Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - O raku bez strachu
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-12-12, 09:33   #113
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: O raku bez strachu

Ale juz tu ktos napisal, nie chodzi o samo leczenie, a wspomaganie. Jesli kobiecie guz sie tak zmniejszyl, ze potem obylo sie radioteriapii, tylko od razu wycinali, to duzo dalo, bo uniknęla czegos co jej by i zdrowe komorki niszczylo.
Moja znajoma wlasnie zaczynala od guza w piersi zmniejszac radioterpią, potem wycieli, samego guza, niby okej, ale po okolo 2 lata coraz gorzej sie czula, okazalo sie, ze miala jakąs chorobe z ktora by żyla, ale naswietlajac serce , bo po tej stronie miala guz pobudzila co innego i zmarla.
Dlatego tak wazne jest co pol roku badanie usg piersi i wtedy guzki sa tak malusie, ze obywa sie bez zbednych nieraz rzeczy jak przy juz duzych guzach.
Bo jak slysze, ze duzo kobiet tylko sobie samej bada po okresie, na usg chodzi jak sobie przypomni albo wcale to mnie zmraża to. Przeciez jak sobie wyczuje palcami to juz jest duze.
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując