Rzadko dochodzi do związku...nawet do znajomości :|
Ile razy chłopak na mnie zwróci uwagę ...
Tyle razy go oleje....A później beczę
Snuję plany w glowie ,a gdy przyjdzie do ich realizacji...uciekam w popłochu.
Czasem to myślę,ze powinnam się zacząć zajmowac jedynie życiem zawodowym.Zbyt ciężko przeżywam porażki ,które sobie sama sprawiam;/
Nie umiem być w związku? Byłam z jednym chłopakiem przez uwaga...5 dni ,pożegnałam go ,bo nie umiałam z nim być.
Mam 18 lat....
Ma ktos tak jeszcze?
__________________
PROFIL NIEAKTUALNY
|