2018-12-15, 23:21
|
#1515
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8625099 2]Mi kiedys Kalmvet uratowal zycie, kiedy w drodze samochodem ponad 1200 km pies piszczal i dyszal przez cala droge, tak ze ja sie naprawde balam, czy zywy dojedzie na miejsce i co 50 km robilismy postoj. Potem od razu do weterynarza, dostalismy kalmvet, podawalam kilka dni (zajada chetnie, to taka pasta) i w drodze powrotnej pies spal spokojnie w transporterze i tylko co jakis czas patrzyl, co sie dzieje.
Czy wasze zwierzaki tez tak duzo spia ta zimna pora ?[/QUOTE]
Nasze psiaki to jeszcze psie dzieci także i tak dużo śpią.
A rozrabiaja jakby było ich 5 a nie dwie. Jak to dzieci
A i musze się pochwaić, nauczyłam obie dawać łapę. Nasza poprzednia Lora za żadne skarby nie chciała się nauczyć. A te załapały w mig, tyle że one są dwie i baaardzo przekupne smakołykami. Lora powachała"nagrode"i odsuwała nosem. Tak jakby mówiła "a weź sobie to nie bede tego jeść".
|
|
|