2019-11-26, 17:14
|
#185
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 49
|
Dot.: Warszawa, przeprowadzka, droga życiowa...
Cytat:
Napisane przez amillia
Jak sama zauważyłaś jest nadprodukcja absolwentów kierunków humanistycznych, rynek nie potrafi ich wchłonąć w takiej liczbie i potem muszą pracować na recepcji albo kasie. Dla mnie to jest definicja nieprzyszłościowego zawodu. Nikt nie napisał, że socjolodzy czy pedagodzy są absolutnie światu niepotrzebni, acz na pewno są niepotrzebni w takiej liczbie, co udowadniają ich przeciętne wynagrodzenia czy wykonywany po studiach zawód.
|
Niestety podobnie w przypadku studentów kierunków ścisłych. Jestem absolwentką Politechniki Wrocławskiej i nie pracuję w zawodzie mimo, że bym chciała, bo zwyczajnie nie ma stanowisk poza produkcją w zakładach..
|
|
|