[Dolczi]

Napisane przez sublips

A ja widzę, bo często na fitdoncię te ubrania z hauli są bardzo obcisłe i rozmiar większe byłyby lepsze. Z wieloma osobami według mnie tak jest - to, że się mieszczą, nie oznacza, że wyglądają lepiej i że nie warto rozważyć większego rozmiaru.

Ja się ostatnio nie ubieram w sieciówkach, ale z sieciówkami jest różnie; w Mohito ta rozmiarówka jest naprawdę zawyżona, ale już w Bershce, Stradivariusie, jeśli mnie pamięć nie myli, to nie wierzę, że osoba ze sporym tyłkiem zawsze wejdzie w S.

Ja w sieciówkach noszę 34, czasem dół 36 (ale rzadko). Za to w Mohito czy Sinsay noszę 32, czasem 34 dół. Tylko ja mam 1,53 m wzrostu. W ogóle w sklepach LPP jest inna rozmiarówka moim zdaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz