2018-04-25, 06:34 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 8
|
Głośni sąsiedzi
Cześć. Mam do Was pytanie.
Studiuję dziennie, mieszkam z mamą i od stycznia się nie wysypiam. Najlepiej wyjaśnię sytuację na przykładzie. Wczoraj zmęczona po zajęciach, przed 20 wróciłam do domu, zjadłam kolację, wzięłam prysznic i po 21 zameldowałam się w łóżku. Równo o 21, 30 zbudziło mnie uderzenie. Coś sąsiadom z góry spadło na podłogę. Przewróciłam się na drugi bok, lecz po chwili powtórka z rozrywki. I tak parę razy. Potem o 22, 11 - mam telefon przy łóżku. Ponownie zostałam zbudzona. Tym razem skutecznie nie dali mi zasnąć, bo co chwila jakby coś kładli/rzucali na podłogę. A o 23 przesuwali meble. Kilka pytań do Was. 1 - czy ja przesadzam, czy oni powinni uszanować nocną cisze? 2 - niczego wieczorem nie odkładam na podłogę. Moi znajomi też nie. Ani nic na nią nie rzucają, ani nie kładą. Jak to więc możliwe, że ci z góry co chwila coś na nią stawiają? 3 - nie rozumiem mentalności tych ludzi. Mi widząc na zegarku godzinę 23 byłoby głupio przesuwać meble, czy głośno się zachowywać. A oni się nie krępują i nie obawiają awantury z mojej strony. Rozmawiałam w grudniu z sąsiadem na ten temat. Chłop z uśmiechem wyparł się wszystkiego zapewniając, że oni po 22 śpią. Było to nieprawdą bowiem hałas ewidentnie dobiega z góry. Co byście zrobiły na moim miejscu? Od pół roku chodzę przemęczona. |
2018-04-25, 12:42 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 822
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Porozmawiaj jeszcze raz z sąsiadem, a jak nic to nie da to wezwij policje. Nie wyobrażam sobie nie wysypiać się pół roku
Na moją znajomą sąsiadka nasłała policje, bo puściła sobie nie za głośno muzykę do sprzątania o godz. 13 w sobotę - totalny absurd. Policja zagroziła, że następnym razem skończy się to mandatem w wysokości 500zł. Także... różni są ludzie Edytowane przez _Lilly Czas edycji: 2018-04-25 o 13:39 |
2018-04-25, 12:48 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Ale od pół roku słyszysz odgłosy przestawiania mebli? Tzn, że oni dzień w dzień przesuwają meble w godzinach ciszy nocnej ? Dziwna sprawa...
|
2018-04-25, 13:50 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Twoja mama też słyszy te odgłosy?
Może idź do nich w momencie gdy słyszysz to rzucanie rzeczami, przesuwanie mebli i poproś o przestanie, jak nie pomoże to wezwij policję. Przynajmniej będziesz wiedziała czy to faktycznie od nich te hałasy. Też miałam kiedyś sąsiadkę, która wzywała na mnie policje bo rzucam kulkami po podłodze w środku nocy i chodzę w szpilkach. Często mnie nawet wtedy w domu nie było, albo leżałam w łóżku z słuchawkami na uszach.
__________________
|
2018-04-25, 14:42 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Dla mnie przesadzasz. Pewnie normalne, codzienne dźwięki się niosą. To, co interpretujesz jako przesuwanie mebli, to może być np. rozkładanie wersalki albo wysuwanie szuflady na pościel spod łóżka.
Nie rozumiem motywu "- niczego wieczorem nie odkładam na podłogę". Jeżeli podniesiesz krzesło czy torbę z podłogi, to stoisz z nimi w ręku do rana? Masz prawo do umartwiania się wedle upodobań, ale nie wymagaj, że sąsiedzi będą robili to razem z Tobą. Tym bardziej, że z Twojego opisu nie wynika, żeby robili coś nietypowego albo złośliwego. Tak na marginesie, to źródło dźwięków często bywa trudne do zlokalizowania, a "ewidentny" kierunek mylący. Jeżeli dobrze niosą się dźwięki od sąsiadów, a masz słaby sen i potrzebujesz martwej ciszy do zaśnięcia, to kup sobie zatyczki. |
2018-04-25, 15:06 | #6 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Ja ostatnio około 23:30 ośmieliłam się rozbić szklankę (z wydatną pomocą kota). No i co na to poradzę?
|
2018-04-25, 15:31 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;83171986]Dla mnie przesadzasz. Pewnie normalne, codzienne dźwięki się niosą. To, co interpretujesz jako przesuwanie mebli, to może być np. rozkładanie wersalki albo wysuwanie szuflady na pościel spod łóżka.
