![]() |
#91 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: O raku bez strachu
Rak leczony dietą... Następna bzdura
Dziewczyny to ma być merytoryczny wątek czy znów jakieś bzdury zasłyszane w internecie lub od znajomych?
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86237265]Sa testy na hpv rozne, onkogenne tez.
Pobiera sie wymaz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 02:56 ---------- Poprzedni post napisano o 02:54 ---------- Mojemu wujkowi jego corka wykryla guza na trzustce bo byla pewna ze to guz, wziela usg i szukala i znalazla a facet byl na 3 usg i zaden nie zauwazyl. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 02:58 ---------- Poprzedni post napisano o 02:56 ---------- Nagorsze sa chyba przypadki kiedy sa przerzuty a lekarze nie moga znalezc zrodla pierwotnego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Takich mamy radiologów. Kiedyś trafił nam się pacjent z raną kłutą brzucha. Otworzyli go, zrobili rewizję i zamknęli, ale krew w jamie brzusznej nadal się pojawiała, więc znowu go otworzyli. Podczas zabiegu drugi lekarz zadzwonił z oddziału i powiedział, że właśnie ogląda TK i już wie, co się stało. Kazał znaleźć konkretne zdjęcie, a tam jak byk widać na zdjęciu przeciętą trzustkę. A w opisie od radiologów nic. I to nie jedyny przypadek, a szpital nie jest szpitalem w jakiejś pipdówie. Chyba ze dwa lata temu przyjęli nowych radiologów i od tamtej pory mamy takie przypadki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ellish Czas edycji: 2018-12-12 o 06:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
A kogo to obchodzi... ![]() ![]() [1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86237265] Nagorsze sa chyba przypadki kiedy sa przerzuty a lekarze nie moga znalezc zrodla pierwotnego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Zgadzam się, szczególnie w trudno dostępnych miejscach. Ja nie miałam pojęcia, że to może być nawet co 10 chory, z rakiem o nieznanym punkcie wyjścia. Koszmar. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;86237546]A kogo to obchodzi...
![]() ![]() Zgadzam się, szczególnie w trudno dostępnych miejscach. Ja nie miałam pojęcia, że to może być nawet co 10 chory, z rakiem o nieznanym punkcie wyjścia. Koszmar.[/QUOTE] Mnie do szału doprowadzają takie bzdury dlatego wolę odsubskrybować w razie co ![]() A już serial "Przyjaciółki" i sceny jak Zuza przyjmowała pierwszą chemię ![]() ![]() ![]()
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
__________________
. . .
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: O raku bez strachu
Ja na pewno przestałabym to oglądać, bo nie lubię oglądać takich produkcji, jeśli jest tam choroba nowotworowa. Nie radzę sobie z emocjami, ze smutkiem, dużo rzeczy mnie też oburza.
A co do samych wlewów, to ludzie przechodzą je różnie. Jest tak wiele schematów. Jednak takie uproszczenie, o jakim piszecie, jest po prostu debilne. Oczywiście teraz jest dużo lepiej, ale w domu to i tak swoje większość cierpi... na szczęście można porozmawiać z innymi, bo z lekarzem nie zawsze. Ja mam ostatnio wrażenie, że przyciągam jakieś takie historie do siebie (to głupie, wiem). Od 2 obcych osób ostatnio o tym słyszałam... Nawet ten wątek... Tyle lat byłam tutaj wcześniej, nikt nie założył takiego wątku. ---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: O raku bez strachu
Dla mnie też leczenie raka dietą to bzdura. Wspomagać się można owszem w walce zdrowym odżywianiem.
Moja mama miała już pacjentów, którzy stosowali wlewy witaminy c i nikogo nie uratowały, nie spowolniły też choroby. Bardzo przykra jest sytuacja, kiedy po 20 latach ma się wznowę. To dla mnie jest szokujące, że i takie przypadki bywają- szczególnie w czerniaku. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2018-12-12 o 08:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86237670]Dla mnie też leczenie raka dietą to bzdura. Wspomagać się można owszem w walce zdrowym odżywianiem.
Moja mama miała już pacjentów, którzy stosowali wlewy witaminy c i nikogo nie uratowały, nie spowolniły też choroby. Bardzo przykra jest sytuacja, kiedy po 20 latach ma się wznowę.[/QUOTE] Zgadzam sie. Zdrowe odzywianie raczej w sensie profilaktyki (jako jeden z czynnikow ktory moze ale musi miec znaczenia), a w czasie choroby wzmacniająco a nie leczniczo. To roznica. Zawsze pocieszal mnie przyklad corki Buzka, wyleczona w dzieciństwie, a teraz czytam ze ma nawrot. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: O raku bez strachu
Chwila, ale przecież nikt tu nie twierdzi, że można raka jakimiś domowymi sposobami wyleczyć. Przywoływane są tylko przykłady znajomych, którzy w obliczu choroby przyjęli inną strategię. Wolno im. Kolega mojego teścia po uslyszeniu diagnozy popłynął sobie na rejs wokół Ameryki Południowej - i co? napiętnujesz go?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;86237664]
A co do samych wlewów, to ludzie przechodzą je różnie. Jest tak wiele schematów. Jednak takie uproszczenie, o jakim piszecie, jest po prostu debilne. Oczywiście teraz jest dużo lepiej, ale w domu to i tak swoje większość cierpi... na szczęście można porozmawiać z innymi, bo z lekarzem nie zawsze. [/QUOTE] Mi chodzilo o to, ze chemie i walkę z rakiem pokazuje sie zawsze w jeden jedyny sposob, a prawda jest taka, ze ta choroba i jej leczenie ma naprawdę wiele "odcieni".
__________________
. . .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
Tak ma wiele odcieni.. Tak samo jak przekonanie, że masz raka, jesteś już martwy, żegnaj się z życiem. Jak mnie to wâ☠â☠â☠â☠ia mówię wam, a nieraz słyszę takie teksty. '' O ma raka, to już po niej'' Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2018-12-12 o 08:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: O raku bez strachu
@Dagunia, od razu napiszę, nie wdawaj się w dyskusję, plis
![]() Mnie męczy kwestia wygrania/przegrania z rakiem. Nie rozumiem takiego słownictwa używanego w kontekście choroby. To przecież w ogóle od nas nie zależy. @Emanuelle mogę zapytać, w jakim województwie Twoja mama pracuje? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;86237748]@Dagunia, od razu napiszę, nie wdawaj się w dyskusję, plis
![]() Mnie męczy kwestia wygrania/przegrania z rakiem. Nie rozumiem takiego słownictwa używanego w kontekście choroby. To przecież w ogóle od nas nie zależy. @Emanuelle mogę zapytać, w jakim województwie Twoja mama pracuje? ![]() Łódzkie, czemu pytasz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86237769]Łódzkie, czemu pytasz?[/QUOTE]
Z ciekawości. ![]() Ja bym nie mogła pracować z jakimikolwiek chorymi, na onkologii umarłabym już 1 dnia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | ||
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;86237748]@Dagunia, od razu napiszę, nie wdawaj się w dyskusję, plis ![]() Mnie męczy kwestia wygrania/przegrania z rakiem. Nie rozumiem takiego słownictwa używanego w kontekście choroby. To przecież w ogóle od nas nie zależy. @Emanuelle mogę zapytać, w jakim województwie Twoja mama pracuje? ![]() Masz rację ![]()
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;86237795]Z ciekawości.
![]() Ja bym nie mogła pracować z jakimikolwiek chorymi, na onkologii umarłabym już 1 dnia.[/QUOTE] Nie muszę studiować, matka wystarczająco mi ''truje '', że właściwie dużo się nauczyłam co jest co :P i jakie bywają przypadki. Z medycyną mam tyle wspólnego, że sprzedaję sprzęt medyczny i zajmuje się naprawami. A co sądzicie o teorii, że każdy z nas ma raka ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: O raku bez strachu
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86237916]Nie muszę studiować, matka wystarczająco mi ''truje '', że właściwie dużo się nauczyłam co jest co :P i jakie bywają przypadki.
