![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 120
|
Mężczyźni bez doświadczenia
#związki #randki #tinder #brakdoświadczenia #pierwszamiłość
Cześć dziewczyny 👋 Od jakiegoś czasu dość aktywnie szukam swojej "drugiej połówki" i w związku z tym pojawiają się w mojej głowie różne rozkminy. Z jedną z nich przychodzę do Was. Wiadomość może być troche chaotyczna za co z góry przepraszam. Obecnie mam 26 lat i dwa nieudane związki na koncie. Pierwszy związek był "pierwszy" zarówno dla mnie jak i dla niego. Roztaliśmy się z powodu jego zdrady, ale to mało istotne. Z moim ostatnim ex poznaliśmy się gdy miał 22lata i nigdy wcześniej nie był w związku. Brak obycia z kobietami był widoczny już na etapie randkowania, aczkolwiek wtedy ten brak doświadczenia nie był dla mnie żadnym problemem. Przejęłam inicjatywę i ostatecznie daliśmy sobie szansę jako para. W czasie trwania związku przyszło nam się zmierzyć z różnymi skutkami braku doświadczenia. Począwszy od słabego seksu, poprzez brak umiejętności komunikacji i mówienia o problemach, traktowaniu mnie jak zwykłą kumpele, bezpodstawnym wypominaniu mi mojej przeszłości (przykładowo tekst "wróć sobie do byłego skoro ze mną jest Ci tak źle" był standardem przy każdej kłótni) i skończywszy na jego różnych egoistycznych postawach. Związek rozpadł się po prawie 3latach bo zmieniły mu się priorytety, wypalił się i uznał że wygodniej mu było jako singiel. Docieranie się nie było łatwe, kosztowało mnie to dużo cierpliwości, wyrozumiałości, czasu i energii. Z perspektywy czasu mam wrażenie że byłam królikiem doświadczalnym. Chciał spróbować, pobawił się, znudził się i zostawił. Nie mam zbyt wielu okazji by poznawać nowe osoby więc zainstalowałam Tindera. Jakiś czas temu poznałam chłopaka, lat 28. Rozmawialiśmy na temat związków i w trakcie wyznał mi że nigdy wcześniej z nikim nie był. Przemilczałam temat, ale w głowie od razu pojawiła mi się myśl by uciekać. Niedługo potem zaproponował spotkanie.. Odmówiłam bo stwierdziłam że w razie ewentualnego związku nie chciałabym znowu być królikiem doświadczalnym. Później poznałam kolejnego chłopaka, lat 26. Identyczna historia. Brak związku na koncie, propozycja spotkania i moja odmowa. Niedawno poznałam kolejnego chłopaka, lat 27 i znowu dowiaduje się że nigdy wcześniej nie był w związku. I znowu się załamałam... Dzisiaj dostałam od Niego wiadomość z propozycją spotkania i nie wiem co robić... Ciagle trafiam na taki typ bez doświadczenia, ale ten jakoś wyjątkowo mi się spodobał, ma to coś co przyciągnęło moją uwagę, choć z drugiej strony wiem już że różnimy się w wielu kwestiach (choćby religijnych - On wierzący, a ja nie). Prawdę mowiąc tutaj też przewiduje fiasko ewentualnego związku. Pytanie do was: Czy wierzycie że pierwsza miłość może być tą ostatnią? Czy da się zbudować trwały, wartościowy związek z osobą która przez całe swoje dotychczasowe życie była singlem? Jak to jest możliwe że w wieku prawie 30! lat nie brzydki, wykształcony facet nie ma żadnego obycia z kobietami? Mieszkamy w aglomeracji śląskiej więc to nie jest żaden koniec świata gdzie nie ma kobiet. Wiem tylko tyle że nie chcę kolejnego zwiazku-niewypału. Chciałabym związać się z kimś świadomym, z kimś kto wie ile pracy wymaga utrzymania związku i będzie potrafił o to zadbać. Wiem że moje myślenie i odrzucanie facetów bez doświadczenia może być trochę zaściankowe. Kiedyś nie było to dla mnie problemem, ale po doświadczeniu tego od kuchni i związku z taką "swieżynką" zmieniłam zdanie. Teraz po prostu czuje że na kolejną taką osobę nie mam już ani siły, ani czasu. Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat. Proszę podzielcie się swoim doświadczeniem jeśli jesteście pierwszą miłością Waszego lubego. Jak Wam się układa? Nie boicie się że On kiedyś odejdzie bo będzie ciekawy jak to jest być z kimś innym?
