![]() |
#2461 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 334
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Emmi
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2462 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 370
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Cicha
![]() ---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ---------- No grzmi! Widzę jak zaciąga ciemniejszą chmurą ale za nią jasny prześwit, może bokiem idzie, ale grzmi... w tym roku jeszcze nie było burzy. ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ---------- Ale pięknie leje równymi, grubymi kroplami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2463 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Leże w łóżku, chora ,ale obiad zrobiłam.
Wołowinka w wolnowarze sama się upiekła..a ja ziemniaki i sałatę z ogrodu. Lekki katar, suchy kaszel.troché gorączki, ale to jest mocno męczące. Trochę leżę, potem połażę po domu ,bo od leżenia plecy bolą. Dużo pisałyście, Lanolinko, ty w Tatrach mieszkasz?. Byłam trzy razy w górach szłam nawet piechotą do Morskiego Oka. Ale żałowałam potem bo drogą bardzo męcząca. A w sumie pięknie było. My z mężem trochę zwiedzaliśmy podczas wakacji Polskę. Bieszczady, Kazimierz Dolny,Sandomierz Kraków. Ale nie byłam np we Wrocławiu, tylko jakimś przejazdem.tak samo Katowice. Oj więcej tych miast było, i regionów. Mazury też ,na grzyby jeżdziliśmy. Teraz samochodu już nie mamy, więc jazdy nie ma. Siedzimy w ogródku. No i dobrze.też jest fajnie. Ile wy macie tych upraw, warzyw i owoców. Pięknie. Myßlę że nie dałabym rady oblecieć takich połaci pola. Ann jest młoda to jeszcze sobie daje radę. Usiłuję sobie przypomnieć o czym jeszcze rozmawiałyście. O ogórkach. Ja też daję soli jedną łyżkę na 1 litr. A zupy że świerzych jeszcze nie jadłam. U mnie upału dzisiaj nie ma, trochę eyszłam do ogrodu. Skubałam czereśnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2464 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Film Gdzie Śpiewają raki widziałam . Ładny oglądałam z zaciekawieniem, ale im bliżej do końca to mniej mi się podobał. Taki infantylny się zrobił. Zakończenie też. N
W sumie jako całość nie w moim guście. Ale gdzie ta Ania na hamaku? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2465 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 047
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Herbatko, zdrowia życzę. Ładnie na polu, żal w łóżku leżeć, kuruj się
Mieszkam na poludniu, ale nie w górach W góry jeżdżę gdy tylko mogę by po wejsc na Górkę a potem zejść w górki. Papatrzcie jakie fajne graffiti , duch poezji i miłości romantycznej objawił się na ścianie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 047
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Ann siedzi na hamaku a indyki ją bujają 🙂
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2467 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 334
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Herbatko dużo zdrowia
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2468 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
A ja myślę ,czyj to cytat. Jakiego poety?
---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Stefan Żeromski . Syzyfowe prace. Nie spodziewałam się że to Żeromski. Wyszperałam na necie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2469 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 370
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Ach! Jakie piękne wyznanie miłości, ale szkoda, że na czyjejś ścianie. Chociaż lepiej taki fragment niż ordynarne hasła. Na pewno ktoś się postarał i poświęcił na to sporo czasu, bo i ładnie napisane litery
![]() Herbatko ![]() ![]() ![]() I idąc tą myślą, wszystkim nam wysyłam ![]() Lanolinka ![]() Cicha ![]() Wczoraj doszła do nas burza. W sumie to tylko przeszła przez nas. Ras walnęło gdzieś blisko na tyle groźnie, że w te pędy odcięłam prąd od domu. I to jak naliczyłam była z 3 km od nas. Szybko się oddaliła. Za to bardzo zdrowo popadało, dzięki czemu upiekło nam się podlewanie ![]() ---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ---------- Siedzą z TS przed telewizorem koło 22.00 odkryłam, że było aż 18*C. Jak na razie była to najcieplejsza noc tego sezonu. Z tej okazji nawet pospacerowałam trochę po działce. Pięknie wyglądał okrągły księżyc na tle srebrnych chmur. Żałowałam, że nie mam dobrego aparatu, bo piękne zdjęcie by wyszło, dodatkowo księżyc oprawiony konarami moich drzew. Teraz nie wiem jaka jest już temperatura ale ciepło. Życzę wszystkim dobrego dnia ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-06-19 o 05:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 047
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Herbatko, Żeromski? Myślałam, że to z jakiegoś wiersza.
