strasznie mi przykro - sytuacja z chłopakiem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-04-26, 01:08   #1
strasznie_mi_przykro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1

strasznie mi przykro - sytuacja z chłopakiem


Hej, mam już tu konto, ale założyłam nowe, żeby się wygadać.
Niedawno pokłóciłam się z chłopakiem na temat pewnych rzeczy, o które zdarzało nam się już kłócić. Wiem, że nie mam łatwego charakteru. Wyszłam od niego cała zapłakana. Mam wrażenie, że coś jest nie tak, bo od tego czasu on jest taki chłodny (nie widzieliśmy się jeszcze). Nie wytrzymałam i napisałam do niego, że należą mi się jakieś wyjaśnienia, że jest mi przykro, ale nie powinien mnie tak trzymać w niepewności, o co chodzi, bo to niehumanitarne. Otrzymałam w odpowiedzi, że jest późno i idzie spać. Upokorzyłam się najgorzej na świecie, bo zadzwoniłam zapłakana pytając, o co chodzi, czy ma mnie dość. Czuję się sama z tym źle. Żadnych konkretów nie otrzymałam, on uważa, że nie powinno się dzwonić po nocy wyjaśniać spraw, bo ludzie śpią (nie spał). Czuję się najgorzej na świecie, zbywana, olewana, ignorowana. Mam chyba prawo wiedzieć, co jest nie tak? A tak to siedzę w zawieszeniu, nie wiem, co mam myśleć, robić, czuć, na czym się skoncentrować. Wiem, że się upodliłam, pokazując, jak bardzo mi zależy, a on mnie olał. Ale nie wiem, co mam robić. Boli mnie to strasznie, fizycznie, psychicznie, pisząc to dławię się własnymi łzami, nie mogę przestać ryczeć. Nie wiem, co się dzieje, nie umiem tak czekać w ciszy i milczeniu. On nigdy się tak nie zachowywał. Pomocy.
strasznie_mi_przykro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-26, 08:54   #2
brziw
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
Dot.: strasznie mi przykro - sytuacja z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez strasznie_mi_przykro Pokaż wiadomość
Hej, mam już tu konto, ale założyłam nowe, żeby się wygadać.
Niedawno pokłóciłam się z chłopakiem na temat pewnych rzeczy, o które zdarzało nam się już kłócić. Wiem, że nie mam łatwego charakteru. Wyszłam od niego cała zapłakana. Mam wrażenie, że coś jest nie tak, bo od tego czasu on jest taki chłodny (nie widzieliśmy się jeszcze). Nie wytrzymałam i napisałam do niego, że należą mi się jakieś wyjaśnienia, że jest mi przykro, ale nie powinien mnie tak trzymać w niepewności, o co chodzi, bo to niehumanitarne. Otrzymałam w odpowiedzi, że jest późno i idzie spać. Upokorzyłam się najgorzej na świecie, bo zadzwoniłam zapłakana pytając, o co chodzi, czy ma mnie dość. Czuję się sama z tym źle. Żadnych konkretów nie otrzymałam, on uważa, że nie powinno się dzwonić po nocy wyjaśniać spraw, bo ludzie śpią (nie spał). Czuję się najgorzej na świecie, zbywana, olewana, ignorowana. Mam chyba prawo wiedzieć, co jest nie tak? A tak to siedzę w zawieszeniu, nie wiem, co mam myśleć, robić, czuć, na czym się skoncentrować. Wiem, że się upodliłam, pokazując, jak bardzo mi zależy, a on mnie olał. Ale nie wiem, co mam robić. Boli mnie to strasznie, fizycznie, psychicznie, pisząc to dławię się własnymi łzami, nie mogę przestać ryczeć. Nie wiem, co się dzieje, nie umiem tak czekać w ciszy i milczeniu. On nigdy się tak nie zachowywał. Pomocy.
Nie da się nic wywnioskować z tego co napisałaś. O co sie pokłóciliście? Jedynie mogę się z tonu wypowiedzi domyślać, że chyba trochę histeryzujesz i chłopak może faktycznie mieć dość, ale możliwe ze to spore domowienie. Napisz o co poszło i czemu kolejny raz to bedzie mozna sesnownie doradzić.
brziw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-26, 10:12   #3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: strasznie mi przykro - sytuacja z chłopakiem

Z twojego opisu zupełnie nic nie wynika. Napisz więcej konkretów, w tym o co się kłóciliście tym razem i o co się kłócicie zwykle.
No i skąd wiedziałaś, że nie spał, skoro cię tam nie było?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-26, 10:53   #4
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: strasznie mi przykro - sytuacja z chłopakiem

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83192536]Z twojego opisu zupełnie nic nie wynika. Napisz więcej konkretów, w tym o co się kłóciliście tym razem i o co się kłócicie zwykle.
No i skąd wiedziałaś, że nie spał, skoro cię tam nie było? [/QUOTE]
Obudziła go telefonem, to nie spał.

