Metamorfoza ducha i ciala.

Aiko Yumi · 2014-03-01, 07:59

Witam,
Pewnie powstało sporo podobnych wątków, jednak proszę o pomoc.
Chodzi o metamorfoze ducha i ciała. Mam 17 lat i malo o siebie dbam. Może przez brak wystarczających funduszy albo po prostu z powodu lenistwa... Chciałabym schudnac parę kilogramów, mieć ładne, zadbane ciało i zdrowe, lśniące włosy. Mam mały problem z cera (trądzik, świecenie się w strefie T, często jest przesuszona) i nie mam pojęcia co z tym zrobić, bo uzywalam juz wszystkiego.

Moglybyscie podać mi domowe sposoby na zwalczenie moich "małych" wad ? Jeśli chodzi o charakter to... Mam go serdecznie dosyć. ;( Nie mam samozaparcia. Kiedy jestem juz blisko wyznaczonego celu to często odpuszczam, zaczynam wątpić, ze mi się uda.

Nie potrafię być delikatna dziewczyna. O co mi chodzi ? Zachowuje się jak chlopak, jestem wulgarna, a czasami tak wstydliwa, ze nie potrafię wydusic z siebie słowa. Bardzo mi to przeszkadza.

Chodze do liceum, a tam jest większość zadbanych i kulturalnych dziewczyn. Źle się czuje wśród takiego towarzystwa. Zamknęłam się w sobie i przez to nie mam znajomych. Bardzo proszę o pomoc.

oisel · 2014-03-01, 08:30

W pierwszym poście już sama sobie odpowiedziałaś na to DLACZEGO nie udaje Ci się zmienić oraz JAK to zrobić. Bo samym narzekaniem i robieniem w kółko tego samego, co wcześniej nic, ale to nic się nigdy nie osiągnie.

Pierwsze, co trzeba zmienić to nastawienie. Bo nawet, gdybyś była śliczna to nikt zrzędliwej, wulgarnej dziewczyny i tak nie będzie lubił. Bo za co? Za sam wygląd? Najważniejsza dlatego jest pozytywna energia! A żeby jej było więcej po prostu rób to, co lubisz. Jest ładna pogoda, więc zacznij chodzić na spacery, pojeździj na rowerze po okolicy, albo zrób cokolwiek innego, co sprawia Ci przyjemność.

Do tego nie potrzeba funduszy na prawdę. Tak samo jak do innych rzeczy. Bo do tego, żeby zrezygnować z bycia wulgarnym też nie potrzeba pieniędzy. Pomyśl o tym, jako o pewnym ćwiczeniu siebie. Można to zrobić nawet w taki prosty sposób. Jeśli przez cały dzień/tydzień nie przeklinałaś/byłaś kulturalna to zrób sobie jakąś nagrodę. A jeśli jednak Ci się nie udało to jakąś karę. Tutaj np. za każde jedno brzydkie słowo robisz 10 brzuszków, albo odkładasz 2zł do jakiejś skarbonki. Wszystko zależy od kreatywności

Co do ćwiczeń. Bez samozaparcia i wytrwałości niestety nie można oczekiwać dużych efektów. Nikt nie każe Ci od razu ćwiczyć 7 dni w tygodniu bo to bez sens, ale możesz sobie rozdzielić różne przyjemne ćwiczenia lub rzeczy na cały tydzień i nie męczyć się tym bardzo. Np 2/3 dni w tygodniu zrób sobie faktyczny trening (na przykład Mel B, albo Chodakowską, albo... whatever jest tego od groma na youtube), w jeden dzień wybierz się z przyjaciółką/mamą/siostrą na basen (np za pieniądze, które uzbierałaś na przeklinanie!), a na przykład w niedzielne popołudnie wybierz się na spacer. Nawet dłuższy.
Poza tym możesz korzystać ze stron, które zajmują się motywowaniem do ćwiczeń, i na których również możesz znaleźć ciekawe wyzwania/zestawy treningowe. Namnożyło się tego ostatnio sporo

Ostatnie, ale równie ważne, co pozostałe. Trzeba zerwać z używkami! I nie ważne, czy to alkohol, papierosy, czy... podjadanie. Zawsze można to zastąpić czymś zdrowszym. Chęć zapalenia np półgodzinnym spacerkiem, albo bananem, albo szklanką mleka. Zamiast batonika -> jabłko. Itd.