__________________
wniosek z historii jest prosty tkwimy w schematach me siostry. latają wrony. delikatność do obrony.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 61
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Nie chciałabym być zarówno z taką 'świeżynką' jak i z panem, który ma na koncie np. 10 nieudanych związków.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego u mojego randkowicza tak się życie potoczyło. No, ale czujność +100, bo to może, ALE NIE MUSI, być skutkiem jego problemów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Myślę, że na podstawie jednego nieudanego związku uznałaś, że każdy już będzie zły z osobą, która wcześniej nie była w związku. Zakładasz z góry, że taki mężczyzna nie wie co to związek, nie będzie umiał go tworzyć. Może być też inaczej, bo skoro jesteś jego pierwsza to będzie Cię bardziej szanował i doceniał, że w ogóle ma dziewczynę. Myślę, że to nie jest kwestia nauki dbania o związek, a raczej osobowości człowieka. Bo co jak wchodziłaś w swój pierwszy związek to sobie myślałaś "Od teraz uczę się co to związek, co się w nim robi, jak się dba o to aby funkcjonował". To jest coś co powstaje, tak jak przyjaźń samoczynnie. Możesz spotkać kogoś kto miał 5 partnerek i teoretycznie powinien być bardziej doświadczony i tworzyć lepsze związki niż świeżak, a może się okazać świrem i wykolejeńcem. Ważniejsze niż ilość parterek jest to w jakich warunkach taka osoba żyła, czy miała prawidłowe wzorce, bo jeśli jego rodzice się kochali i tworzyli szczęśliwa rodzine to z dużym prawdopodobieństwem on naturalnie nabył zdolnośc do tworzenia udanych związków choć to nie reguła oczywiście. Ja dałabym tym meżczyznom szansę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 121
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
No dla mnie prawie 30 latek bez doświadczenia damsko męskiego byłoby praktycznie skreślony. Miałam kilku kumpli w takiej sytuacji i choć jako kumple byli fajni, to do związków byli krzywi i odstawiali krzywe akcje. Oczywiście uogólniam, ale byłoby mi raczej szkoda czasu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
A mi się wydaje że obycie wobec dziewczyny wynosi się również z domu, to że nie był w związku mnie znaczy że nie będzie potrafił przepuścić przez drzwi czy kupić kwiaty bez okazji...inna sprawa że faktycznie będziesz musiała po raz kolejny być "nauczycielką" w innych kwestiach, pytanie czy Ci się chce, choć może akurat trafisz na zdolnego ucznia?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
To zależy od powodów, dla których w związek nie wszedł oraz od tego, czy z brakiem doświadczenia w związkach idzie brak doświadczenia w seksie. Jeśli seks był, ale bez związku, to bym dała szansę. Z takim prawiczkiem i w jednym i w drugim raczej nie ma szans
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Cytat:
![]() Ale tak, abstrahując to nieco dziwiłoby mnie, że w wieku ok. 28 lat ktoś nie miał nawet krótkiego związku - no chyba, że maksymalnie skupial się na nauce, pracy i podróżach po świecie, to wtedy co innego. Jednak przychylniej patrzyłabym na facetów, którzy już w jakimś związku byli. A co do tego, który jest wierzący (jeszcze zależy czy praktykujący), to od razu bym sobie odpuściła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Mój TZ też nie miał praktycznie związków za sobą jak się poznaliśmy (był prawiczkiem!!!) i ... jesteśmy małżeństwem bardzo długo. Ja natomiast miałam dość burzliwą przeszłość, więc nie ma reguł. Odwagi po prostu trzeba działać i poznać tego naj. Na to nie ma reguł i nie będzie. A czy to będzie tinder, impreza czy obóz sportów walki to nie ma znaczenia - wszędzie można poznać fajnych facetów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Mnie dużo bardziej przeszkadzałaby kwestia religii niż doświadczenia.