Emmi, ja nie góralka, całe szczęście. ![]() Księżyc piękny,bo to ma być pełnia Truskawkowego Księżyca. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 417
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Wy tu o Żeromskim a ja sobie polece z Gałczyńskimi haha. A dokładnie z Natalią Gałczyńską autorką bajek "O wróżkach i czarodziejach" . Pisałam juz dawno temu, że to moje ulubione bajki i czytałam je dzieckiem będąc czyli tak mniej więcej to będzie już więcej jak pół wieku temu. Bajki te mi tak utkwiły w pamięci, że często do nich wracam w takim normalnym życiu. A zwłaszcza do bajki "Czarodziejstwa królowej cyganów" Bohaterami bajki jest Iv i Winetta. Winetta jest taką czarodziejką, co pracuje u Olbrzyma i jest jego gosposią. No i kiedy trafia tam Iw uciekają, ale ona zanim uciekną, odlewa iles tam kulek z wielkich garów, Jak pamietam dobrze są one miedziane, srebrne i złote. Tymi kulkami to tak czaruje, ratując ich obydwoje w przeróżnych sytuacjach.
I tu własnie dostaniecie to, jaki pokręcoony mam sposób myślenia. Więc byłam dziś rano Winetta i układałam kulki w pudełeczkach haha. A tak dokładnie były to mamine leki które układałam do zażywania na miesiąc do przodu. Tylko kulki są różniaste, nie wiem co mają wspólnego z metalami, ale na pewno ich nie lubie. W każdy dzień mama zażywa 10 kuleczek czarodziejskich. Po zapakowaniu calego tego badziejstwa postanowiłam, że nastepny raz, kupie sobie rękawiczki do tej czynności, poniważ aż mnie szczypią palce i nie wiadomo co wpakowałam w swój własny organizm i w ogóle czemu ja się nie zastanawiałam do tej pory nad tym. Dopiero dziś jak mnie zaczęlo szczypać. Przecież wiem o tym, że przez skóre potrafią dostać się do organizmu różności a co dopiero czarodziejskie kulki Winetty. Tylko Winetta rzucała tymi kulkami wypowiadając zaklęcie, a ja je pakuję do pudełeczek. I masz babo placek. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-06-19 o 09:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Kiepski wieczór za mną i jeszcze bardziej kiepska noc. ale już jest prawie ok. I od jutra wszystko wróci do normy 😉
Ledwo żyje. Nie spałam prawie całą noc. Ale rej nocy odeśpie. Nie mam obiadu. Na razie z dziećmi zjadłam Żurek z chlebem. Miałam jeszcze w słoiku. Mąż zjadł kanapki. Teraz gotuje makaron. Mam jakieś resztki sosu do spaghetti. Albo kiełbasę. Co kto będzie chciał. Myślałam żeby zapiekankę zrobić. Ale nie mam śmietany. Tylko 30% U nas upał nie miłosierny. Przyszły alerty burzowo, Gradowo, deszczowo. Chce mi się ziemniaków. Z kwaśnym mlekiem. Ale nie miałam siły ich skrobać. Więc może jutro się uda. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 047
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzisiaj piękny smażing. Cudowna pogoda.
Trening intensywny dał kopa na cały dzień Ann, czasem tak się coś kiełbasi że spać nie daje Cicha, masz już swoje ziemniaki? Czy za wcześnie jeszcze. Dziś w sklepie byly takie, że nic z nich nie wybrałam. Będzie zurek z jajkiem ---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Lenifo,nie przejmuj się tak wszystkim tym że coś dotknęłaś, i wprowadziłaś do organizmu. Nie wydaje Ci się to przesadne i skręcające w stronę fobii? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 417
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Nie nie wydaje mi się
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2475 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Żadnego smażingu u mnie nie ma. Cały dzień pochmurny.
Trochę padało. Dalej jestem chora. Pocę się.trudno mi uleżeć w łóżku bo plecy bolą. Kuśtykam po domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 417
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Herbatko w Krakowie dla odmiany upał jest. Na lody obie pozwliłam kawowe.
Myslę, że powinnaś iśc do lekarza Herbatko, bo wiesz, mnie to się zapalenie płuc w lecie przyplątało. I myślę, że jak sie czujemy źle i nie pomagają domowe środki, to lepeij iść sprawdzić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2477 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 334
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lanolinko jeszcze nie mam ziemniaków. Dopiero jakoś w sierpniu będziemy kopać swoje. U mnie burza przeszła. Jeszcze pada deszcz. Było bardzo duszno i upalnie. Herbatko zdrowia dla Ciebie. Emmi a jak Tobie minął dzień?
