Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-10-02, 08:18   #256
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
To co piszesz jest okropne. Jak wytresować dziewczynę w pięciu krokach. Takie podejście nadaję się na terapię. A g... mnie obchodzi do czego masz prawo, drugi człowiek nie jest twoim niewolnikiem. Prawo do szczupłej dziewczyny, to się nadaje na forum dla inceli. Dramat.
Dlaczego jest okropne? Bo jest szczere? Ja nie wiem czy trzeba być ślepym czy naprawdę intelektualnie niedorozwiniętym, żeby twierdzić, że mówienie partnerowi, że jest gruby (gdy faktycznie jest) to obrażenie tej osoby. No śmieszne.

JESTEŚ GRUBY. Stwierdzenie faktu.

Można oczywiście takie słowa również zastąpić słowami "jesteś otyły/a".
Na jedno i to samo wyjdzie. Do wyboru do koloru z tym, że to pierwsze wyrażenie niektórzy ludzie mogą uznać za CHAMSTWO z czym się osobiście nie zgadzam. No i co Cię tak boli, co? Że wg Ciebie coś co Ty być może uznasz za chamstwo, ja uznam za szczerość? lol

Aha, czyli jak mi ktoś powie "jesteś chuda" (gdy rzeczywiście będę), albo "wyglądasz jak anorektyczka" (gdybym miała anoreksję i to byłby widać bo to widać) to ja mam uznać, że mnie obraża? Skoro potwierdziłby tylko fakt?

Jak gotujesz dla partnera zupę pomidorową i pokazujesz mu co masz w garze to mówisz, że na obiad będzie jednak ogórkowa, tak? [emoji57]

Przykład z tyłka, ale nieważne.

A mnie gvwno obchodzi, że uważasz, że jest to tresura drugiej strony. Nic mnie to nie obchodzi. Nie uważam, że chęć pomocy drugiej osobie typu ("mogę Ci pomóc zrzucić trochę wagi", "pójdziemy na siłownię", "ogarniemy dietetyka i trenera personalnego") to tresura. Pomoc drugiej osobie, troska drugiej osoby (nawet jeśli jest udawana) to wg Ciebie traktowanie jak niewolnika, tresowanie tej osoby? Serio? Jeśli tak uważasz to...serio mój komentarz tutaj powinien się zakończyć.

Tak, masz rację drugi człowiek nie jest moim niewolnikiem i nie traktuje go jak niewolnika.

To co napisałam w pierwszym poście jest SZCZERĄ PRAWDĄ, a Ty i inni być może, "o boże, to jest chamstwo". Nie odpowiadam za reakcje drugiej osoby. Mam jej współczuć bo ta się być może rozpłacze gdy usłyszy takie słowa? Po prostu niech dziewczyna spojrzy w lustro i zobaczy jak wygląda skoro Autor wykluczył choroby genetyczne.

Gdybym ja widziała siebie w lustrze grubą to bym przyznała, że jestem gruba i nie szukałabym potwierdzenia wśród innych. Dziewczyna Autora uważa, że jak Autor przyzna jej rację co do tuszy to ta z automatu uzna "Ty mnie już nie kochasz" .
Nie, niech jej słodzi, że jest szczuplutka i piękna i nie potrzebuje dietetyka ani trenera personalnego. Przecież lepiej żyć w ułudzie i okłamywać przede wszystkim siebie no i innych. Przecież życie to tylko patrzenie przez różowe okulary, prawda?

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Prawo do szczupłej dziewczyny, to się nadaje na forum dla inceli. Dramat.
Autor może nie chcieć mieć grubej dziewczyny, nie kocha jej, jeśli ona nie chce nic zrobić z obecnym wyglądem, wagą, zdrowiem to ma prawo ją zostawić. Może ona go już nie pociąga. Czy Autor nie ma do tego prawa? No ma. Tłumaczy, nic nie dociera, ona robi swoje to ma z nią być za wszelką cenę? Ma się biczować do końca życia z nią? On jest jakimś męczennikiem czy kim? Czego nie rozumiesz? Mam tłumaczyć milion razy aby dotarło?

Każdy ma prawo być z KIM CHCE i z takim człowiekiem jakiego akceptuje, jaki mu odpowiada. Jak ja nie chcę być z grubą osobą (a nie akceptuje na przykład tego, że ma nadwagę), a ta osoba nie chce się zmienić z wyglądu i jeśli chodzi o te kwestie zdrowotności to ja odejdę. I co, uznasz to za co, za "zmienienie modelu" na inny? Można i tak myśleć.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Jak wytresować dziewczynę w pięciu krokach
[emoji23][emoji23]

Nie wiem czy masz świadomość, ale osoba która przestaje być w naszych oczach atrakcyjna (a na przykład kiedyś była tak jak u Autora) i nic z tym nie chce zrobić to może też nas nie pociągać seksualnie. Ludzie mają chodzić do łóżka z osobami, które przestały ich pociągać? A jak ich nie kochają to też muszą i mają z nimi być?

Nie wiem, może jakoś inaczej to rozumujesz. Możesz mojego zdania nie akceptować, ja nie muszę akceptować Twojego zdania. Przedstawiłam swój tok myślenia i wyraziłam swoje zdanie.

Możesz uznać to za chamstwo, egoizm i co jeszcze sobie tylko zechcesz. Mam to głęboko w tyłku i generalnie mi to zwisa.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2019-10-02 o 08:34
MsN jest offline Zgłoś do moderatora