Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak rozjaśnić włosy po farbowaniu?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2025-02-09, 02:44   #3
VikiSm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-01
Wiadomości: 18
Dot.: Jak rozjaśnić włosy po farbowaniu?

Cytat:
Napisane przez iraesd Pokaż wiadomość
Nie znam się kompletnie na fryzjerstwie, ale postaram się opisać, naturalnie mam blond włosy, chciałam je rozjaśnić żeby były o wiele jaśniejsze i z chłodniejszym odcieniem. Byłam u fryzjerki na dekoloryzacji globalnej, potem rozjaśniacz i farba. I za jakiś czas mam się umówić na rozjaśnianie już samego odrostu. Ogólnie włosy są w bardzo dobrej kondycji, kolor też jest piękny ale jak się zobaczyłam następnego dnia w naturalnym świetle to stwierdzam że niestety jest za ciemny, wolałabym jeszcze trochę jaśniejszy odcień. I co w takiej sytuacji? Gdybym chciała jeszcze jaśniejszy kolor uzyskać, to muszę je całe od nowa rozjaśniać tak jak teraz czy da się to zrobić jakimś tonerem czy coś?

Fryzjerka czy wlosomaniaczka nie jestem, ale moge Ci polecic sprawdzony pomysl ktory przetestowaly moje kolezanki a potem ja- tez mam naturalny blond, z tym ze zloty, cieply odcien a gdzieniegdzie i rudy tez, farbowalam przez kilka lat wlosy na bardzo ciemny kolor, potem na czarny i z czarnego wlasnie schodzilam do blondu. Bylam wtedy bardzo mloda i do fryzjera nie chcialam isc pamietajac co zrobila jedna fryzjerka z moimi wlosami (niby wzieta i nie tak tania) i jaki problem mialam ze skora glowy ; ropienie, wypadanie wlosow, lupiez a i utrata sporej objetosci w krotkim czasie, reszta wlosow ktora zostala to bylo straszne siano. zanim odbudowalam wlosy minely dobre 2 lata no wiec sama sobie wlosy doprowadzilam do slicznego koloru


wiec nie szampony bo musisz je nakladac w sumie codziennie , nie daja mocnego efektu, ciezko wyczuc bo jak potrzymasz chwile za dlugo mozesz miec siwe albo niebieskie pasma albo jeszcze inne cudne kolory i wysuszaja ; dobrze ze juz masz blond, nie bedzie tak zle; ja z czarnych schodzilam metoda prob i bledow i tylko wypadly i wysuszyly sie wlosy na tyle, ze w pewnym momencie byla guma i w zaden sposob, czy to prostownica czy szczotka nie dalo sie ich ulozyc. Byly straszne i zadne maski,odzywki przy kazdym myciu niewiele pomagaly a farby na oslep wybierane, nie w tej kolejnosci nakladane nie dosc ze nie daly mi chlodnego blondu to jeszcze mialam zielone pasma

Zeby nie zniszczyc kondycji wlosow nakladaj odzywki i maski, spraye , ale zeby miec chlodny blond wystarczy POPIELATY ODCIEN FARBY . Uzywaj plynnej keratyny i nie trzymaj farby dlugo , przy oleju tez farba wchlonie sie wolniej gdybys jednak nie wyczula czasu a i wlosy nie beda suche po zmyciu farby i rob sobie takie kuracje np 2tygodniowe plynna keratyna. Ja mialam kilka kosmetykow z roznych firm, odzywki, szampony, ampulki ale szczerze mowiac, srednie byly i akurat odkrylam przypadkiem olejek ,ktory nie jest tani,ale warto, z calego serca polecam bo uratowal mi wlosy, ktore teraz po takich przejsciach sa sprezyste, lejace, piekne i z wysuszonej gumy znow nabraly zycia, znow zaczely sie krecic w ladne spiralki,czasem fale ale same sie ukladaja, nic nie trzeba robic. OLEJEK KERATIN PROTECT OIL - REPAIR&PROTECT
Ja kupuje go w Niemczech lub w Anglii , na zlotowki to jakies 40zl za butelke za 100ml wiec nie jest tani zakladajac ze robimy sobie kuracje 2tygodniowa , ja podczas takiej kuracji nakladam na moje srednie wlosy kilkanascie kropelek za jednym razem, wmasowuje we wlosy az wygladaja na mokre. Przeczesuje, zostawiam do wyschniecia i za jakis czas , za jakies okolo 1,5 godziny to samo i tak przez caly dzien , oczywiscie jak moge sobie na to pozwolic i najlepiej siedziec w domu.Zadnego czepka, podgrzewania nie trzeba. Plus jest tez taki, ze reguluje sebum wiec wbrew obawom, wlosy nie przetluszczaja sie a wrecz przeciwnie , moga byc swieze 2x dluzej, sa uniesione u nasady,slicznie blyszcza nawet gdy juz skonczysz kuracje no i pieknie pachna i szybciej rosna.Ja sobie zrobilam 3 takie kuracje po 2tygodnie z odstepem tygodniowym, teraz sporadycznie uzywam, raz w tygodniu jeszcze na wilgotne wlosy wmasowuje kilka kropelek i tyle .Dobrze tez nawilza skore, ale szkoda go uzywac na wieksze partie ciala chyba ze juz naprawde zaden krem nie pomaga, a skora swedzi,luszczy sie to kilka razy mozna odzalowac, butelka jest naprawde mala i nie tania, na moje srednie wlosy zuzylam podczas jednej 2 tygodniowej kuracji 4 buteleczki z tego co pamietam, mam jeszcze jedno w glowie odnosnie tej keratyny ale to juz zaloze inny watek
VikiSm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując