Przepisanie mieszkania a zachowek- zanim pójdę do prawnika

[nikiii]

Mam pytanie do osób zorientowanych w sprawach związanym ze spadkami i dziedziczeniem. Pytam tu, żeby ocenić czy w ogóle jest sens iść z tym do notariusza/prawnika.

Od urodzenia jestem zameldowana u babci, gdzie wychował się też mój tata. Babcia ma dwóch synów. Po śmierci dziadka obydwaj zrzekli się ja jej korzyść spadku po nim.

Mieszkanie zostało przepisane w testamencie na mnie, ale wiem, że taki testament- gdzie pomija swoich synów- łatwo podważyć...

Czy jest jakaś szansa, żeby tego drugiego syna skutecznie "zablokować", żeby nie ubiegał się o zachowek? Czytałam o darowiźnie, także o wariancie ze służebnością, ale nie mam przekonania czy to wystarczy... Dodam, że babcia planuje remonty, oczywiście niby z myślą o mnie, a ja licząc się z tym, że będę musiała tak czy siak wujka spłacić jej to odradzam.

Proszę o rady. Nie chcę na darmo wywalić kasy na papierek, który i tak nie będzie miał mocy

[eibhlin87]

Napisane przez nikiii

Mam pytanie do osób zorientowanych w sprawach związanym ze spadkami i dziedziczeniem. Pytam tu, żeby ocenić czy w ogóle jest sens iść z tym do notariusza/prawnika.

Od urodzenia jestem zameldowana u babci, gdzie wychował się też mój tata. Babcia ma dwóch synów. Po śmierci dziadka obydwaj zrzekli się ja jej korzyść spadku po nim.

Mieszkanie zostało przepisane w testamencie na mnie, ale wiem, że taki testament- gdzie pomija swoich synów- łatwo podważyć...

Czy jest jakaś szansa, żeby tego drugiego syna skutecznie "zablokować", żeby nie ubiegał się o zachowek? Czytałam o darowiźnie, także o wariancie ze służebnością, ale nie mam przekonania czy to wystarczy... Dodam, że babcia planuje remonty, oczywiście niby z myślą o mnie, a ja licząc się z tym, że będę musiała tak czy siak wujka spłacić jej to odradzam.

Proszę o rady. Nie chcę na darmo wywalić kasy na papierek, który i tak nie będzie miał mocy

Porada u prawnika/notariusza kosztuje ok. 100zł, to grosze w porównaniu ze spłatą ustawowych spadkobierców, nie rozumiem czemu ludzie tak skąpią na poradach
Zwykła darowizna- jeśli to cały majątek babci- może wejść w schedę spadkową. Zachówek nie przysługuje w przypadku umowy dożywocia.

[201803290936]

Napisane przez nikiii

Mam pytanie do osób zorientowanych w sprawach związanym ze spadkami i dziedziczeniem. Pytam tu, żeby ocenić czy w ogóle jest sens iść z tym do notariusza/prawnika.

Od urodzenia jestem zameldowana u babci, gdzie wychował się też mój tata. Babcia ma dwóch synów. Po śmierci dziadka obydwaj zrzekli się ja jej korzyść spadku po nim.

Mieszkanie zostało przepisane w testamencie na mnie, ale wiem, że taki testament- gdzie pomija swoich synów- łatwo podważyć...

Czy jest jakaś szansa, żeby tego drugiego syna skutecznie "zablokować", żeby nie ubiegał się o zachowek? Czytałam o darowiźnie, także o wariancie ze służebnością, ale nie mam przekonania czy to wystarczy... Dodam, że babcia planuje remonty, oczywiście niby z myślą o mnie, a ja licząc się z tym, że będę musiała tak czy siak wujka spłacić jej to odradzam.

Proszę o rady. Nie chcę na darmo wywalić kasy na papierek, który i tak nie będzie miał mocy

Darowizny uczynione przez spadkodawcę uwzględnia się przy obliczaniu zachowku. Jednak przewidziane są tutaj wyłączenia. Nie wlicza się bowiem darowizn:

- przyjętych zwyczajowo w danych stosunkach chodzi o prezenty z okazji imienin, świąt; nie podlegają one doliczeniu niezależnie od tego, czy zostały dokonane na rzecz spadkobierców, czy też innych osób;
- dokonanych ponad 10 lat przed otwarciem spadku;

- na rzecz osób nie będących spadkobiercami.


Wg naszego prawnika (TŻ ostatnio otrzymał taką darowizję) darowiznę najlepiej poczynić jest z zapisem, że nie wchodzi do zachowku. "(...) sposobem zabezpieczenia spadkobiercy jest zwolnienie (wyłączenie) darowizny z zaliczenia na schedę spadkową. Skutkuje to tym, że darowizny nie uwzględnia się przy podziale spadku".

Źródło: http://tvn24bis.pl/wiadomosci-gospod...ny,411033.html

[eibhlin87]

Napisane przez Doris1981

Darowizny uczynione przez spadkodawcę uwzględnia się przy obliczaniu zachowku. Jednak przewidziane są tutaj wyłączenia. Nie wlicza się bowiem darowizn:

- przyjętych zwyczajowo w danych stosunkach chodzi o prezenty z okazji imienin, świąt; nie podlegają one doliczeniu niezależnie od tego, czy zostały dokonane na rzecz spadkobierców, czy też innych osób;
- dokonanych ponad 10 lat przed otwarciem spadku;

- na rzecz osób nie będących spadkobiercami.


Wg naszego prawnika (TŻ ostatnio otrzymał taką darowizję) darowiznę najlepiej poczynić jest z zapisem, że nie wchodzi do zachowku. "(...) sposobem zabezpieczenia spadkobiercy jest zwolnienie (wyłączenie) darowizny z zaliczenia na schedę spadkową. Skutkuje to tym, że darowizny nie uwzględnia się przy podziale spadku".

Źródło: http://tvn24bis.pl/wiadomosci-gospod...ny,411033.html

http://www.infor.pl/prawo/spadki/zac...-zachowek.html tu jest napisane, że wyłączenie ze schedy nie ma wpływu na zachówek.

edit: tak samo tu http://spadek-blog.pl/zachowek/zacho...ksu-cywilnego/ czy tu http://prawo-porady.pl/artykuly,oswi...howek,247.html , więc lepiej sie skonsultować z kimś jeszcze.

[nikiii]

Tak, doczytałam, że tylko umowa o dożywocie zabezpiecxa w 100%

[201803290936]

Napisane przez eibhlin87

http://www.infor.pl/prawo/spadki/zac...-zachowek.html tu jest napisane, że wyłączenie ze schedy nie ma wpływu na zachówek.

edit: tak samo tu http://spadek-blog.pl/zachowek/zacho...ksu-cywilnego/ czy tu http://prawo-porady.pl/artykuly,oswi...howek,247.html , więc lepiej sie skonsultować z kimś jeszcze.

Pierwszy przykład to pomieszanie z poplątaniem, bo opisana jest darowizna, a prawdopodobnie chodziło o dożywocie (skoro ojciec zaznaczył sobie, że będzie tam mieszkać do końca życia).

W tym "nie ma wpływu na zachowek" chodzi raczej o to, że resztą majątku dzieci nadal dzielą się po równo, a nie "Ty dostałaś darowiznę, to już się z nami nie dzielisz, nic nie dostaniesz".

Konsultowaliśmy się i z prawnikiem i to samo potwierdził nam notariusz, także...

[eibhlin87]

Napisane przez Doris1981

Pierwszy przykład to pomieszanie z poplątaniem, bo opisana jest darowizna, a prawdopodobnie chodziło o dożywocie (skoro ojciec zaznaczył sobie, że będzie tam mieszkać do końca życia).

W tym "nie ma wpływu na zachowek" chodzi raczej o to, że resztą majątku dzieci nadal dzielą się po równo, a nie "Ty dostałaś darowiznę, to już się z nami nie dzielisz, nic nie dostaniesz".

Konsultowaliśmy się i z prawnikiem i to samo potwierdził nam notariusz, także...

Tak, wyłączenie ze schedy to nie wyłączenie z dziedziczenia pozostałego majątku i darowany majątek nie wchodzi do podziału spadku. Ale o zachówek pozostali mogą się ubiegać. Utracenie prawa do zachówku jest przy dożywociu bo tam jest transakcja wymienna, daję coś w zamian za opiekę/rentę.

[MissChievousTess]

Najlepiej byłoby gdybyś Ty podpisała umowę dożywocia z babcią.
Wtedy nie dziedziczysz mieszkania na podstawie testamentu, ale przejmujesz prawo własności do nieruchomości na podstawie umowy dożywocia. Wtedy wujek nie będzie mógł odebrać Ci nieruchomości ani domagać się zachowku np. próbując podważyć testament powołując się na argument niewspółmierności świadczeń (bo takie jest orzecznictwo). Trzeba udać się do notariusza i podpisać z babcią umowę dożywocia. Ponieważ będzie to przeniesienie własności musi zostać sporządzony akt notarialny.