|
Dot.: seks
Tak, teraz rozumiem. Lepiej późno niż wcale. Ale czasu nie cofnę, co się stało się nie odstanie. Nie mam też szansy na naprawę. Chyba rzeczywiście czas odejść i schować sobie do kieszeni wszystkie te wspomnienia.
Jak tu tylko sobie poradzić z tym idealizowaniem jej.
|