Nie mam łatwego charakteru, więc pokłóciłam się z chłopakiem kolejny raz o to samo.

Jakieś szczegóły? Skąd mamy wiedzieć, kto ma rację?
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-26, 10:59   #5
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: strasznie mi przykro - sytuacja z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez strasznie_mi_przykro Pokaż wiadomość
Hej, mam już tu konto, ale założyłam nowe, żeby się wygadać.
Niedawno pokłóciłam się z chłopakiem na temat pewnych rzeczy, o które zdarzało nam się już kłócić. Wiem, że nie mam łatwego charakteru. Wyszłam od niego cała zapłakana. Mam wrażenie, że coś jest nie tak, bo od tego czasu on jest taki chłodny (nie widzieliśmy się jeszcze).

Może kłócisz się o coś kolejny raz z rzędu, co nie ma sensu? Nic dziwnego, że jest obojętny skoro po raz kolejny poruszacie ten sam temat i efekt jest równie nieprzyjemny w skutkach. Nawet jeśli chodzi o coś poważnego, to może warto to wyjaśnić raz a dobrze i nie wracać do tego, słabe jest wypominanie ciągle tego samego i wracanie do niektórych problemów przy każdej kłótni...

Nie wytrzymałam i napisałam do niego, że należą mi się jakieś wyjaśnienia, że jest mi przykro, ale nie powinien mnie tak trzymać w niepewności, o co chodzi, bo to niehumanitarne. Otrzymałam w odpowiedzi, że jest późno i idzie spać.

Sama od niego wyszłaś, on widocznie chce uspokoić emocje i nie generować większej awantury, w emocjach można powiedzieć za dużo, co powinnaś wiedzieć skoro masz trudny charakter.

Upokorzyłam się najgorzej na świecie, bo zadzwoniłam zapłakana pytając, o co chodzi, czy ma mnie dość. Czuję się sama z tym źle.

Facet chce trochę spokoju, daj mu go. Nie narzucaj sie z tymi pytaniami, nie męcz bo nie daj Boze odpisze ze ma Cie dosc a wcale tak nie myśli, to dopiero będzie sajgon...

Żadnych konkretów nie otrzymałam, on uważa, że nie powinno się dzwonić po nocy wyjaśniać spraw, bo ludzie śpią (nie spał). Czuję się najgorzej na świecie, zbywana, olewana, ignorowana.

My kobiety tak mamy, że będziemy drążyć temat, nawet jak ktoś daje sygnały, że czas na chwilę odpuścić. Takim zachowaniem możesz tylko pogorszyć sprawę, bo nie dość że będzie nerw o samą kłótnię to też o męczenie i próby wyjaśniania... Trzeba ochłonąć.

Mam chyba prawo wiedzieć, co jest nie tak? A tak to siedzę w zawieszeniu, nie wiem, co mam myśleć, robić, czuć, na czym się skoncentrować. Wiem, że się upodliłam, pokazując, jak bardzo mi zależy, a on mnie olał.

Nie upodliłaś się, ale upodlisz jeśli będziesz płakać i jęczeć zamiast spokojnie poczekać, aż się uspokoicie oboje i wtedy wyjaśnicie. Masz prawo wiedzieć, ale może gorszy problem robi się z Twoich reakcji niż z tematu kłótni. Na prawdę, czasami lepiej się rozmawia na drugi dzień, na spokojnie a nie pomiędzy chlipnięciami w płaczu. Będzie dobrze.

Ale nie wiem, co mam robić. Boli mnie to strasznie, fizycznie, psychicznie, pisząc to dławię się własnymi łzami, nie mogę przestać ryczeć. Nie wiem, co się dzieje, nie umiem tak czekać w ciszy i milczeniu. On nigdy się tak nie zachowywał. Pomocy.
Właśnie może dlatego on nie chce rozmawiać z Tobą w takim stanie, bo możesz coś odebrać za mocno, nie tak jak on chce i coś wyolbrzymić. Postaraj się uspokoić, dać wam obojgu czas. Myślę, że mógł pęknąć i ma dość takich właśnie sytuacji. Zawsze tak wyglądają wasze kłótnie, że bardzo mocno emocjonalnie reagujesz? Pisanie Ci, żeby się zająć czymś innym jest banalne, ale chociaż spróbuj. Wyjdź z koleżankami, porozmawiaj z kimś z rodziny, zrób porządki, nie wiem, cokolwiek byle się czymś zająć,
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-26, 11:08   #6
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 871
Dot.: strasznie mi przykro - sytuacja z chłopakiem

Ale o co się pokłóciliście po raz kolejny? Co to za temat, który tak Was dzieli? Bo to jest jednak istotne.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-04-26 12:08:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.