Chciałabym na pewno wiedzieć, dlaczego życie danego faceta tak wygląda. Ogólnie nie miałabym problemu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 878
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Przecież to o czym piszesz to nie brak doświadczenia w relacjach damsko-męskich, tylko połączenie tego, co ktoś wyniósł z domu (a może bardziej: czego nie wyniosł), mentalności, charakteru stosunku do Ciebie (bo może zwyczajnie za mało mu / im zależało) i dopiero na końcu ewentualnie owego doświadczenia.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Cytat:
![]() [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88879161]Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego u mojego randkowicza tak się życie potoczyło. [/QUOTE] Powiedział tylko że jeszcze nie trafił na odpowiednią dziewczynę. Cytat:
Kiedyś też myślałam że skoro będę "pierwsza" to będę "wyjątkowa". Ale to tak nie działa. Sielanka była tylko na początku, mogę nawet powiedzieć że był we mnie ślepo zakochany, byłam wyidealizowana... a jak opadło to całe podekscytowanie to w ogóle mnie nie doceniał. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Skoro nigdy nie trafił na odpowiednią dziewczynę "do życia", pewnie seksu też nigdy nie było. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88879354]Skąd pomysł, że te problemy miały cokolwiek wspólnego z brakiem doświadczenia? To nie jest efekt braku doświadczenia, tylko charakteru. [/QUOTE] No nie wiem... czasem było po prostu widać że nie ma pojęcia jak się zachować. Najbardziej absurdalna sytuacja, która przychodzi mi do głowy była po tym jak zobaczyliśmy 50twarzy Grey'a. Powiedziałam mu że moglibyśmy spróbować czegoś podobnego, że chciałabym żeby mnie mocniej przytrzymał i takie tam. Odpowiedział że mam sobie to wybić z głowy bo nie chce żebym go potem oskarżyła o gwałt ![]() ![]() [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88879354] ...no chyba, że maksymalnie skupial się na nauce, pracy i podróżach po świecie, to wtedy co innego. [/QUOTE] Nie, wszyscy byli/są normalnymi, przeciętnymi kolesiami. Ok, wszyscy studiowali dość "męskie" kierunki na studiach, ale to dalej niczego nie usprawiedliwia. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88879354] A co do tego, który jest wierzący (jeszcze zależy czy praktykujący), to od razu bym sobie odpuściła. [/QUOTE] Jest praktykujący. Ale nie ze wszystkimi założeniami swojej wiary się zgadza ![]() ![]()
__________________
wniosek z historii jest prosty tkwimy w schematach me siostry. latają wrony. delikatność do obrony.
|
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Ktos kto ma prawie 30 lat i nigdy nie byl w zwiazku zadnym musi miec jakis problem spoleczny, tak uwazam. Mowisz ze ktorys powiedzial ze do tej pory nie spotkal odpowiedniej dziewczyny, no okej, ale nie jest powiedziane ze dziewczyny do niego walily drzwiami i oknami, moze nie spotkal po prostu takiej ktora zaakceptuje tez jego jakies dziwactwa czy zachowania. Moze dla niego kazda dziewczyna ktora np nie wiem nie zgadza sie z nim we wszystkim jest stracona itp.
Swoja droga ja nie wiem gdzie ty takich facetow wynajdujesz? Wydaje mi sie ze musisz miec bardzo specyficzny typ wygladu jaki Ci sie podoba? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Jako ponad 24-letnia wieczna singielka byłabym hipokrytką, gdyby mi to przeszkadzało.