Z medycyną mam tyle wspólnego, że sprzedaję sprzęt medyczny i zajmuje się naprawami. A co sądzicie o teorii, że każdy z nas ma raka ?[/QUOTE] Prawda ![]() ![]()
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
|
Dot.: O raku bez strachu
Tez to slyszalam wiele razy, ze kazdy ma raka, tylko jednemu on sie odezwie drugiemu nie....
Pamietam tez tego dziennikarza Pawłowskiego, zniknąl, ja tam nic nie slyszalam, wlaczylam raz TVN fakty, a tam on taki wychudzony, ze w szoku siedzialam co jest ....
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: O raku bez strachu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Zakorzenienie
|
Dot.: O raku bez strachu
Ale juz tu ktos napisal, nie chodzi o samo leczenie, a wspomaganie. Jesli kobiecie guz sie tak zmniejszyl, ze potem obylo sie radioteriapii, tylko od razu wycinali, to duzo dalo, bo uniknęla czegos co jej by i zdrowe komorki niszczylo.
Moja znajoma wlasnie zaczynala od guza w piersi zmniejszac radioterpią, potem wycieli, samego guza, niby okej, ale po okolo 2 lata coraz gorzej sie czula, okazalo sie, ze miala jakąs chorobe z ktora by żyla, ale naswietlajac serce , bo po tej stronie miala guz pobudzila co innego i zmarla. Dlatego tak wazne jest co pol roku badanie usg piersi i wtedy guzki sa tak malusie, ze obywa sie bez zbednych nieraz rzeczy jak przy juz duzych guzach. Bo jak slysze, ze duzo kobiet tylko sobie samej bada po okresie, na usg chodzi jak sobie przypomni albo wcale to mnie zmraża to. Przeciez jak sobie wyczuje palcami to juz jest duze.
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: O raku bez strachu
Ale jaka to dieta? Jaki konkretnie składnik wpłynął na zmniejszenie guza? Konkrety.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
Leczenie nie zależy głównie od wielkości guza, ale od jego rodzaju (wyniki biopsji). Ale oczywiście USG piersi jak najbardziej trzeba wykonywać.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". Edytowane przez Dagunia Czas edycji: 2018-12-12 o 09:49 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
Z tego co się orientuję po przebiegu leczenia u znanych mi osób, czas pomiędzy wykryciem guza a wycięciem, jest tak krótki, że w ogóle nie ma mowy o jakimkolwiek wpływie dietą na wielkość guza.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: O raku bez strachu
Pisalam o tym juz wczesniej , ale teraz doglebniej : zamieniła swoją, ogólnie rzecz biorąc, zdrową dietę na jadłospis, w którym przeważały dania o odczynie zasadowym, nie kwaśnym. Wykluczyła cukry pod każdą postacią. Zrezygnowała z dań mącznych i z większości owoców. Zastąpiła je zieleniną, ryżem, komosą, siemieniem lnianym. Wykluczyła pełen sztucznych hormonów nabiał.
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
Ale oczywiście zgadzam się, że dietą guza nie zmniejszymy ![]()
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: O raku bez strachu
Cytat:
No i sa przypadki, ze po biopsji ktora nic nie wykryla i tak chca werifikacji histo i teka sie wycina, ale to sa wtedy malusie guzki. jeden lekarz powie zostawic, za pol roku obadamy czy sie powiększa, a drugi powie, ze lepiej wyciąc i miec z glowy. ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: O raku bez strachu
Ok. Niepotrzebnie zaczęłam temat ,bo w sumie wiem tyle co nic. Kobieta ma guza piersi , ale nie podjęła operacji ze względu na wiarę. Wiem , że leczyla się tylko za pomocą diety , i nie pogorszyło jej się. Choroba się zatrzymała. A czym ? nie mam pojęcia . I nie wypytuje dalszych znajomych o to.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:22.