[frantic]

Ja tylko nie rozumiem (i to mnie zawsze też dziwiło w wypowiedziach tzw. biochemiczek), skąd wiadomo że np. w kremie mającym 20 czy 30 składników zapycha mnie ten i ten składnik.
Nawet składniki potencjalnie zapychające działają różnie na różne cery. Gdyby zapychały wszystkich, to pewnie nie były by stosowane w kosmetykach tak masowo.

To tylko taka moja dygresja. Nigdy nie pytam czy krem może zapchać czy nie, tylko staram się o tym sama przekonać, bo naprawdę nikt nie odpowie mi na takie pytanie na 100% zgodnie z prawdą, bo nikt nie może wiedzieć jak akurat moja cera zareaguje. I potem ciągle się czyta wypowiedzi "a to tego kremu nie kupię, skoro piszecie że ma w składzie zapychacze".

To mnie szczerze mówiąc najbardziej wkurza na forum biochemii.