, na nasze możliwości fura 
|
Masz rację Elu, masz rację. Zresztą, tak teraz rozmyślam o wózku, a gdy mała przyjdzie na świat, to przecież te wszystkie rzeczy spłyną na dalszy plan. Wózek będzie ważny, ale przecież nie najważniejszy. Jeśli będzie dobry, spełni nasze oczekiwania, to nawet i wtedy nie będę zachwycać się nim, tylko naszą córeczką, nie? Trochę poplątałam, ale może domyślicie się o co chodzi. 
---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------
Cytat:
Napisane przez emma90
Oba pilnują
Pyszności
My dzisiaj nad jeziorem jedliśmy pieczonego pstrąga z surówkami  a popołudnie spędzamy w ogrodzie u rodziców. Dzisiaj to nie zrobiłam za dużo km  może jutro nadrobię
Norko już nie czytaj tam nic  wózek wybrany  dobra opcja i „problem” z głowy 
|
Dobrze Emilko, już nie będę.
Pstrąg.. Dawno ryby nie jadłam, że o wypadzie nad jezioro nie wspomnę.. Może za tydzień namówię męża na mały wypadzik?
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
|
|