Nie rozumiem motywu "- niczego wieczorem nie odkładam na podłogę". Jeżeli podniesiesz krzesło czy torbę z podłogi, to stoisz z nimi w ręku do rana? Masz prawo do umartwiania się wedle upodobań, ale nie wymagaj, że sąsiedzi będą robili to razem z Tobą. Tym bardziej, że z Twojego opisu nie wynika, żeby robili coś nietypowego albo złośliwego. Tak na marginesie, to źródło dźwięków często bywa trudne do zlokalizowania, a "ewidentny" kierunek mylący. Jeżeli dobrze niosą się dźwięki od sąsiadów, a masz słaby sen i potrzebujesz martwej ciszy do zaśnięcia, to kup sobie zatyczki.[/QUOTE] Bardzo możliwe nie uwierzę, że ktoś ciągle przesuwa meble albo coś rzuca na podłogę. A ścielenie łóżka w nocy raczej nie jest zabronione. Jeśli akustyka jest słaba, to pewnie inni sąsiedzi słyszą podobne dźwięki od ciebie. |
2018-04-25, 17:12 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Cytat:
- jeśli dzień w dzień słyszysz to "przestawianie mebli" to zapewne jest to po prostu rozkładanie łóżka, wysuwanie szuflady, stawianie krzesła etc... a więc zupełnie normalne dźwięki - jeśli masz lekki sen, że wszystko Cię budzi to kup sobie zatyczki do uszu |
|
2018-04-25, 17:35 | #9 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
też obstawiam, że są to normalne odgłosy domowe i nikt nie próbuje zrobić ci na złość. paranoją jest, że ktokolwiek miałby codziennie przez pół roku przestawiać meble. jeśli źle sypiasz to proponuję brać melatoninę albo pić jakieś ziółka przed snem. albo brać ashwagandhę.
__________________
-27,9 kg |
2018-04-25, 18:21 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Moi sąsiedzi (akurat z dołu) mają rozsuwane łóżko i też codziennie słychać od nich dźwięk jakby meble przesuwali, więc może Twoi tez mają takie łóżko.
Takie uroki mieszkania w blokach
__________________
|
2018-04-25, 19:48 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Dziękuję za odpowiedź.
Nie do końca zgadzam się z Waszymi sugestiami, chcę dodać że przesuwanie to na pewno krzesło. W ciągu dnia słyszę identyczny dźwięk. Zresztą każdy kto przesunie krzesło po podłodze usłyszy "wrrrrrrr". W ciągu dnia ok, ale o 23 mogliby sobie to darować, zwłaszcza że takie szuranie nie jest jednorazowym wyskokiem, a sporą serią, rekord to kilkanaście przesunięć w ciągu kilku minut. Co do rzucania przedmiotów na podłogę. To potrafię wskazać miejsce na suficie, gdzie dana rzecz uderzyła. Któraś z Was wspomniała o położeniu torebki na podłogę. Poważnie, tyle powtórzeń? Gdyby to było raz, dwa, nie byłoby tematu. Każdej nocy po 22, 23 potrafią kłaść coś na podłogę/ rzucić po kilkanaście razy. Nagrałam jeden dźwięk, koledzy twierdzą że to jakby upadek bili. Wiem, brzmi absurdalnie, ale jednak jeśli ktoś tak często hałasuje, to wszystko możliwe. Mi byłoby głupio rzucać coś, czy kłaść na podłogę, ustawiać meble o 23. Przecież obowiązuje nocna cisza i tak po ludzku bałabym się podpaść sąsiadom. |
2018-04-25, 19:51 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Cytat:
generalnie jeśli chcesz dzwonić po policję, to możesz. ale nie mów im że sąsiedzi od pół roku meble przestawiają po nocach, bo sama widzisz jak to dla postronnych osób brzmi. |
|
2018-04-25, 19:55 | #13 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Cytat:
Jednak, jeśliby to zdarzało się codziennie po kilkanaście razy, to mogłabyś się spodziewać niemiłych uwag ze strony sąsiadów. ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Cytat:
Kupiłam w aptece woskowe zatyczki, ale to szuranie, czy opuszczanie jakiś rzeczy na podłogę i tak mnie wybudza. |
||
2018-04-25, 20:04 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
niemożliwe jest aby przy poprawnie założonych zatyczkach tak było. no ale... ktoś jeszcze oprócz Ciebie słyszy te hałasy?
|
2018-04-25, 21:11 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Cytat:
Nie możesz iść do nich wtedy gdy tak przesuwają te meble i rzucają bilami i poprosić o uciszenie się? A przy okazji zobaczysz czy to faktycznie odgłosy od nich.
