[blonndee]

kooocham was dziewczyny
Pati, Ola, boskies
Atsenko kochana, masz zlotego tz!!
Asiu, wierz mi, tak wlasnie robie, bo mimo wszystko nastawianie sie nigdy nie przynioslo mi nic dobrego... nastawiam sie na gore smiechu, to wszystko

siedze wlasnie na kompie na uczelni, zmeczona i wsciekla po 3godzinach cw z mat [kurcze, wszystko umialam, oczywiscie polecialam do tablicy jako pierwsza -cudnowna pani profesor z nieznanych mi przyczyn szczerze mnie niecierpi, i co? musiala w jakis sposob zrobic ze mnie idiotke. tak mi namacila ze juz nie bylam pewna jak sie nazywam! ehh, musze sie wysprycic bo poki co skubana ma nade mna przewage psychiczna]. pomagam koledze i koleznce robic cwiczenia w linuxie kto by pomyslas ze sie nawet z nim polubie?
edit:
ze z linuxem, nie z kolega tzn kolege tez lubie, no ale wiecie