[alkamor]

Napisane przez astrzyk

Dwupak - Emzeta świetny tekst, nie słyszałam jeszcze takiego określenia dla ciężarówek

ja też nie ale dobre

Napisane przez inka1980

Mam pytanie: czy Wy też macie zmienne nastroje na początku ciąży? Tak bardzo chcieliśmy tego dziecka, a teraz jestem głównie przerażona. Tym, że miałam plamienia (biorę luteinę i powinnam leżeć - na szczęscie w domu, a nie w szpitalu), tym, że mi cukry szaleją i mam wizję wszystkich możliwych wad, jakie czychają na moje maleństwo, tym, że mam mdłości 24 na dobę, jestem zmęczona, włosy wypadają mi garściami. Inaczej to sobie wyobrażałam. Teraz zamiast się cieszyć, że nareszcie oczekujemy maluszka ciągle ryczę i czuję się bardziej, jakbym była chora a nie w ciąży. Czy to tylko ja jestem takim potworem, że nie umiem się cieszyć z tak nieprawdopodobnego szczęscia?

Po pierwsze gratuluję a po drugie to napewno każda z nas może Cię zapewnić, że nie jesteś żądnym potworem chyba każda z nas tak miała Ale na szczęście to z czasem przechodzi

Napisane przez McKinley

A tak wracając do tematu objawów to muszę powiedzieć, że ja sie czuję ogólnie dobrze... czasami jestem trochę senna (ale to pewnie dlatego, że odstawiłam kawę) ... i mam takie lekkie pobolwania podbrzusza i czasami takie lekkie ukucia w dole brzucha. A poza tym nic mi nie jest. Zadnych nudności, zmiany nastroju, rosnących piersi... nic.

Nie to nie od kawy....to chyba taka "przypadłość" ciążowa...dodajmy, że jedna z wielu

Napisane przez buziaczekk

No ale niby się mowi ze za wczesnie ciuszków nie nalezy kupowac - takie jakies zabobony...Ja mysle ze poczekam jeszcze jakies 1,5 m-ca i potem zabiore sie za kupowanie powoli bo ceny sa kosmiczne...

A wierzysz w zabobony tego typu??bo jeżeli tak to nie musisz przecież wogóle kupować ale czy jest sens??Ja jeszcze nie kupuję ale już dostałam mnóstwo od szwagierki bo jej brzdąc ma 5 miesięcy

Napisane przez gosia j.

Cześć dziewczyny
Wczoraj miała wizytę u ginekologa potwierdzającą ciązę. To już prawie 7 tydzien! Wciaz nie moge to uwiezyc. Nie mialam zadnego usg ani badania krwi, tylko sprawdzil wielkosc i stan macicy. A ja dopoki nie zobacze na usg to nie bede mogla uwierzyc. Jedynie dolegliwosci jak bol w podbrzuszu i bol plecow wskazuja na moj stan. No i powoli rosnacy brzuszek.
Termin mam na 4 kwietnia.
To moze tyle na pierwszy raz , mam nadzieje ze mnie przyjmiecie i razem bedziemy przechodzic przez trudy i radosci ciazy.

Ja też póki na USG nie zobaczyłam nie mogłam uwierzyć

Napisane przez spicegirl

Czesc dziewczyny!
Dzisiaj zaczelam 12 tydzien! Po pracy jade kupic kilka par spodni ciazowych, bo moje mi sie juz wrzynaja gdzie moga...

Ja też muszę kupić jakieś spodnie ciążowe bo w rybaczkach ciążowych już śmigam ale nie mam długich....a teraz już się wrzesień zbliża i muszę coś mieć


A tak wogóle to witam WSZYSTKIE nowe mamusie i cieszę się, że jest nas już tak wiele....a pamiętam jak jeszcze byłam sama z zanka