__________________
|
|
2018-04-25, 21:15 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
A przed styczniem się wysypiałaś? Sąsiedzi mieszkają tam od dawna? Wcześniej nic nie słyszałaś?
|
2018-04-25, 21:22 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Możliwe. Zatyczki nie tlumią hałasu w 100%, dźwięk jest również przewodzony na drodze kostnej. Ja nadal słyszę glośna muzykę sąsiadow w zatyczkach, a do tego zatyczki nie tłumią wibracji.
|
2018-04-25, 21:37 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Wrzuć im filcowe podkładki do skrzynki na listy z dopiskiem, żeby sobie stolik kawowy/ławę/czy inny nocny podkleili
Ja miałam taki drewniany stolik bez podkładek i nim szurałam jak chciałam sobie podsunąć do łóżka. Odkąd mam podkładki filcowe to szurania nie słychać Ja w nocy na podłodze stawiam butelkę wody |
2018-04-25, 21:55 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 146
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Dla mnie brzmisz na przewrażliwioną.
Czy zawsze miałaś problemy ze snem czy dopiero teraz? Czujesz się ostatnio jakaś taka... bardziej niespokojna? Skąd możesz mieć pewność, w którym dokładnie miejscu to upadło? Dźwięki się różnie niosą, więc to może być tylko złudzenie. Najprościej byłoby ustalić z sąsiadami czy to oni i jaki konkretnie dźwięk ci przeszkadza. Najprawdopodobniej jak do tego dojdziecie, to znajdziecie jakiś kompromis.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2018-04-25, 21:59 | #20 |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;83171986]Dla mnie przesadzasz. Pewnie normalne, codzienne dźwięki się niosą. To, co interpretujesz jako przesuwanie mebli, to może być np. rozkładanie wersalki albo wysuwanie szuflady na pościel spod łóżka.
Nie rozumiem motywu "- niczego wieczorem nie odkładam na podłogę". Jeżeli podniesiesz krzesło czy torbę z podłogi, to stoisz z nimi w ręku do rana? Masz prawo do umartwiania się wedle upodobań, ale nie wymagaj, że sąsiedzi będą robili to razem z Tobą. Tym bardziej, że z Twojego opisu nie wynika, żeby robili coś nietypowego albo złośliwego. Tak na marginesie, to źródło dźwięków często bywa trudne do zlokalizowania, a "ewidentny" kierunek mylący. Jeżeli dobrze niosą się dźwięki od sąsiadów, a masz słaby sen i potrzebujesz martwej ciszy do zaśnięcia, to kup sobie zatyczki.[/QUOTE] Miałam kiedyś podobną sytuację - tylko że to ja byłam tym głośnym sąsiadem. Zarzucono mi bieganie po mieszkaniu w godzinach nocnych, upuszczanie przedmiotów na podłogę i ciągłe czegoś przesuwanie, kąpanie się o późnej porze. Poszłam to wyjaśnić i jedynie do kąpania się przyznałam, zaznaczając, że niestety pory tej czynności raczej nie zmienię. Do reszty zarzutów się nie poczuwałam, nie wiem, co ja niby miałabym robić w mieszkaniu, aby tak hałasować.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu. |
2018-04-25, 22:14 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Ja rozumiem, że można mieć bardzo płytki sen i budzić się od każdego szurnięcia, ale jednak oczekiwanie, że sąsiedzi po godzinie 23 będą unikać kontaktu z podłogą, to już przesada.
|
2018-04-25, 23:56 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83183746]Ja rozumiem, że można mieć bardzo płytki sen i budzić się od każdego szurnięcia, ale jednak oczekiwanie, że sąsiedzi po godzinie 23 będą unikać kontaktu z podłogą, to już przesada.[/QUOTE]
Przy czym post zaczyna sie od narzekania, ze juz o 21.30 slyszy jakis dzwiek - to dopiero jest smieszne. To brzmi o tyle nieprawdopodobnie, ze nikt nie rzuca codziennie bilami o podloge. Dlatego stawiam na normalne, codzienne dzwieki, ktore powinno sie wytrzymywac mieszkajac z innymi ludzmi. Nie uwazam za w porzadku wypominanie komus np. kapieli po 22 (dopoki to nie jesg wyjatkowo glosna kapiel z sluchaniem muzyki, spiewaniem i suszeniem potem wlosow przez bita godzine). |
2018-04-26, 05:45 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Wyjaśniłam, że krzesła to najmniejszy problem. chodzi o rzucanie przedmotów na podłogę. Bo robią to seriami.
