[Rybulka]

Napisane przez sas

dziekuje kochane mam nadzieje,ze jakos to bedzie..tylko, ze ciezko jest...my w symie prawie poltorej roku mieszkamy razem-dzien w dzien ze soba i kazde rozstanie na pare dni jest ciezkie ehhh chyba bede marudna jak kasia

moze wreszcie porzymierzam suknie podczas pobytu...oby

Doskonale wiem o o chodzi, bo ja jak spędzam z TŻem całe dni, a potem mamy się rozstać, po prostu głupieję i ryczę jak bóbr...