potrzebna zmiana! :)

[Karolina622]

Hejka
W tym roku idę do nowej szkoły. Chciałąbym coś zmienić w swoim wyglądzie, bo w tej szkole czuję się gorsza przez wygląd, i tak jestem traktowana. Wiele dziewczyn u mnie ma chłopaków itp. a ja nigdy się bardziej nie związałam.
pomóżcie mi coś zmienić! mam 16 lat, naturalnie włosy ciemny blond. + przepraszam za zdjęcia z kamerki, ale nie dysponuję innymi.406619_558173054210973_1817436359_n.jpg

prostoo.jpg

[Kyarii]

Mówisz o sobie jakbyś była trędowata problem jest chyba w Twojej głowie, naprawdę. Wartość kobiety nie zależy od tego czy i ile miała chłopaków. Nie wiem co byś chciała w sobie zmienić, kolor włosów jest dobry, makijaż tak samo, może zrób sobie tylko grzywkę na bok?

[panna mati_]

Ja zawsze kiedy chcę coś zmienić to zaczynam od fryzury...nowy etap życia=nowa fryzurka. Miałam kiedyś takie długie włoski jak Ty i ściełam na krótko. Taka zmiana poprawia troche samopoczucie. Jeśli chodzi o to, że się nie związałaś to młodziutka jesteś i wszystko przed Tobą...Powodzenia!!!:cmok :

[LikeFromAFairytale]

ja cię widzę w dredach, ale czy to nie za duża zmiana? poza tym, jesteś naprawdę ładna

[SweetChoco]

A może by tak coś szalonego, co dodało by Ci pewności siebie, i zwróciło uwagę ?
Ja bym Cię widziała w rockowym wydaniu, we fryzurze pocieniowanej i nieco "agresywnej". Masz uniwersalną twarz i byłoby Ci ładnie w wielu stylizacjach, a na pewno zyskałabyś wiele pewności siebie!

[tinkerbell91]

Zupełnie nie rozumiem czemu miałabyś się czuć gorsza przez wygląd, jesteś przecież bardzo ładna! Masz cudowne włosy, wyglądają na bardzo grube i mają śliczny kolor Masz też piękny kształt ust! Patrząc na zdjęcia stwierdzam, że niejedna dziewczyna chciałaby wyglądać tak jak Ty

[Sorbet]

Nie ścinaj piór! Będziesz żałować i potem zrobisz podpis: zapuszczam włosy (jak wiele użytkowniczek wizażu). Masz fajną, sympatyczną twarz. Jeśli komuś nie pasuje Twój wygląd tzn, że to ta osoba ma problem, a nie Ty. Musisz się czuć dobrze w swoim ciele. Masz super usta i oczy, wydaje mi się, że rockowa z Ciebie laska. Jesteś młoda więc nie tapetuj się jakoś nadzwyczajnie - odjechana kreska na oczy i coś na usta i jesteś gotowa do wyjścia. Zainwestuj w róż - fajnie podkreśli Twoją jasną cerę, która tworzy super połączenie z Twoimi ciemnymi włosami (nie ścinaj, proszę).

[Fouette]

Powiem tak: chcesz wyglądać pięknie? No to pomijając dbanie o wnętrze (tak, to niezbędnik) polecam przede wszystkim dbać o zdrowie. Owszem, sztucznie idealna, zamalowana twarz też jest piękna, jeśli maijaż jest dobrze zrobiony, ale właśnie...jest sztuczna i nie ma takiego uroku. Nie ma nic piękniejszego, niż naturaly, zadbany wygląd. Moim zdaniem najładniej Ci będzie, jeśli zamiast stosowania makijażu, który polega na stworzeniu nowej, niczym z plastiku skóry ( o ile takie coś by Ci przyszło do głowy), będziesz o siebie dbać. Zdrowa dieta, sport, czasem jakaś maseczka, peeling i połowa kosmetyków stanie się zbędna. Przecież te podkłady, bazy i nie wiadomo co jeszcze są potrzebne osobom, na których wiek już odznaczył swe piętno: pojawiają się pierwsze zmarszczki i.t.d. Sama wiem (mam 19 lat w tym roku), że jakbym spała ile trzeba, to jedynie odrobinę korektora na jakiś nagły "wypadek" by wystarczył. ( chodzi mi o makijaż na codzień, nie imprezy). Nie ma nic piękniejszego niż naturalny koloryt skóry, która tu jest bardziej niebieskawa, tam różowawa, a gdzie indziej lekko brązowa... Żaden podkład nie da takiego efektu. Tak samo włosy- proponuję wrócić do naturalnego koloru i jedynie go przyciemnić odpowiednim specyfikiem, aby zostały naturalne refleksy na włosach. Jednokolorowa czupryna jest pase Acha, no i czarny kolor sprawia, że Twoja cera wygląda ziemiście (chyba że zdjęcia są przekłamane) Masz śliczny kształt ust! Podkreśl to naturalnym błyszczykiem. Do tego tusz do rzęs et voila! Może problem jest w ubiorze? Np. ubierasz się jak chłopczyca? Albo z wyglądem nie ma problemu, tylko raczej pewności siebie brakuje? Albo jesteś zbyt bierna w tych sercowych poszukiwaniach? Albo nie trafiłaś na dość fajnego chłopaka? Pozdrawiam ślicznotko

