[chimay]

Napisane przez Alinka2001

No nie uwierzę, że żadna z Was nie lubi przynajmniej od czasu do czasu sobie zapalić

Patrząc po moich znajomych to przynajmniej połowa dziewczyn zawsze pali, więc obstawiałabym ze takie są około statystyki palących do niepalących.

Nie, nie lubię. Od czasu definitywnego rzucenia ani razu nie przyszło mi do głowy, że w sumie to bym sobie zapaliła.
W każdej grupie, w której się obracam, pali maksymalnie 25% osób. Zakaz palenia sprawił, że niepaląca większość nie musi się z nimi męczyć.