---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- Lenifo ale bym zjadła lody kawowe ![]() ---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Aniu czemu nie spałaś? Po takiej nocy to nie ma się siły. To i Tobie dużo zdrowia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2478 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 370
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Annorl
![]() ![]() Znów trafiłam na artykuł, że w takie upały wręcz zabrania się picia mrożonych napoi, bo prowadzić może do dużych problemów w organizmie, to tylko ochłodzenie na chwilę. Żadnych słodzonych napoi i unikać w butelkach plastikowych, bo wytrąca się coś tam. Kogo zainteresuje to się wczyta w Internet. Najlepiej pić coś o temperaturze pokojowej albo nawet coś ciepłego i małymi łyczkami. ------------------ Chciałam pisać o czym innym a jakoś mi się tam przestawiło. Jestem zmęczona,ale to wiadomo. Tym razem z powodu upału. Dziś nie tylko ja narzekałam na gorsze samopoczucie. Niby coś tam popadało, nawet sporo ale przez chwilę, ale nie zmniejszyło duchowości. Ciężko oddychać. MM chciał coś tam pielić, kopać... nie dałam... Jeszcze zdąży, a jak nie zdąży, to trudno. ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- Te temperatury wcale mi się nie podobają, wolałabym aby było chłodniej a przynajmniej mniej duszno. ---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ---------- Cicha ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-06-19 o 17:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lenifo nie strasz, to dopiero drugi dzień. Trzeba trochę cierpliwości. Kilka dni musi potrwać. Nie minie po dwóch dobach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2480 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 334
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
U mnie też spokojnie. Wszystkie papiery ogarnęłam i powoli zbliżają się dyżury. U mnie też duszno po deszczu, tak paruje wszystko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2481 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 047
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Cicha, czasem sadzilo się wczesne ziemniaki tzw sześciotygodniówki o tak pomyślałam czy może takie też macie.
Lenifo, jadlas dawniej normalnie rosół z makaronem? Bo jeśli teraz po kilku makaronowych nitkach dochodzisz do siebie dniami, to co się z Tobą działo gdy zjadłaś normalny talerz? ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- I znowu źle obstawiłam i przegrałam. Aj..te mecze nie po mojej myśli 😁 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2482 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 417
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Ale cię to zaciekawiło Lanolnko
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2483 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 873
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzień dobry,
Jak się macie sąsiadeczki? Burze nie narobiły szkód? Słyszę w radiu, że na południu przeszły nawałnice. U mnie bardzo spokojnie, mało deszczu. ------------- Herbatko dużo zdrowia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 417
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Nie wiem Cyferko jak gdzie indziej, ale u mnie jakiąś chwilę obficie padało i slychać było grzmoty. Ponoć w innych miejscach było gorzej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2485 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 873
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Hej Lenifko
![]() Najgorzej było w województwie śląskim i mazowieckim, piszą o zniszczonych dachach i uszkodzonych budynkach. Straszny żywioł. ------------ Lanolinko, jesteś kibicem PN? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 417
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
W piatek ponoć ma być powtórka z rozrywki, z tymi burzami na południuu. Robię obiadek i tak tylko z doskoku jestem. Dziewczyny pewnie tez biegają kolo domku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2487 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Na Pomorzu spokój. Dzisiaj słońce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2488 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 047
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lenifo, najbardziej by mnie cieszyło schudnięcie na takiej diecie.
![]() Cyferko, jestem kibicem ![]() U mnie była wieczorem burza ale na szczęście bez szkód. Dziś pogoda ok, trochę chłodniej niż wczoraj. Lenifo a ja na przykład nie koło domku krążyłam, ale po salonie piękności. 😁 Cxyli byłam na paznokciach i u fryzjera. Mam nowy kolor- fioletowy . Mnie się podoba, ciekawe co mąż powie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2489 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 417
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Tak Lanolinko, mnie to cieszylo, że tak schudlam. Zwłaszcza, że mnie zaskoczyło. Nawet przebolałam, że w krótkim czasie zostałam bez ciuchów. Cieszyłam się, że znalazłam sposób i że bedą i inni mogli skorzystać. Nic bardziej mylnego. Większośc znajomych osób zakwalifikowała mnie jako kandydatkę na cmentarz. Musi mi coś być, że tak schudłam. Ja miewałam w porywach najczęściej od 72 do 80 kg a jestem niska. Więc byłam taki pulpecik. Kiedy starałam się wcześniej odchudzać byłam szczęśliwa jak doszłam do 62 i wydawało mi się że jestem szczuplutka. Niestety szybko waga szła w górę.
Nie mam pojęcia czy na innych może tak zadziałać odstawienie mąki. Widocznie ja miałam taki problem zdrowotny i zareagowałam w ten sposób. Także przypływem energii i lepszym samopoczuciem. Wiem, że nie zawsze ludzie reagują poztywnie na diete bezglutenową. Inna rzecz, że wielu ludzi nie wyobraża sobie jak można nie zjeśc pierożków i chlebusia. I ja to rozumiem, bo gdyby mnie ktoś powiedział: zakaz na chlebuś - to by się to nie udalo. Mnie do tego zmusiły inne okoliczności zdrowotne. Edytowane przez lenifa Czas edycji: Wczoraj o 13:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.