Wczoraj po 22 ciągle coś spadało, nie wytrzymałam i zastukałam w kaloryfer. Była 22:30 a co chwila coś spadało. Za to o 6 rano zrobili mi pobudkę. Śniło mi się że jestem na lodowisku, zatyczki miałam w uszach i jak nie przy...li kanapą to od razu się obudziałm. Na zegarku było 5 po 6. Oczywiście ciszy nocnej już nie było, ale to nie znaczy że mogą tak głośno rzucać łożkiem, że zrywa mnie to ze snu mimo włożonych zatyczek. Normalnie zamykają łóżko że tego nie słyszę. Mi byłoby głupio budzić sąsiadów o godzinie 6, tylko dlatego że nie ma nocnej ciszy, to nie znaczy że wszyscy muszą wstać o tej 6. UWAGA tutaj nagranie mp3 z telefonu jak coś spadało po 22 http://uploadfile.pl/pokaz/1429651---dvzh.html Najlepiej słychać na słuchawkach Edytowane przez Martuskazielona Czas edycji: 2018-04-26 o 05:56 |
2018-04-26, 07:12 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Cytat:
---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ---------- a no właśnie. nie tłumią wibracji, ale jednorazowe przesunięcie krzesła po podłodze nie wywołuje takich wibracji. muzyka to całkiem co innego. gdyby sąsiedzi zminimalizowali niskie tony, to nie czułabyś ich muzyki |
|
2018-04-26, 07:44 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Cytat:
Edytowane przez 6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b Czas edycji: 2018-04-26 o 09:58 |
|
2018-04-26, 07:55 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Co zrobiłaś do tej pory żeby rozwiązać problem? Ile razy z nimi rozmawiałaś na ten temat? Ile razy byłaś u niech w momencie kiedy rozlegają się te hałasy? Po co walić w kaloryfer w takiej chwili? Idź do nich, zadzwoń do drzwi i poproś o ciszę. Jeśli hałasy będą nadal dzwoń na policję. Czy hałasy słychać tak wyraźnie w całym Twoim mieszkaniu? Może przestaw sobie sypialnie do innego pokoju (takiego w którym te dźwięki są mniej słyszalne). Może kup sobie inne, lepsze zatyczki?
A tak ogólnie od kiedy oni tam mieszkają? Czy od początku ich mieszkania były hałasy czy zaczęły się dopiero teraz? Czy inne dźwięki (np. odgłosy zza okna) też Cie wybudzają. Co na te hałasy inni Twoi domownicy? |
2018-04-26, 08:36 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Jestem w stanie Ciebie Autorko zrozumieć. Sama mam sąsiadów, ktorzy wprowadzili sie w grudniu do mieszkania, zachowują się bardzo głośno, choć po ich remoncie akustyka jest okropna, ale do rzeczy:
- godzina 23 a tu stuku puku obcasami nad moją głową - rozumiem, że wracają wieczorem do domu, ale chyba szpilki można by ściągnąć po wejściu do domu - mam wrazenie, a raczej jestem pewna - krzyczą do siebie (kiedy rozmawiają jest o wiele ciszej) - jak przyjeżdżają do nich jakieś dzieciaki to równie dobrze mogliby siedzieć u mnie w pokoju - ten sam efekt Jak już zasne to na szczęście nie wybudzam się. Wcześniej przez 5 lat mieszkali tam studenci, uwielbiałam jak tam mieszkali. Prócz paru dni w roku kiedy się pakowali/rozpakowywali, były normalne odgłosy mieszkańców. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
2018-04-26, 09:02 | #28 | ||
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8318460 6]Nie uwazam za w porzadku wypominanie komus np. kapieli po 22 (dopoki to nie jesg wyjatkowo glosna kapiel z sluchaniem muzyki, spiewaniem i suszeniem potem wlosow przez bita godzine).[/QUOTE]
W moim przypadku chodzić mogło jedynie po prostu o puszczanie wody - a jednak to był dla kogoś problem. Cytat:
Cytat:
Autorko, jesteś wyjątkowo wrażliwa na hałasy, ale uważam, że nie może to być powodem zakazywania ludziom normalnego funkcjonowania po 22.00. Bo z tego co opisujesz, to są zwykłe odgłosy codziennego życia.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu. |
||
2018-04-26, 09:34 | #29 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Gdy ma się zwierzę, to "incydenty" zdarzają się na okrągło.
|
2018-04-26, 10:28 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Głośni sąsiedzi
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:29.