2018-11-13, 22:58
|
#136
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
Cytat:
Napisane przez syklamen
Dzisiaj dowiedziałam się, że wszystko jest moją winą i to ja nie odzywam się do innych oraz wprowadzam złą atmosferę. A pani miała prawo się na mnie obrazić, bo coś tam powiedziałam (co to już nieistotne, nie chce mi się opisywać). Podobno też nie mówię nikomu dzień dobry, ani do widzenia oraz zamykam ludziom drzwi przed nosem. Pani kierownik jest zszokowana, nigdy takiej osoby jak ja nie widziała: pewnej siebie, upartej i bezczelnej. Moje zawsze musi być na wierzchu i gdy coś źle zrobię, to upieram się że dobrze. Wszyscy się jej pytają, kogo zatrudniła, mają pełno pretensji i skarg. A ona się do mnie nie odzywa i na mnie nie patrzy, bo ma skoki ciśnienia więc nie chce się denerwować.
|
Dziewczyno, idź na L4 i szukaj nowej pracy. Póki masz zdrowie. To jest chore.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA
Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.
Dieta cud- seks i głód.
|
|
|