39 lat i pierwsza ciaza...

[Kimchi84]

Cześć wszystkim,

Postanowiłam napisać, ponieważ chyba potrzebuję się wygadać i zasięgnąć rady. W listopadzie kończę 40 lat i, być może, jestem w ciąży. Pierwszy raz w życiu. Byłam w kilku związkach, w tym jednym długim, i nigdy żaden test ciążowy nie wyszedł mi pozytywny. W pewnym momencie chyba się z tym pogodziłam i doszłam do wniosku, że chyba nie jest mi dane mieć dzieci. Skupiłam się na rozwoju osobistym: kończę studia za granicą, planuję doktorat itd.

We wrześniu zaręczyłam się z moim obecnym partnerem, a 30 maja przeprowadził się do mnie z Londynu (mieszkam w Szkocji). Od kilku dni miałam niskie ciśnienie, co nie jest dla mnie normalne, więc kupiłam testy ciążowe (te wczesnego wykrywania) żeby wykluczyć ciążę. Wszystkie trzy pokazały bladą, lecz wyraźnie widoczną kreskę. Znajoma ostrzegła mnie, że te testy często się mylą i pokazują fałszywe pozytywy, więc kupiłam inne. Na dzień dzisiejszy zrobiłam dziesięć testów, w tym Clearblue, i każdy pokazał drugą kreskę, słabszą od kontrolnej, ale wyraźną.

Szczerze mówiąc, to wszystko wydaje mi się nierealne i ciągle czekam na okres. Może przesadzam, ale co o tym myślicie? Dzwonić do lekarza czy jeszcze poczekać?

Dziękuję za wszelkie porady!

[pempek]

Jak pokazuje drugą kreskę to raczej w ciąży jesteś nie słyszałam też o testach fałszywie dodatnich, jeśli już to są raczej fałszywie ujemne

Gratuluje!

Lekarz potwierdzi na USG dopiero 5-6 tygodniową ciążę, wcześniej może nie być nic widać.

[PumpkinEyes]

Zrób test z krwi na beta HCG. Mają największą pewność. Jeżeli uprawialiście seks bez zabezpieczenia w twoim ostatnim cyklu to tak, bardzo możliwe, że jesteś w ciąży. Wtedy lepiej wiedzieć wcześniej niż później, tak na dobrą sprawę. Niezależnie od tego jaką decyzję byś miała podjąć.

[xfrida]

prawdopodobnie jestes w ciazy ,oczywiscie zdarzaja sie testy pozytywne kiedy ciazy nie ma a sa jakies zaburzenia hormonalne(moja siostra tak wlasnie miala ),nalezy tez zauwazyc ze ciaza pozamaciczna rowniez daje pozytywny test dlatego na twoim miejscu poszukalabym prywatnej kliniki gdzie spotkasz sie z ginekologiem i bedziesz mogla sprawdzic wszytsko na usg
nie wiem jak prowadza ciaze w szkocji ale np w anglii wogole nie widujesz lekarza ginekologa

[Hermiona83]

Jbc, to byłam w pierwszej ciąży w wieku 39 lat. A na porodówce spotkałam jedną osobę w moim wieku i dwie dwa lata młodsze. Jak widać - jeśli to ciąża, nie będziesz wyjątkiem.

[Bruma_w_Hogsmeade]

Napisane przez Hermiona83

Jbc, to byłam w pierwszej ciąży w wieku 39 lat. A na porodówce spotkałam jedną osobę w moim wieku i dwie dwa lata młodsze. Jak widać - jeśli to ciąża, nie będziesz wyjątkiem.

Będzie.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Będzie.

A ty co, masz szklaną kulę?
Coraz więcej kobiet zachodzi teraz w ciążę w wieku 35+.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Andziullka666]

Napisane przez ColourTheSmallOne

A ty co, masz szklaną kulę?
Coraz więcej kobiet zachodzi teraz w ciążę w wieku 35+.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie ja mam 41 jestem w pierwszej ciąży. Niespodziewanej bo 7 lat bez zabezpieczenia i nic, myśleliśmy że nie jesteśmy dopasowani pod tym względem. Nastawiłam się na życie bez dzieci (nigdy nie miałam wielkiego pragnienia, bardziej mąż) no cóż, los zadecydował inaczej. Przyjaciółka lat 40 właśnie rodzi pierwsze dziecko. Zawsze była mega na nie a przed 40 jej nagle odbiło

[Ellen_Ripley]

Rodziłam mając skończone 40 i 41. Dwoje zdrowych dzieci. Zmiana w życiu ogromna, ale pozytywna. Nie żałuję.

