The Pink Power Mołderajtor
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
|
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III
Cytat:
Napisane przez oleczka87
Ja też nie lubię nabijania sobie znajomych i kont typu "wszystkie które kochają gówno i spódniczki" czy "fanclub boskiego Ronaldo". Z fikcyjnych to tylko zaakceptowałam kilka klubów w moim mieście, bo dzięki temu wiem co się dzieje, o atrakcjach, co będzie grane itp. I tyle.
Ozdobników koło nazwiska nienawidzę Vip, Srip, Cip. I durnych łańcuszków, albo ułożonych serduszek w profilu "pozdrawiam" i milion buziaków. Ja wyrzuciłam od koleżanki jeden taki, bo mnie mdliło na sam widok 
|
Ja z fikcyjnych mam tylko Horatio Caine'a z CSI Miami 
Kiedyś miałam też Moje Miasto * bo jestem lokalną patriotką ale założyciel skasował profil... A szkoda, bo fajna inicjatywa to była, uwielbiałam przeglądać listę jego znajomych, fajnie było odnaleźć znajome twarze 
Ale generalnie nie popieram robienia takich dziwnych profilów, nie temu miał służyć ten portal 
Cytat:
Napisane przez virka
|
Ech, bezmyślność jak wszędzie... pomysł na bloga żywcem ściągnięty z fotka. Pe El, czy coś w ten deseń... na ludzką głupotę nie ma lekarstwa...
Cytat:
Napisane przez blonndee
ja sie z tym nie do konca zgadzam. tzn owszem, z nk zrobilo sie pozerstwo straszne, ale mimo wszystko jako ze czesto zmienialam szkoly i miejsca zamieszkania przydaje mi sie ten portal, dzieki niemu mam kontakt z osobami, z ktorymi nie mam nawet okazji sie spotkac
[nie wspominajac juz o tym, ze uwielbiam podgladac dziewczyny, z ktorymi bardzo sie nie lubilam np w podstawowce, a potem miec ogromna satysakcje z tego, jak niekorzystnie sie zmienily badz majac 19,20lat maja 4letnie dziecko . wiem, podla jestem, no ale... ]
|
Sesesese, też czasem tak robię 
Zgadzam się z Izą, portal sam w sobie jest, a raczej był fajny [zanim pododawali te durne superżony, pierdzimączki i inne wodotryski, wiecie o co chodzi]. Używany zgodnie z przeznaczeniem jest naprawdę supernarzędziem dla ludzi, którzy po latach milczenia chcą odnaleźć swoich znajomych.
Ja w ten sposób odnalazłam kolegę z dawnego miejsca zamieszkania, z którym dzisiaj nie miałabym szansy się skontaktować... i koleżankę, z którą szalałam na wakacjach [szansa na odnowienie kontaktu, gdyby nie n-k prawie żadna]. Zorganizowaliśmy spotkanie klasowe - co nie byłoby możliwe raczej w innym przypadku, bo się ludzie porozjeżdżali, pozmieniali adresy, telefony i słuch po nich zaginął...
Ja korzystam z tej strony zgodnie z jej zamierzeniem i uważam ją wręcz za potrzebną, ale bez ścigania się w ilości znajomych, bez nabijania komentarzy i wrzucania rekordowej ilości debilnych zdjęć... Wszelkie głupawe zaproszenia do znajomych-nieznajomych, klubów "superlachonów" itp. olewam, to nie moja bajka.
Cytat:
Napisane przez blonndee
the ice truck killer  
|
Łoooo kruca 
Cytat:
Napisane przez oleczka87
Wiecie, ja jestem zarejestrowana już 4 lata na takim innym forum i tam nawet mamy taki temat "nie mam się w co ubrać" i każdy wrzuca wtedy to co kupił sobie - dziewczyny same. I dzisiaj dziewczyna napisała, że to moje wszystko jakieś festyniarskie, ten płaszcz jeszcze obleci jakby nie miał tych świecących elementów (to zwykłe guzki są). No w każdym razie każdy ma swój gust i mi też się nie wszystko podoba, ale tym festyniarskim to się poczułam urażona. Pewnie chodziło jej też o cenę.
|
A ja myślę, że się próbowała dowartościować, bo w głębi aż ją coś kolnęło z zazdrości 
Często i gęsto obserwuję taką postawe, to ta słynna już "polska żółć", nie daj Boże sukces jakiś... to powiedzą, że "festyniarskie"...
To się w psychologii nazywa"technika kwaśnych winogron" ew. "słodkie cytryny", poszukaj info na ten temat 
Dużo zresztą mówi język tej wypowiedzi. Jeśli się nie podoba - przecież można to powiedzieć innymi słowami. Tu natomiast na wierzch wyszły kompleksy 
to taka krótka dygresja 
PS. A Sawa87 nas podgląda 
Zapraszamy do dyskusji
|