A jednak wyżej nie było ostatnie, zapomniałabym. Co do trądziku. Jeśli nie działają metody, że tak powiem, rossmanowe to czas najwyższy odłożyć trochę kasy i przejść się do dermatologa. Ale takiego sprawdzonego i z dobrymi opiniami

PS Jeśli jeszcze nie chcesz stosować takich środków to ze swojej strony mogę Ci polecić pastę/maść cynkową, którą można dostać w aptece za ok 2zł. Stosuje się ją punktowo na wypryski. Co prawda wysusza nieco skórę (bo tak byc musi, żeby działała!), ale niechciane czerwone kropki schodzą jak ręką odjął.
A co do suchej skóry samej w sobie. Jest masa lekkich kremów do twarzy (z Nivea albo Dove), które nie są szczególnie tłuste i ciężkie, a nawilżają ślicznie twarz.

Jeśli chciałabyś otrzymać bardziej precyzyjne porady dotyczące np fryzury, makijażu, garderoby to wrzuć swoje zdjęcia. Odpowiednio twarzy jak i całej sylwetki.

Pozdrawiam Cię serdecznie i głowa do góry!

Aiko Yumi · 2014-03-01, 16:31

Dziękuje, bardzo mi pomogłas.

Co do używek to nie mam problemu z papierosami czy alkoholem, ale ze słodyczami jest juz gorzej. Jem tego badziewia naprawdę bardzo dużo.

**201701300929** · 2014-03-01, 18:11

Cytat:

Napisane przez Aiko Yumi

Dziękuje, bardzo mi pomogłas.

Co do używek to nie mam problemu z papierosami czy alkoholem, ale ze słodyczami jest juz gorzej. Jem tego badziewia naprawdę bardzo dużo.

zacznij ograniczac jedzenie slodzyczy malymi kroczkami-to chyba najlepszy sposob ,zeby zaczac - bo jak sobei nagle postanowisz,ze od jutra nic do konca roku to i tak nie wytrwasz-a jak bedziesz sobie ustalac male cele to zobaczysz jak ich soiaganie motywuje

Na_dia · 2014-03-01, 19:49

Po pierwsze to rady nie pomogą jak w siebie nie uwierzysz. Przestan jesc słodycze, przygotowuj zdrowe posiłki z czasem wejdzie ci to w nawyk a nawet ci sie to spodoba. U mnie tak było bo miałam poczucie ze dbam o siebie i czułam sie pewniej w swoim ciele. Tak samo z dbaniem o siebie. Rob to i nie mysl czy ci sie chce czy nie. Idz pod prysznic, posmaruj sie balsamem, zadbaj o siebie. Rob to co masz robic i nie mysl o porazkach !
a co co zachowania przestan przeklinac bo to odrzuca u dziewczyn.

Aiko Yumi · 2014-03-01, 21:35

Wiem, ze to odrzuca, jednak problem w tym, ze nie wiem jak przestać. Przeklinam z przyzwyczajenia, nie kontroluje tego i naprawdę bardzo mi to przeszkadza. Postanowilam skorzystać z porady pierwszej wizazanki... Będę stosowała kary. Mam nadzieje, ze to pomoże.

**201609102148** · 2014-03-01, 21:43

Cytat:

Napisane przez Aiko Yumi

Dziękuje, bardzo mi pomogłas.

Co do używek to nie mam problemu z papierosami czy alkoholem, ale ze słodyczami jest juz gorzej. Jem tego badziewia naprawdę bardzo dużo.

I stąd też może wynikać Twój problem z cerą.
Nie wszyscy ludzie tak reagują, ale ja np. po jednym "dniu zapomnienia" i zjedzeniu w cukrowym szale tabliczki czekolady, już następnego ranka mogę pochwalić się nowymi drobnymi wypryskami.

Na_dia · 2014-03-02, 01:58

Cytat:

Napisane przez Aiko Yumi

Wiem, ze to odrzuca, jednak problem w tym, ze nie wiem jak przestać. Przeklinam z przyzwyczajenia, nie kontroluje tego i naprawdę bardzo mi to przeszkadza. Postanowilam skorzystać z porady pierwszej wizazanki... Będę stosowała kary. Mam nadzieje, ze to pomoże.

Wiem że ciężko się odzwyczaić ale możesz na początku zamienić Ku**a na kurdę np

albo ugryż się w język jak przeklniesz, z czasem się oduczysz

POWODZENIA i więcej wiary w siebie

**Mijanou** · 2014-03-02, 06:23

Cytat:

Napisane przez Aiko Yumi

Witam,
Pewnie powstało sporo podobnych wątków, jednak proszę o pomoc.
Chodzi o metamorfoze ducha i ciała. Mam 17 lat i malo o siebie dbam. Może przez brak wystarczających funduszy albo po prostu z powodu lenistwa... Chciałabym schudnac parę kilogramów, mieć ładne, zadbane ciało i zdrowe, lśniące włosy. Mam mały problem z cera (trądzik, świecenie się w strefie T, często jest przesuszona) i nie mam pojęcia co z tym zrobić, bo uzywalam juz wszystkiego.

Moglybyscie podać mi domowe sposoby na zwalczenie moich "małych" wad ? Jeśli chodzi o charakter to... Mam go serdecznie dosyć. ;( Nie mam samozaparcia. Kiedy jestem juz blisko wyznaczonego celu to często odpuszczam, zaczynam wątpić, ze mi się uda.

Nie potrafię być delikatna dziewczyna. O co mi chodzi ? Zachowuje się jak chlopak, jestem wulgarna, a czasami tak wstydliwa, ze nie potrafię wydusic z siebie słowa. Bardzo mi to przeszkadza.

Chodze do liceum, a tam jest większość zadbanych i kulturalnych dziewczyn. Źle się czuje wśród takiego towarzystwa. Zamknęłam się w sobie i przez to nie mam znajomych. Bardzo proszę o pomoc.

Wiesz, tak naprawdę to każdy normalnie myślący człek unika wulgarnej dziewczyny i takiej, która nie potrafi zapanować nad emocjami. To TY masz rządzić swoimi emocjami a nie one Tobą

A słowo 'zadbana' ma wiele znaczeń i nie chodzi w nim tylko o makijaż i ciuchy. Być może Twoje problemy ze skórą wynikają z ukochania słodyczy i ostrych rzeczy- sama grzeszę miłością do takiego jedzenia i tez mi czasem wyskakują niespodzianki gdy przedobrzę a jestem od Ciebie starsza. Ogranicz słodycze, zacznij uprawiać jogging i gimnastykę, lub wydłuz spacery z psem ( o ile masz psa)- to przeciez nic nie kosztuje a zaczyna się wiosna i dnie stają się coraz dłuższe i cieplejsze. Wskocz na rower. Ogranicz też chleb i bułki na rzecz ciemnego lub chrupkiego pieczywa, za miesiąc-dwa owoce i nowalie już też powinny być tańsze, więc korzystaj.

Jeśli masz dłuższe włosy- myj je regularnie i pokombinuj z lokami ( jeśli nie masz lokówki to na YT znajdziesz, jak zrobić papiloty), kup wsuwki ( w każdym kiosku za grosze) i pokombinuj przed lustrem. Krem BB i korektor dla 17 latki też dużo nie kosztują. Co do ciuchów- zrób sobotni rajd po second handach, czasem można tam znaleźć cuda za grosze.

Wszystko można. Trzeba tylko chcieć

Aiko Yumi · 2014-03-02, 06:56

Naprawdę bardzo mi pomoglyscie. Mam jeszcze mała prośbę... Mogłaby któraś z Was zrobić listę dobrych, tanich kosmetyków, które są niezbędne ? Swoimi czasy kupowalam dużo kosmetyków, jednak większości z nim nie używam, niektóre z nich nawet straciły termin ważności.:/

Panna_znakzapytania · 2014-03-02, 10:09

Polecam wizytę w mydlarni i zakup mydła z Aleppo. Jest super, pomaga na wypryski, bo zawiera olej laurowy. Jedyną wadą jest jego zapach, ale można się przyzwyczaić. No i jest meeeeeeeeega wydajne. Po tygodniu jego używania nie miałam już żadnego zaskórnika i cera się mniej świeciła.

Jeśli chodzi o make up to polecam jakiś lekki podkład delikatnie wyrównujący koloryt, do tego puder bambusowy, bo zawiera krzemionkę i zapobiega świeceniu się. Róż i bronzer, kupiłam w Inglocie, polska firma dobre i niedrogie kosmetyki i mam je już x czasu. Tusz z Celii, w takiej tubce, uwaga, uwaga, kosztuje 4 zł i jest to najlepszy tusz jaki miałam w życiu. trzeba mieć tyko opakowanie po jakimś innym, żeby sobie przelać.
Aha, jeszcze krem, na noc używam po prostu olejku arganowego, na dzień matujący krem polskiej firmy Ziaja, koszt 8 zł w osiedlowej drogerii. I jeszcze korektor, polecam NYX albo Mysslyn.
Może to trochę chaotycznie wypisane i nie po kolei, ale zakładam, że wiesz w jakiej kolejności używa się tych wszystkich kosmetyków.
I jeszcze ograniczyłabym te słodycze.

**201609102148** · 2014-03-02, 13:11

Cytat:

Napisane przez Panna_znakzapytania

Polecam wizytę w mydlarni i zakup mydła z Aleppo. Jest super, pomaga na wypryski, bo zawiera olej laurowy. Jedyną wadą jest jego zapach, ale można się przyzwyczaić. No i jest meeeeeeeeega wydajne. Po tygodniu jego używania nie miałam już żadnego zaskórnika i cera się mniej świeciła.

Jeśli chodzi o make up to polecam jakiś lekki podkład delikatnie wyrównujący koloryt, do tego puder bambusowy, bo zawiera krzemionkę i zapobiega świeceniu się. Róż i bronzer, kupiłam w Inglocie, polska firma dobre i niedrogie kosmetyki i mam je już x czasu. Tusz z Celii, w takiej tubce, uwaga, uwaga, kosztuje 4 zł i jest to najlepszy tusz jaki miałam w życiu. trzeba mieć tyko opakowanie po jakimś innym, żeby sobie przelać.
Aha, jeszcze krem, na noc używam po prostu olejku arganowego, na dzień matujący krem polskiej firmy Ziaja, koszt 8 zł w osiedlowej drogerii. I jeszcze korektor, polecam NYX albo Mysslyn.
Może to trochę chaotycznie wypisane i nie po kolei, ale zakładam, że wiesz w jakiej kolejności używa się tych wszystkich kosmetyków.
I jeszcze ograniczyłabym te słodycze.

Zafascynowało mnie to mydło... Serio działa na zaskórniki? Generalnie mam całkiem znośną cerę, tylko właśnie z zaskórnikami miewam problemy... ;/ Nadaje się ono do cery normalnej, nie przesusza?

Panna_znakzapytania · 2014-03-02, 14:45

Cytat:

Napisane przez Farmakopea

Zafascynowało mnie to mydło... Serio działa na zaskórniki? Generalnie mam całkiem znośną cerę, tylko właśnie z zaskórnikami miewam problemy... ;/ Nadaje się ono do cery normalnej, nie przesusza?

Mydło z Aleppo ma różną procentową zawartość oleju laurowego. Skoro nie masz dużych problemów z cerą zaczęłabym od niewielkiego stężenia, a potem ewentualnie to stężenie zwiększała. Prawdziwe mydło z Aleppo nadaje się również do mycia ciała i higieny intymnej. Myślę, że do cery normalnej stężenie około 20% będzie ok.

Aiko Yumi · 2014-03-02, 16:57

Ile kosztuje takie mydelko ?

Panna_znakzapytania · 2014-03-02, 19:30

Cytat:

Napisane przez Aiko Yumi

Ile kosztuje takie mydelko ?

http://mydlarnia.info/mydlo-oliwkowo...6-id-1026.aspx
http://www.mydla.pl/p/6037/mydlo-z-a...aurowego-200-g
ale jak już wspominałam są to kosmetyki niezwykle wydajne, więc się opłaca i w ogólnym rozrachunku wychodzi tanio

Aiko Yumi · 2014-03-03, 08:39

Produkty naprawdę kusza. Biorąc pod uwagę wydajność to naprawdę produkty te nie są drogie. Używalas innych kosmetyków z tej firmy ?

Panna_znakzapytania · 2014-03-03, 09:41

Cytat:

Napisane przez Aiko Yumi

Produkty naprawdę kusza. Biorąc pod uwagę wydajność to naprawdę produkty te nie są drogie. Używalas innych kosmetyków z tej firmy ?

Jeśli pytasz o Mydlarnię u Franciszka, to mam od nich mydło z Aleppo, mydło marsylskie, balsam do ciała na wagę i planuję zakup kolejnych, jak np. czarne mydło. Obdarowałam też tymi produktami połowę rodziny i przyjaciół i wszyscy są zadowoleni.
A jeśli chodzi o Starą Mydlarnię, to miałam od nich jakieś mydełka glicerynowe i były fajne.

**Mijanou** · 2014-03-05, 17:08

Cytat:

Napisane przez Aiko Yumi

Naprawdę bardzo mi pomoglyscie. Mam jeszcze mała prośbę... Mogłaby któraś z Was zrobić listę dobrych, tanich kosmetyków, które są niezbędne ? Swoimi czasy kupowalam dużo kosmetyków, jednak większości z nim nie używam, niektóre z nich nawet straciły termin ważności.:/

Służę- oto niezbędnik na wiosnę lato:

- dobry krem BB ( ale najpierw przetestuj, jak zachowuje się na Twojej buzi od rana do wieczora a potem dopiero kup). W Rossmanie często bywają promocje i obniżki.
- lekki krem nawilżający ( Irena Eris kosztuje grosze, taki, który szybko się wchłonie i nie pozostawi nieprzyjemnego lepko-świecącego filmu)
-mascara (do wyboru do koloru ale na wiosnę-lato raczej wersja wodoodporna)
- błyszczyk na usta
- jeśli chcesz, możesz zainwestować 10 zł w bazę (polecam Ingrid)

W tym wieku jeszcze chyba nie potrzebujesz ton tapety a nałożone kosmetyki powinny po prostu podkreślać to, co korzystne bo korekcji jeszcze nie potrzebujesz ( i ciesz się, póki możesz

)

Aiko Yumi · 2014-03-07, 09:48

A co do wybielania zębów to polecasz jakąś pastę czy paski wybielajace ?

2014-03-01, 07:59	#1
Aiko Yumi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 9	Metamorfoza ducha i ciala. Witam, Pewnie powstało sporo podobnych wątków, jednak proszę o pomoc. Chodzi o metamorfoze ducha i ciała. Mam 17 lat i malo o siebie dbam. Może przez brak wystarczających funduszy albo po prostu z powodu lenistwa... Chciałabym schudnac parę kilogramów, mieć ładne, zadbane ciało i zdrowe, lśniące włosy. Mam mały problem z cera (trądzik, świecenie się w strefie T, często jest przesuszona) i nie mam pojęcia co z tym zrobić, bo uzywalam juz wszystkiego. Moglybyscie podać mi domowe sposoby na zwalczenie moich "małych" wad ? Jeśli chodzi o charakter to... Mam go serdecznie dosyć. ;( Nie mam samozaparcia. Kiedy jestem juz blisko wyznaczonego celu to często odpuszczam, zaczynam wątpić, ze mi się uda. Nie potrafię być delikatna dziewczyna. O co mi chodzi ? Zachowuje się jak chlopak, jestem wulgarna, a czasami tak wstydliwa, ze nie potrafię wydusic z siebie słowa. Bardzo mi to przeszkadza. Chodze do liceum, a tam jest większość zadbanych i kulturalnych dziewczyn. Źle się czuje wśród takiego towarzystwa. Zamknęłam się w sobie i przez to nie mam znajomych. Bardzo proszę o pomoc.

2014-03-01, 08:30	#2
oisel Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 28	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. W pierwszym poście już sama sobie odpowiedziałaś na to DLACZEGO nie udaje Ci się zmienić oraz JAK to zrobić. Bo samym narzekaniem i robieniem w kółko tego samego, co wcześniej nic, ale to nic się nigdy nie osiągnie. Pierwsze, co trzeba zmienić to nastawienie. Bo nawet, gdybyś była śliczna to nikt zrzędliwej, wulgarnej dziewczyny i tak nie będzie lubił. Bo za co? Za sam wygląd? Najważniejsza dlatego jest pozytywna energia! A żeby jej było więcej po prostu rób to, co lubisz. Jest ładna pogoda, więc zacznij chodzić na spacery, pojeździj na rowerze po okolicy, albo zrób cokolwiek innego, co sprawia Ci przyjemność. Do tego nie potrzeba funduszy na prawdę. Tak samo jak do innych rzeczy. Bo do tego, żeby zrezygnować z bycia wulgarnym też nie potrzeba pieniędzy. Pomyśl o tym, jako o pewnym ćwiczeniu siebie. Można to zrobić nawet w taki prosty sposób. Jeśli przez cały dzień/tydzień nie przeklinałaś/byłaś kulturalna to zrób sobie jakąś nagrodę. A jeśli jednak Ci się nie udało to jakąś karę. Tutaj np. za każde jedno brzydkie słowo robisz 10 brzuszków, albo odkładasz 2zł do jakiejś skarbonki. Wszystko zależy od kreatywności Co do ćwiczeń. Bez samozaparcia i wytrwałości niestety nie można oczekiwać dużych efektów. Nikt nie każe Ci od razu ćwiczyć 7 dni w tygodniu bo to bez sens, ale możesz sobie rozdzielić różne przyjemne ćwiczenia lub rzeczy na cały tydzień i nie męczyć się tym bardzo. Np 2/3 dni w tygodniu zrób sobie faktyczny trening (na przykład Mel B, albo Chodakowską, albo... whatever jest tego od groma na youtube), w jeden dzień wybierz się z przyjaciółką/mamą/siostrą na basen (np za pieniądze, które uzbierałaś na przeklinanie!), a na przykład w niedzielne popołudnie wybierz się na spacer. Nawet dłuższy. Poza tym możesz korzystać ze stron, które zajmują się motywowaniem do ćwiczeń, i na których również możesz znaleźć ciekawe wyzwania/zestawy treningowe. Namnożyło się tego ostatnio sporo Ostatnie, ale równie ważne, co pozostałe. Trzeba zerwać z używkami! I nie ważne, czy to alkohol, papierosy, czy... podjadanie. Zawsze można to zastąpić czymś zdrowszym. Chęć zapalenia np półgodzinnym spacerkiem, albo bananem, albo szklanką mleka. Zamiast batonika -> jabłko. Itd. A jednak wyżej nie było ostatnie, zapomniałabym. Co do trądziku. Jeśli nie działają metody, że tak powiem, rossmanowe to czas najwyższy odłożyć trochę kasy i przejść się do dermatologa. Ale takiego sprawdzonego i z dobrymi opiniami PS Jeśli jeszcze nie chcesz stosować takich środków to ze swojej strony mogę Ci polecić pastę/maść cynkową, którą można dostać w aptece za ok 2zł. Stosuje się ją punktowo na wypryski. Co prawda wysusza nieco skórę (bo tak byc musi, żeby działała!), ale niechciane czerwone kropki schodzą jak ręką odjął. A co do suchej skóry samej w sobie. Jest masa lekkich kremów do twarzy (z Nivea albo Dove), które nie są szczególnie tłuste i ciężkie, a nawilżają ślicznie twarz. Jeśli chciałabyś otrzymać bardziej precyzyjne porady dotyczące np fryzury, makijażu, garderoby to wrzuć swoje zdjęcia. Odpowiednio twarzy jak i całej sylwetki. Pozdrawiam Cię serdecznie i głowa do góry!