[Depersonalizantka]

Fouette ma 100% racji.
Nie rozumie zdania "wiele dziewczyn ma chłopaków,a ja[...]" wybacz ale to denne głupie, dorośniesz to zrozumiesz o czym mówię.
To nie jest kącik sfrustrowanych nastolatek tu ma się przejść metamorfozę, żeby zmienić na lepsze życie pchnąć je do przodu żeby chciało się coś robić. Zacząć działać, m.in jest uwielbiana za to Ewa Chodakowska i Małgosia Rozdenek. Pchają do działania.

A Ty zastanów się czy masz problem z wyglądem czy raczej z odbieraniem siebie.
Ps. nie chciałam być zgryźliwa i niekulturalna myślę, że mi x lat wstecz przydałaby się taka rada i przez to ominęłabym tyle głupot w życiu. Jesteś młoda,piękna i wiele kobiet zazdrościć Ci może wyglądu. Mnie zachwycają Twoje usta. Zapisz się na zajęcia bieganie, karate, joga cokolwiek co pozwoli Ci uwierzyć że wnętrze musi być piękne,aby na zewnątrz Cię pokochali.
Życzę Ci jak najlepiej. Trzymaj się jesteś cudowna.

[Riiita]

Jesteś baaardzo ładną dziewczyną! Bardzo ładnie CI w kreskach na powiekach i w czarnych włosach. Jedyne co moze być minusem to wydaje mi się że jesteś 'przy kości' ale to nie jest problem jeżeli potrafi się to zamaskować.
W takich sytuacjach jak Twoja przeważnie nie chodzi o wygląd.
Myśle że problemem moze być Twój charakter. W nowej szkole bądź otwarta, sympatyczna, rozmowna. Pamietaj ze 1 wrażenie jest ważne!
Brak Ci pewności siebie co ludzie wokól Ciebie wyczuwają. Zapisz sie na jakieś zajęcia, jak bedzie Ci dobrze szło to doda Ci to pewnosci i staniesz się ciekawsza gdy zaczniesz opowiadać o swoim hobby.
Kup sobie nowe ciuchy, poczujesz się lepiej, inaczej.
UWIERZ W SIEBIE!

[adolescence]

jesteś piękna! zazdroszczę urody

może czas na nowe ciuchy? lekka zmiana stylu? czy po prostu szczery uśmiech

[sweet_white_choco]

hejmam20 lat, może mi coś doradzicie, jakąs małą zmiane? tez bym coś porobiła z włosami czy coś.. może inny kolor?
http://scr.hu/0hou/hr2nw
i zwykłe legitymacyjne http://scr.hu/0hou/2cjx4

pomóżcie

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Karolina622

Hejka
W tym roku idę do nowej szkoły. Chciałąbym coś zmienić w swoim wyglądzie, bo w tej szkole czuję się gorsza przez wygląd, i tak jestem traktowana. Wiele dziewczyn u mnie ma chłopaków itp. a ja nigdy się bardziej nie związałam.
pomóżcie mi coś zmienić! mam 16 lat, naturalnie włosy ciemny blond. + przepraszam za zdjęcia z kamerki, ale nie dysponuję innymi.Załącznik 5083428