[Kimchi84]

Napisane przez Andziullka666

Właśnie ja mam 41 jestem w pierwszej ciąży. Niespodziewanej bo 7 lat bez zabezpieczenia i nic, myśleliśmy że nie jesteśmy dopasowani pod tym względem. Nastawiłam się na życie bez dzieci (nigdy nie miałam wielkiego pragnienia, bardziej mąż) no cóż, los zadecydował inaczej. Przyjaciółka lat 40 właśnie rodzi pierwsze dziecko. Zawsze była mega na nie a przed 40 jej nagle odbiło

Byłam nieco zaskoczona i bardziej skłonna uwierzyć, że jakiś nowotwór podnosi poziom HcG niż ciąża Okres nie przyszedł, ale wciąż doszukuję się innych możliwości. Jutro dzwonię do lekarza, żeby umówić się na wizytę.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Andziullka666

Właśnie ja mam 41 jestem w pierwszej ciąży. Niespodziewanej bo 7 lat bez zabezpieczenia i nic, myśleliśmy że nie jesteśmy dopasowani pod tym względem. Nastawiłam się na życie bez dzieci (nigdy nie miałam wielkiego pragnienia, bardziej mąż) no cóż, los zadecydował inaczej. Przyjaciółka lat 40 właśnie rodzi pierwsze dziecko. Zawsze była mega na nie a przed 40 jej nagle odbiło

Gratulacje Jak sie czujesz i jakie mialas pierwsze objawy ?

[Andziullka666]

Napisane przez Ellen_Ripley

Rodziłam mając skończone 40 i 41. Dwoje zdrowych dzieci. Zmiana w życiu ogromna, ale pozytywna. Nie żałuję.

O matko dwa rok po roku ja się martwię jak z jednym dam radę przyzwyczajona do wygodnego życia

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Kimchi84

Byłam nieco zaskoczona i bardziej skłonna uwierzyć, że jakiś nowotwór podnosi poziom HcG niż ciąża Okres nie przyszedł, ale wciąż doszukuję się innych możliwości. Jutro dzwonię do lekarza, żeby umówić się na wizytę.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------



Gratulacje Jak sie czujesz i jakie mialas pierwsze objawy ?

Dzięki No ja to myślałam że może mam wcześniejszą menopauze bo wiesz tyle lat i nic, a z wiekiem nie jest przecież łatwiej tylko wręcz przeciwnie. Przez pierwszy tydzień po badaniu jakby nic nie było, pomyślałam że mam sporo szczęścia. Ale od 6 tygodnia nie najlepiej, strasznie szybko się męczę, prawie cały dzień mnie mdli, na szczęście bez wymiotów. Nie lubię być w ciąży i tego że nie mogę już jeść wszystkiego na co mam ochotę a jestem miłośniczką surowego mięsa i ryby. Nie wiem kto to nazwał stanem błogosławionym, mam nadzieję że niedługo dostanę zakaz pracy od lekarza bo długo tam nie pociągnę jak dalej się będę tak czuć.

[Kimchi84]

Napisane przez Ellen_Ripley

Rodziłam mając skończone 40 i 41. Dwoje zdrowych dzieci. Zmiana w życiu ogromna, ale pozytywna. Nie żałuję.

Czy jako mama okolo 40 czujesz ze jestes bardziej opanowana ? tzn czesto kobiety mowia ze psychicznie jest im latwiej w pewnym wieku, ale poznalam wiele mlodych dziewczyn wrecz stworzonych do macierzynstwa..

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez Andziullka666

O matko dwa rok po roku ja się martwię jak z jednym dam radę przyzwyczajona do wygodnego życia

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------



Dzięki No ja to myślałam że może mam wcześniejszą menopauze bo wiesz tyle lat i nic, a z wiekiem nie jest przecież łatwiej tylko wręcz przeciwnie. Przez pierwszy tydzień po badaniu jakby nic nie było, pomyślałam że mam sporo szczęścia. Ale od 6 tygodnia nie najlepiej, strasznie szybko się męczę, prawie cały dzień mnie mdli, na szczęście bez wymiotów. Nie lubię być w ciąży i tego że nie mogę już jeść wszystkiego na co mam ochotę a jestem miłośniczką surowego mięsa i ryby. Nie wiem kto to nazwał stanem błogosławionym, mam nadzieję że niedługo dostanę zakaz pracy od lekarza bo długo tam nie pociągnę jak dalej się będę tak czuć.

Dokladnie, mnie rowniez menopauza przeszla przez mysl.. a zmeczenie to akurat dopadlo mnie szybko, zanim zrobilam test. I tez czuje sie jakbym miala przewlekla grype i zapalenie migdalow... Jesli chodzi o jedznie to kocham sushi, sery plesniowe i lejace sie jajo.. wszystko co zakazane .. takze rowniez poznam ten bol teraz..

[Hermiona83]

Sery pleśniowe ze sklepów są bezpieczne.