Powodów dla których tak wygląda jego życie randkowe może być wiele. Z tego co piszesz to niewiele o tym mówi i ma do tego pełne prawo, więc raczej za wiele się nie dowiesz. U mnie osobiście to była składowa wielu rzeczy i nie lubię, jeśli ktoś mnie traktuje przez to jak jakiś wybrakowy towar. Miałam okazję by być w związkach, ale po prostu nie byłam zainteresowana. Moim zdaniem lepsze takie podejście niż trenowanie sobie relacji na ludziach, jeśli nie jesteśmy zainteresowani. Z tego co piszesz to o wiele bardziej przeszkadzałaby mi religijność(dla mnie praktykowanie skreśla partnera) i ten tekst o gwałcie... Żałosny "żart", za którym pewnie idą bardzo szkodliwe poglądy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Tekst o gwałcie to mój były który akurat tak jak ja był niewierzący. Wierzący jest natomiast chłopak z Tindera którego niedawno poznałam
![]()
__________________
wniosek z historii jest prosty tkwimy w schematach me siostry. latają wrony. delikatność do obrony.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 91
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
No ja byłem w tylko jednym krótki związku podczas studiów. Po studiach zająłem się robieniem doktoratu, przy okazji mieszkałem w kilku krajach na świecie, rozwinąłem się przez to naukowo, zawarłem znajomości, które przetrwały próbę czasu... Miałem propozycje związków poza PL, ale odrzucałem je po wiedziałem, że prędzej czy później wrócę do PL.
Obecnie mam fajną pracę, udało mi się kupić własne mieszkanie (m.in. za zaoszczędzone na wyjazdach pieniądze). Nie czuję się bardziej wybrakowany, niż ci moi znajomi, którzy np. całe życie przesiedzieli w jednym mieście wojewódzki, ale mają na koncie N związków. Edytowane przez CwiercMotyla Czas edycji: 2021-08-31 o 12:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
A co do mojego typu, kwesti wyglądu... Raczej nie widzę tutaj nic wspólnego. Każdy z nich reprezentuje inny typ urody. Aczkolwiek zauważyłam że mój ex-świeżak był sportowcem i przyciągnęła mnie jego pasj do roweru, a chłopak-sprawca tego całego postu i mojej rozkminy również baardzo lubuje się w kolarstwie. Oboje są też blondynami. Więcej wspólnego nie widzę więc myślę że tu nie ma żadnej reguły
![]()
__________________
wniosek z historii jest prosty tkwimy w schematach me siostry. latają wrony. delikatność do obrony.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
[QUOTE=nikaai;88879451
Właśnie o ten czas się najbardziej boję. Mam 26 lat, zaraz 27. Chciałabym założyć rodzinę i mieć dzieci. Ten następny związek to prawdopodobnie moja ostatnia szansa (wykluczam związek z pierwszym lepszym i urodzenie dziecka po miesiącu znajomości). Jeśli teraz znowu źle trafię i stracę kolejne 3-4 lata na znajomość bez żadnej przyszłości no to nie ma co się łudzić... jestem już przegrana ![]() [/QUOTE] No z takim podejściem to na pewno... ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88879546]No z takim podejściem to na pewno...
![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Takie przekonania mogą brać się z wielu przyczyn. Numer jeden to jest oczywiście presja społeczna, że do 30 się zyje, a potem to czeka na swój pogrzeb ![]() Też to rozumiem. JA mam 27 lat i gdybym mocno chciała mieć dzieci to CIUT zaczęłabym się martwić i zaczęła dopuszczać do siebie myśl, że mamą mogę nie zostać. Tylko też każda z nas chce mieć inne warunki, kiedy zostaje matką. Jedna musi najpierw odhaczyć wesele za kilkadziesiąt tysięcy, inna wyleczyć problemy z płodnością, a jeszcze inna zapewnić sobie takie dochody, aby móc dziecko wychowywać sama. Więc można się martwić o to, że matką się nie zostanie w wieku 16, 26, jak i 36 lat. I to wszystko są racjonalne strachy, bo każda z nas ma za sobą inną historię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Cytat:
Cytat:
No i tutaj bym sobie odpuściła. Ty jesteś niewierząca, on wierzący i praktykujący. Nawet, gdyby okazał się świetnym partnerem to kwestia religii jest na tyle istotna, że no niestety przekreśla związek. Nie wyobrażam sobie, żeby niewierząca kobieta z lekkością pozwalała partnerowi na wychowywanie dziecka w wierze, a on na inne wychowanie się nie zgodzi. I będzie klops, nie do rozwiązania nawet po rozwodzie, bo Ty swoje a on swoje. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 121
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
W tym przypadku masz wszystko na nie, z uwagi na poglądy. Nie będziecie w stanie ewentualnym dzieciom przekazać spójnego światopoglądu. Bo to czy Ty zgodzisz się na ślub czy chrzest to jedno, to raptem 1 dzień, ale wychowanie dziecka trwa kilkanaście lat. Przy przeciwstawnych wartościach nie ma szansa na harmonijny rozwój.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Nie chciałabym faceta bez doświadczenia i skreslilabym od razu. Mam 32 lata i nie chciałabym nikogo uczyć seksu czy bycia w związku.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
ja nie wiem czego wy tych facetow uczycie w seksie?
ja mialam i facetow ktorzy juz z kims spali i facetow ktorzy nie mieli zadnego doswiadczenia w lozku i jakos to nie bylo problemem nie musialam nikogos niczego uczyc seks wychodzil naturalnie i albo mi pasowal albo nie ale nie mialo to znaczenia czy facet juz byl z kims w lozku czy nie,z niektorymi ludzmi poprostu bardziej pasuje w lozku niz z innymi,kazdy lubi cos innego mozna znalesc dobrego kochanka i doswiadczonego i nie doswiadczonego zalezy co kto lubi. mialam partnerow ktorzy byli w kilku zwiazkach i zdecydowanie byli doswiadczeni ale mi nie odpowiadal ich sposob calowania sie albo stymulacji reka ,moze innej kobiecie(poprzedniej partnerce wlasnie takie ruchy sprawialy przyjemnosc a mi nie ,dlatego nie moge powiedziec ze byli beznadziejni w lozku,poprostu nie kompatybilni ze mna .mialam tez takiego partnera ktory byl prawiczkiem kiedy zaczelismy sie spotykac a wszystko co robil w lozku odpowiadalo mi w 100% i nie powiem ze ja go tego nauczylam bo mu niczego nie narzucalam ani nie pokazywalam poprostu sam z siebie swietnie do mnie pasowal . ja bym sie umowila z takim co nie byl jeszcze w zwiazku ,nie widze w tym problemu zawsze przeciez mozna zakonczyc znajomosc jesli odkryje sie ze cos nam nie pasuje ,odrzucajac kogos kto nie byl z nikim w relacji tylko z tego powodu pozbawiasz sie szansy na poznanie kogos wyjatkowego bo w zyciu nie ma regul i to ze ktos byl np w 2 zwiazkach nie robi go mistrzem seksu i swietnym partnerem kazdy zwiazek jest inny bo tworza go dwie rozne osoby,moze nie ulozyc sie z jednym partnerem a zdrugim moze byc swietnie ,jestesmy rozni mamy rozne potrzeby to ze nie wyszlo komus do tej pory nie oznacza ze jest beznadziejnym czlowiekiem tak samo bycie w poprzednim zwiazku nie sprawi ze ta osoba bedzie do nas bardziej pasowala ,na to jakim sie jest partnerem,czlowiekiem nie sklada sie tylko bycie-nie bycie w zwiazku ale rowniez wiele innych aspektow,wychowanie,dziec instwo,rodzina ,koledzy,zainteresowania, marzenia itp itd daj szanse zawsze mozesz wyjsc z takiej relacji jesli ci nie bedzie odpowiadac Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2021-08-31 o 14:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Mam takie ciche podejrzenie, że wybierasz niedoświadczonych, bo i oni i Ty macie mocne parcie na związek. I to pewnie wychodzi już w pierwszych rozmowach typu "czego tu szukasz" itp.
Naprawdę nie rozmawiałaś z facetami po kilku związkach? Czy rozmawiałaś, ale po tym powyższym pytaniu rozmowa zamierała? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 14:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88879990]Treść usunięta[/QUOTE]
Podobnie mam. Dlatego w sytuacji autorki usiłowałabym wybadać czym dla nich jest w ogóle związek. I brak związku nie jest tożsamy z brakiem doświadczenia w seksie. Osobiście jakichś młodzieńczych relacji czy paru miesięcy randkowania nie zaliczam do swoich związków. Tak nazywam tylko te relacje, w których oboje mieliśmy wspólne plany na przyszłość. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 14:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88880099]Treść usunięta[/QUOTE]O tym samym pomyślałam. Poznałam parę osób ktore nie wyobrażają sobie być same miesiąc. Mówią że nie dadzą sobie rady. Że muszą kogoś mieć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia. Pewne rzeczy wynosi się z domu albo są cechami charakteru, na przykład sposób zachowywania się wobec dziewczyny, troskliwość, empatia, zainteresowanie drugim człowiekiem, szarmanckość, uważność i takie tam. Wcale nie trzeba mieć doświadczenia związkowego, żeby być świetnym partnerem już "na starcie".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mężczyźni bez doświadczenia
Chciałabym zacytować i odpisać każdemu z Was, ale tak źle mi się tu piszę że wybaczcie. Napiszę tak ogólnie co jeszcze siedzi w mi w głowie.
Zacznę od tego parcia na rodzicielstwo. Uważam że im wcześniej, tym lepiej. Oczywiście wiadomo, nie w wieku +-16 lat, ale po 20 można zacząć już myśleć w tym temacie. Najbardziej optymalny wiek na dziecko to dajmy.. niech będzie te 25/26 lat. Teraz mam prawie 27, przez najbliższy rok pewnie będę dalej szukać faceta, zanim go poznam i zostaniemy parą będę już bardzo blisko 30. Zanim się dotrzemy i upewnimy czy jest szansa na wspólną przyszłość minie kolejny rok, może dwa, trzy. Także jeśli już to w ciążę na pewno zajdę dopiero po 30. Nie wiem czy wiecie ale z punktu widzenia biologii/zdrowia kobiety i dziecka 30 to ta magiczna granica bezpieczeństwa. Przeciętna 35 latka ma statystycznie tylko 25% na zajście i prawidłowy przebieg ciąży. Z każdym kolejnym rokiem ryzyko tego że coś pójdzie nie tak drastycznie idzie do góry. Nie ma co tego odkładać bo lepszego momentu już nigdy nie będzie. Teraz kwestia religii. Możecie dać jakieś przykłady jak taka różnica może wpłynąć na związek? Tak na prawdę jedyne co mi przychodzi do głowy to właśnie ślub, chrzest, komunia i inne takie wydarzenia. Nie mam pojęcia jak mogłoby to zaburzyć taką zwykłą codzienność czy wychowywanie dzieci... No chyba że ktoś jest takim religijnym maniakiem to tak, ale w jego przypadku raczej to wykluczam. Powiedział że po prostu został tak wychowany przez rodziców i tyle, nigdy jakoś szczególnie się nie zastanawiał nad kwestią wiary no i co prawda, nie wszystko mu tam pasuje ale jest bo jest, bo zawsze tak było. No a to czy ktoś jest dobrym człowiek czy nie, jakie wartości przekazuje dzieciom itd też raczej nie zależy od tego czy ktoś chodzi do kościoła czy nie. Można być przecież dobrym, niewierzącym człowiekiem/rodzicem i można być dobrym, wierzacym człowiekiem/rodzicem. Seks. To prawda co napisała xfrida - dopasowanie też jest ważną kwestią, o ile nawet nie najważniejszą. Natomiast pisząc o doświadczeniu i nauce mam na myśli np wyczuwalny stres, niepewność czy problem z przedwczesnym wytryskiem. W poprzednim związku facet był tak wycofany w tym temacie że zastanawiałam się nawet czy nie jest gejem. Moje wybory. Tindera zainstalowałam półtorej roku temu. Przewinęła się masa różnych facetów, z doświadczeniem i bez, ale z nikim "nie pykło" z bardzo różnych przyczyn. Po samym zdjęciu czasem ciężko przewidzieć czyjeś oczekiwania więc tak, zawsze pytam "czego ten ktoś szuka". Rozmowa zamiera tylko wtedy gdy ktoś odpisze (albo ja wyczuwam) że oczekuje ode mnie łatwego seksu :P To nie jest tak że mam radar i wyhaczam osoby z parciem na związek. Jak ktoś jest namolny to sama się odsuwam bo to nie jest to czego szukam.
__________________
wniosek z historii jest prosty tkwimy w schematach me siostry. latają wrony. delikatność do obrony.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.