Załącznik 5083429

Autorko, poszukujemy komplementów, czy naprawdę chcemy przejść przemianę (która moim zdaniem powinna zacząć się nie od wyglądu, a sposobu patrzenia na samą siebie)? Proszę, odpowiedz sobie najpierw na to drobne pytanie. Moim zdaniem masz świadomość tego, że jesteś ładna, ale wyznacznikiem, wisienką na torcie jest posiadanie kogoś/opinia chłopaków. To jest ważne, ale nie widzę ani jednej rzeczy w tobie, która mogłaby się nie podobać poza tym niezbędnym, nadrzędnym wyznacznikiem, jakim jest sposób myślenia i patrzenia na siebie przez pryzmat kogoś.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez Fouette

Powiem tak: chcesz wyglądać pięknie? No to pomijając dbanie o wnętrze (tak, to niezbędnik) polecam przede wszystkim dbać o zdrowie. Owszem, sztucznie idealna, zamalowana twarz też jest piękna, jeśli maijaż jest dobrze zrobiony, ale właśnie...jest sztuczna i nie ma takiego uroku. Nie ma nic piękniejszego, niż naturaly, zadbany wygląd. Moim zdaniem najładniej Ci będzie, jeśli zamiast stosowania makijażu, który polega na stworzeniu nowej, niczym z plastiku skóry ( o ile takie coś by Ci przyszło do głowy), będziesz o siebie dbać. Zdrowa dieta, sport, czasem jakaś maseczka, peeling i połowa kosmetyków stanie się zbędna. Przecież te podkłady, bazy i nie wiadomo co jeszcze są potrzebne osobom, na których wiek już odznaczył swe piętno: pojawiają się pierwsze zmarszczki i.t.d. Sama wiem (mam 19 lat w tym roku), że jakbym spała ile trzeba, to jedynie odrobinę korektora na jakiś nagły "wypadek" by wystarczył. ( chodzi mi o makijaż na codzień, nie imprezy). Nie ma nic piękniejszego niż naturalny koloryt skóry, która tu jest bardziej niebieskawa, tam różowawa, a gdzie indziej lekko brązowa... Żaden podkład nie da takiego efektu. Tak samo włosy- proponuję wrócić do naturalnego koloru i jedynie go przyciemnić odpowiednim specyfikiem, aby zostały naturalne refleksy na włosach. Jednokolorowa czupryna jest pase Acha, no i czarny kolor sprawia, że Twoja cera wygląda ziemiście (chyba że zdjęcia są przekłamane) Masz śliczny kształt ust! Podkreśl to naturalnym błyszczykiem. Do tego tusz do rzęs et voila! Może problem jest w ubiorze? Np. ubierasz się jak chłopczyca? Albo z wyglądem nie ma problemu, tylko raczej pewności siebie brakuje? Albo jesteś zbyt bierna w tych sercowych poszukiwaniach? Albo nie trafiłaś na dość fajnego chłopaka? Pozdrawiam ślicznotko

Podpisuję się rękami/nogami/ustami i czym tylko można Jesteś młodziutka, ładna. Jestem niewiele starsza od Ciebie i nie chcę wyjść na zrzędę, ani na osobę docinającą, gdyż to nie o to chodzi, ale gdy słyszę, że wyznacznikiem urody, traktowania jest posiadanie KOGOŚ, to aż mnie krew zalewa. I uwierz mi, że nie ma przyjemniejszego widoku niż zadbana uroda ładnej, młodej kobiety. Cera, dłonie, paznokcie, ładna figura, wysportowane ciało i dużo, dużo uśmiechu i energii. Niestety, sama odkryłam to zbyt późno, że zamiast inwestować w nową "tapetkę" warto zamienić to na zdrowsze odżywianie, suplementy, lżejsze kosmetyki dopasowane do potrzeb cery, czy buty do biegania

[didi_b]

Z moim pierwszym i zarazem obecnym chłopakiem jestem dopiero od 19-ego roku życia (prawie 20-ego). Nigdy nie czułam się bardzo źle w swojej skórze, miewałam gorsze dni, ale zawsze pomogła jakaś maseczka, nowe ubranie, kreska na oczach. Nie możesz czekać, aż znajdzie się chłopak, który Cię dowartościuje. Co, jeśli się wam nie ułoży? Zagnębisz się... Najpierw Ty, potem chłopak. Musisz uwierzyć, że jesteś piękna. Piękna nie tylko na zewnątrz. Bo jak będziesz wewnątrz to i na swój wygląd będziesz patrzyć lepiej, będziesz lepsza.
Pozdrawiam.