[skara]

Dziewczyny, czy miałyście wcześniej jakieś badania na płodność? Bo ja mam bardzo niską rezerwę jajnikową, wyszło na badaniu hormonu AmH, antymullerowskiego. I tak sobie od 6 lat uprawiam seks bez zabezpieczenia. I o ile wcześniej nie miałam nic przeciwko ciąży, tak teraz bym już nie chciała. I się zastanawiam czy nie ryzykuję za bardzo niby ginekolożka mówiła, że ciąża jest mało prawdopodobna, ale nie chciałabym kinder niespodzianki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimchi84]

Napisane przez skara

Dziewczyny, czy miałyście wcześniej jakieś badania na płodność? Bo ja mam bardzo niską rezerwę jajnikową, wyszło na badaniu hormonu AmH, antymullerowskiego. I tak sobie od 6 lat uprawiam seks bez zabezpieczenia. I o ile wcześniej nie miałam nic przeciwko ciąży, tak teraz bym już nie chciała. I się zastanawiam czy nie ryzykuję za bardzo niby ginekolożka mówiła, że ciąża jest mało prawdopodobna, ale nie chciałabym kinder niespodzianki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej Skara,

Wyobraź sobie, że Twoja sytuacja to taki mały taniec na linie nad przepaścią – trochę ryzykowny, ale z odpowiednim przygotowaniem można zminimalizować ryzyko upadku. Choć niska rezerwa jajnikowa może wskazywać na małe szanse na ciążę, to zawsze istnieje pewna możliwość. W końcu to trochę jak z ruletką – raz na jakiś czas kula może wpaść w to jedno, wybrane miejsce.

Ginekolożka, jak sama mówisz, uspokaja, że ciąża jest mało prawdopodobna, ale warto zastanowić się, czy nie chcesz sobie dać większej pewności. Możesz pomyśleć o innych metodach antykoncepcji, które dodadzą Ci spokoju ducha. Może coś takiego jak spirala? Albo przynajmniej porozmawiaj z ginekolożką o swoich obawach – może znajdzie dla Ciebie jakieś rozwiązanie, które sprawi, że nie będziesz się martwić o kinder niespodziankę.

[Andziullka666]

Napisane przez skara

Dziewczyny, czy miałyście wcześniej jakieś badania na płodność? Bo ja mam bardzo niską rezerwę jajnikową, wyszło na badaniu hormonu AmH, antymullerowskiego. I tak sobie od 6 lat uprawiam seks bez zabezpieczenia. I o ile wcześniej nie miałam nic przeciwko ciąży, tak teraz bym już nie chciała. I się zastanawiam czy nie ryzykuję za bardzo niby ginekolożka mówiła, że ciąża jest mało prawdopodobna, ale nie chciałabym kinder niespodzianki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, wyszło mi spóźnione dojrzewanie komórek jajowych. Może utrudniać zajście w ciążę ale nie oznacza bezpłodności.
Tak, w

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez skara

Dziewczyny, czy miałyście wcześniej jakieś badania na płodność? Bo ja mam bardzo niską rezerwę jajnikową, wyszło na badaniu hormonu AmH, antymullerowskiego. I tak sobie od 6 lat uprawiam seks bez zabezpieczenia. I o ile wcześniej nie miałam nic przeciwko ciąży, tak teraz bym już nie chciała. I się zastanawiam czy nie ryzykuję za bardzo niby ginekolożka mówiła, że ciąża jest mało prawdopodobna, ale nie chciałabym kinder niespodzianki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja tak mam mąż zachwycony a ja póki co nie koniecznie. Więc gdy nie jesteś całkowicie bezpłodna ryzyko zawsze jest.

[Kimchi84]

Napisane przez Hermiona83

Sery pleśniowe ze sklepów są bezpieczne.

Cale szczescie bo juz sie balam ze przez 9 miesiecy nie pomaczam chlebka w roztopionym Camembercie

[skara]

Napisane przez Andziullka666

No właśnie ja tak mam mąż zachwycony a ja póki co nie koniecznie. Więc gdy nie jesteś całkowicie bezpłodna ryzyko zawsze jest.

Kurcze, u mnie by było to samo. Mąż by pewnie chciał, ale ja już nie. Za kilka miesięcy kończę 43 lata, dzieci mi nie w głowie... Niby ryzyko nie jest wielkie, ale jednak jest Właśnie znajoma urodziła taką "wpadkę", ma 46 lat. No i niby fajnie, ale jednak czuję, że to już nie ten wiek, a przede wszystkim chęci.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Kimchi84

Czy jako mama okolo 40 czujesz ze jestes bardziej opanowana ? tzn czesto kobiety mowia ze psychicznie jest im latwiej w pewnym wieku, ale poznalam wiele mlodych dziewczyn wrecz stworzonych do macierzynstwa..
(...)

Nie, nie jestem bardziej opanowana. Muszę mocno nad sobą pracować, aby nie powielać zachowań własnych rodziców, czyli nie krzyczeć na dzieci i nie być nadmiernie surowa i kontrolująca.