2008-08-22, 16:58
|
#2113
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Bry.![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
U mnie tak se..
Przyzwyczajam się powoli do faktu przytycia.
Mam w sumie te 47kg, wlasc.tyle co wcześniej, ubrania robią się przyciasne, doktor wczoraj skomplementował mnie,że wreszcie dobrze wyglądam ,
tak więc postanowiłam etap tuczenia się zakończyć. Może z czystej próżności,aby nie marnować pieniędzy na ubrania w nowej rozmiarówki ,jak również dla spokoju ducha, nie chcę znów popadać w skrajności,diety,nadludzk i wysiłek,bo brzuch i uda się rozłażą, (Dostatecznie się otłuściły, choć w ubraniu/na zdjęciach jeszcze tego nie widać) a stąd blisko do powrotu anoreksji i całego syfu z nią związanego .
Jeść staram się normalnie, w granicach zapotrzebowania-z pewnością 1800 , to co zechcę,czyli słodycze , jasne mączne przysmaki i takie tam. Ruch dostarczam pod postacią spacerów,sporadycznego tańca.
Generalnie gdy wspomnę sobie,że jest coś takiego jak zasady zdrowego żywienia,ciarki mnie przechodzą. Nie umiem i nie chcę podporządkować sobie reszty młodości,życia porom posiłków, błonnikowi,białku,nnkt,tr eningom siłowym et.c et.c 
Jutro z kolei na cały dzień idę do rodziny,na takie spotkanie, będzie grill,ciasta,sałatki,aczk olwiek odmawiać sobie ich nie będę.Po kiego zresztą
|
|
|