[ajah]

Napisane przez Kami9966

Odkąd są wakacje moje życie to piekło!! Moja rodzina odkąd pamiętam nie była szczęśliwa awantury wyzwiska obwinianie zakazy nakazy. Oczywiście wszystkiemu winny jest ojciec, którego szczerze nienawidzę żaden dobry ojciec się tak nie zachowuje nie robi awantur i przede wszystkim nie ma kochanki na boku, a mieszka z nami tylko ze względu na to że jego rodzice wyrzekliby się go. Jestem pełnoletnia a traktuje mnie jak małą dziewczynkę wszystko musi kontrolować, a jak chce się sprzeciwić to zaczyna mnie szantażować . Ojciec bardzo często wyjeżdża w delegacje bo ma taką pracę, a teraz na wakacje ma urlop i życie jest koszmarem jest jest w delegacji to w ogóle się nie interesuje rodzinom co robimy, a teraz chce udawać nie wiem co. Mam dosyć i marzę o wyprowadzce, ani ja się w domu dobrze nie czuję, a nawet chłopak jak przyjeżdża to też mu ta atmosfera się udziela. Co o tym myślicie?

dazylabym na twoim miejscu do wyprowadzki i samodzielności.
do tego myślę, że kontakt z terapeutą by się przydał.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk