2009-08-19, 17:58
|
#15
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Napisane przez Mariie
A ja powiem tak: gdyby to był mój facet to by mi to przeszkadzało. Jednak wiem, że mam schizy na tym punkcie i baaardzo zwracam uwagę na to kto, ile i jak często pije. Mój TŻ na szczęście prawie w ogóle nie pije ani piwa ani tym bardziej wódki. I zdaję sobie sprawę, że taka właściwie 100% abstynencja to też mój udział. Bo wiele razy rozmawialiśmy na ten temat. Ja mu otwarcie powiedziałam zaraz na początku naszej znajomości jak podchodzę do picia, dlaczego tak mam i czego od niego oczekuję. Oczywiście nie powiedziałam mu "Nie wolno ci pić!", ale dogadaliśmy się.
Laetitia89, jeśli Ci przeszkadza to, jak często twój facet pije, to porozmawiaj z nim o tym! Powiedz jakie są twoje obawy, czego się boisz i czego oczekujesz. Być może przesadzasz, ja tez przesadzam i wiem o tym, ale jeśli coś Cię niepokoi to szczera rozmowa z TŻ działa cuda. I któryś raz na tym forum juz stwierdzę (podobnie z reszta jak inni), że szczera rozmowa to podstawa w rozwiązywaniu problemów!
|
Dlaczego tak masz?
No pewnie ze autorka przesadza Laetitia - to ze tam sobie od czasu do czasu w tygodniu machnie 1-2 piwka, to nic zlego
|
|
|