2014-03-01, 16:31	#3
Aiko Yumi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 9	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. Dziękuje, bardzo mi pomogłas. Co do używek to nie mam problemu z papierosami czy alkoholem, ale ze słodyczami jest juz gorzej. Jem tego badziewia naprawdę bardzo dużo.

2014-03-01, 19:49	#5
Na_dia Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 59	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. Po pierwsze to rady nie pomogą jak w siebie nie uwierzysz. Przestan jesc słodycze, przygotowuj zdrowe posiłki z czasem wejdzie ci to w nawyk a nawet ci sie to spodoba. U mnie tak było bo miałam poczucie ze dbam o siebie i czułam sie pewniej w swoim ciele. Tak samo z dbaniem o siebie. Rob to i nie mysl czy ci sie chce czy nie. Idz pod prysznic, posmaruj sie balsamem, zadbaj o siebie. Rob to co masz robic i nie mysl o porazkach ! a co co zachowania przestan przeklinac bo to odrzuca u dziewczyn.

2014-03-01, 21:35	#6
Aiko Yumi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 9	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. Wiem, ze to odrzuca, jednak problem w tym, ze nie wiem jak przestać. Przeklinam z przyzwyczajenia, nie kontroluje tego i naprawdę bardzo mi to przeszkadza. Postanowilam skorzystać z porady pierwszej wizazanki... Będę stosowała kary. Mam nadzieje, ze to pomoże.

2014-03-02, 06:56	#10
Aiko Yumi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 9	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. Naprawdę bardzo mi pomoglyscie. Mam jeszcze mała prośbę... Mogłaby któraś z Was zrobić listę dobrych, tanich kosmetyków, które są niezbędne ? Swoimi czasy kupowalam dużo kosmetyków, jednak większości z nim nie używam, niektóre z nich nawet straciły termin ważności.:/

2014-03-02, 10:09	#11
Panna_znakzapytania Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 77	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. Polecam wizytę w mydlarni i zakup mydła z Aleppo. Jest super, pomaga na wypryski, bo zawiera olej laurowy. Jedyną wadą jest jego zapach, ale można się przyzwyczaić. No i jest meeeeeeeeega wydajne. Po tygodniu jego używania nie miałam już żadnego zaskórnika i cera się mniej świeciła. Jeśli chodzi o make up to polecam jakiś lekki podkład delikatnie wyrównujący koloryt, do tego puder bambusowy, bo zawiera krzemionkę i zapobiega świeceniu się. Róż i bronzer, kupiłam w Inglocie, polska firma dobre i niedrogie kosmetyki i mam je już x czasu. Tusz z Celii, w takiej tubce, uwaga, uwaga, kosztuje 4 zł i jest to najlepszy tusz jaki miałam w życiu. trzeba mieć tyko opakowanie po jakimś innym, żeby sobie przelać. Aha, jeszcze krem, na noc używam po prostu olejku arganowego, na dzień matujący krem polskiej firmy Ziaja, koszt 8 zł w osiedlowej drogerii. I jeszcze korektor, polecam NYX albo Mysslyn. Może to trochę chaotycznie wypisane i nie po kolei, ale zakładam, że wiesz w jakiej kolejności używa się tych wszystkich kosmetyków. I jeszcze ograniczyłabym te słodycze.

2014-03-02, 16:57	#14
Aiko Yumi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 9	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. Ile kosztuje takie mydelko ?

2014-03-03, 08:39	#16
Aiko Yumi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 9	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. Produkty naprawdę kusza. Biorąc pod uwagę wydajność to naprawdę produkty te nie są drogie. Używalas innych kosmetyków z tej firmy ?

2014-03-07, 09:48	#19
Aiko Yumi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 9	Dot.: Metamorfoza ducha i ciala. A co do wybielania zębów to polecasz jakąś pastę czy paski wybielajace ?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)