Dzisiaj, 05:38 | #2311 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 302
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Przekonała mnie do takiej uprawy nasza Imuś ( z sąsiedniego tematu) wstawiając na wizaż podobne zdjęcie .
---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ---------- Na podobnej zasadzie uprawiam koperek, który nie załapał się na zdjęciu. Ciut go z lewej strony widać i natkę pietruszki. Ale w tym roku jej nie wysiewałam, bo mam sporo w warzywniku. Ale nie wiem czy jeszcze nie wysieję, bo bo jednak spora wygoda. ---------------------- W zeszłym roku wykorzystałam starą wannę pod uprawę i też jestem bardzo zadowolona. Stoi niczym ogrodowa rzeźba przy warzywniku . W poprzednim sezonie omyłkowo poszły do niej sadzonki dyni i był to absolutny niewypał, bo dynia się płoży. W tym przypilnowałam i siedzą cukinie i patisony. Ten busz to tylko na force, one mają tam przestrzeń i światło. Zaczynają już kwitnąć. Zero ślimaka. Odpływ na wodę od spodu tam gdzie wanny mają swój zwykły odpływ na wodę. MM wsadził tam sporo kompostu. Rozsady wsadziłam już w kwietniu ale nie pamiętam dokładnie kiedy? Jak te upały były?W każdym razie wcześnie. Przygotowani byliśmy, że jak przyjdzie ochłodzenie to po prostu wannę okryjemy agrowłókniną. Można w niej uprawiać wszystko co by się uprawiało w grządce. My nie podlewamy dodatkowo. Ziemia z tym nawozem trzyma wilgoć i ciepło. Nawet podczas suszy nie podlewaliśmy. IMG_20240611_073740126.jpg Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Dzisiaj o 06:09 |
Dzisiaj, 06:09 | #2312 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 302
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dobrego dnia życzę
|
Dzisiaj, 06:19 | #2313 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 318
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
O Emmi super też tak zrobię. W tunelu ślimaki grasują i nawet koperek mi zjadły:/
---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ---------- Miłego dnia |
Dzisiaj, 07:27 | #2314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 382
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
To bardzo interesujące Emmi z tą wanną i ślimakami. Może to z powodu chropowatej zewnetrznej powierzchni wanny? Ale nie wiem jaka to wanna. Wszak ślimaki nie wchodzą na róże bo są kolce. I córy też się dobrze spisuje powyższona grządka na truskawki , u góry z rynienką i daszkiem nad nią, a w rynience sól. Pytałam właśnie jak sobie truskawki radzą i jest ok. Więc może gęste kolce też są sposobem? Pomyślałabym o taśmach kolczastych, ale jest jeden zong. Musiałyby być zakopane w ziemię, bo przecież one paskudy nie mają problemu z wkopaniem się pod ziemię na kilka cm. Wykopałam raz gniazdo tych paskud. To bylo na głebokości ok 10 cm. Pojęcia nie mam, bo tu łażą do góry po ścianie murku z piaskowca, a czasem je widzę jak spindrają się na chropowate otynkowane ściany budynku. W każdym razie szukajcie a znajdziecie. Ha już aż się interesowałam gdzie jest ta Luzytania
Edytowane przez lenifa Czas edycji: Dzisiaj o 07:37 |
Dzisiaj, 07:43 | #2315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzień dobry
Lenifa, co do ślimaków i róż... no cóż...po wczorajszym dniu nic mnie juz nie zdziwi Po deszczu na moich różach był ogrom ślimaków, a róże mają kolce i owszem. Coś strasznego. Więc widać ślimak i na różę już wejdzie. Emmi, my też kury na jajka trzymamy, ale staramy się, aby stado nie było za stare. Bo zboże kosztuje, więc starą kurę zabić lepiej i kupić młode. Chociaż| od kilku lat z tym zabijaniem kur to u nas kiepska sprawa Wstałam dzisiaj po 5 i poszłam sprawdzić czy oprysk na mszyce zadziałał. Mój bób, buraczki i fasolka uratowane, całe dziadostwo pozdychało. |
Dzisiaj, 07:57 | #2316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 382
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
To mnie An zdziwiłaś, bo ogrom ślimaków w u mnie w ogródku był i to co ocalało to róże, bo i hortensje miały nadgryzione dziurki, ale wyraźnie im nie smakowaly.
Poranne dziwne odkrycie. Wrzuciłam do zlewu talerz i butelkę po mleku aby je opłukac puściłam strumień wody. Butelka lezała na talerzu. Strumień wody akurat utrafil na nią no to chciałam przesunąc kran aby na nią nie lecialo i nie pryskało a butelka poszła za strumieniem wody . No to w drugą stronę, a butelka za strumieniem, Aż pójdę to zrobić jeszcze raz, czy mnie oczy nie manią. No nie manią. Odkrycie nie wiem na co haha. Ale może się komuś przydać. Edytowane przez lenifa Czas edycji: Dzisiaj o 08:11 |
Dzisiaj, 08:17 | #2317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lenifa, a jak ja sie wczoraj zdziwiłam jak te cholery zobaczyłam na różach...
|
Dzisiaj, 08:22 | #2318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 382
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Aż mnie przestraszyłaś An. Miałam nadzieję że są bezpieczne. Bo clematis wiedziałam, że lubią i pilnowałam. Ale nie dopilnowałam. Ostatnie kwiaty zjadly do końca.
|
Dzisiaj, 10:45 | #2319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Ech, tak mnie te soimaki wkurzyły, że zagfoniłam kaczki aby z nimi porządek zrobiły. Niby tu kaczek nie wpuszczamy, bo to koło domu i kaczki mają osobno, żeby nam pod domem nie srały. Ale teraz kilka dni rano będę je tu wpuszczała, bo robi sie ich coraz więcej. Więc będę miała nasrane, ale bez ślimaków
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:27.