|  2008-08-02, 11:12 | #277 | 
	| Wtajemniczenie 
				 
				Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 2 769
				      | 
				
				
				Dot.: Psychiatra - cz. 2
				
			 
 
			
			
	moze baaardzo powolutku powinnas schodzic z leku?wtedy bedziesz czula sie bezpieczna i obsesja nie pworoci.dotarlas do sedna sprawy?dlaczego akurat takie natręctwo?bo pewne rzeczy, problemy, z którymi nie możemy sobie poradzić nasza podswiadomość zastepuje natręctwami, ktore maja za zadanie maskowac te problemy.Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez Brook  kurcze ja to wiem ze ona zapomniala ja to go*no obchodzi ale wtedy pamietam wlaczyla mi sie lampka poczulam lęk i zaczela sie obsesja .teraz juz mi to raczej zwisa nic nie czuje na ta mysl nic negatywnego,moze strach jedynie co bedzie jak ta obsesja da o sobie znac jak lek odstawie albo za jakis czas   
okropne to uczucie bylo ja wyprulam z siebie flaki slowne byle uwierzyla a on tym bardziej stanowcza i pomyslala ze pewnia winna sie tlumaczy...
  
Skalski bierze az 150 zeta
  
ja  zmojej terapii chyba zrezygnuje 
szkod ami placic za wysluchanie mi a zycie jakie mam takie dalej bedzie ona mi go nie zmieni 
a ja chce zmian namalcalnych ktore bede czuc i widziec 
a nie zmiana psychiki 
owszem to wazna sprawa bo gdy jestem ciagle na NIE itd to wkonco czuje sie g warta ale wolalabym poczuc zmiany i zeby one nastapily |  U mnie ten problem główny to był fakt, że okazalo się, że w związku nie jestem idealna, że mam dużo wad i popełniam baaardzo dużo błędów. Czułam , że mój chłopak ma do mnie dużo pretensji o rzeczy, które fdaktyczni ebyły beznadziejne, az wstyd mi mówić. I chyba to się przerodziło w natręctwa o byciu homo itp... tak mi się wydaje. Bo skoro myślałam, że w związku byłam taka wspaniała, a okazało się coś zuepłenie odwrotnego, to może z kochaniem męzczyzn okaże się to samo? No szkoda gadac...
 Może poszukaj w pamięci problem z którym nie moglas sobie poradzić? może coś Ci przyjdzie do głowy.
 Powinnaś koniecznie zmienić terapeutkę, już ja wiem jak to jest jak przychodzisz na terapie i w sumie wszystko co dostajesz to to, że ktoś ci nie przerywa jak mówisz... Mieszkasz w dużym czy mniejszym mieście? Na pewno macie niejednego dobrego specjallistę.
 | 
	|     |  |